Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubionawmalzenstwie

maz nie uwaza mnie za wartosciowa kobiete

Polecane posty

Gość kama 22
Mogłabym mojego Wam sprzedać, też nie ma kolegów, wszyscy dla nieg są nic niewarci,bardzo by mi pasowało gdyby był wytrwały w cichych dniach , bo by nie zrzędził. Nie dam się wyzywać, coś tam z lekka próbowal ale dalam mu popalić. Wiem jedno , jak dacie wskoczyć sobie na głowę to macie przechlapane. Mam z tym przechlapane że z nikim nie gada tylko mnie cały czas nadaje, uważa że ja muszę wysłuchiwać jego durnowatych przemyśleń. Nie mamy żadnego towarzystwa bo z nikim nie potrafi się dogadać a wręcz przeciwnie , wszyscy są głupcy a ja muszę w domu siedzieć, na krok sama nie wyjdę bo jak nie pójdzie ze mną to pójdzie za mną. Och życie , na starsze lata głupota totalna. Ale faktycznie gdzie odejść? Latwo się mówi jak zdrowie się posypało i lata poszły do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
Kobieto!!!! Co Ty jeszcze robisz w tym zwiazku... Jeśli jak sama piszesz nie uważasz sie za grubą czy brzydką...to nie daj sie zwariowac..olej faceta, a przede wszystkim zrób coś z sobą kobieta nie może NIGDY!!!!! być utrzymanką męża. Zacznij zastanawiać się nad soba i inwestycją w siebie. Na nim połóż krzyzyk jeśli facet tak mówi to nie zasługuje by z ni być i się nim przejmować choćby pięc minut. Pomyśl tylko o sobie....najwyższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej oraz innych
Błagam kobiety nie dajcie się zwariować facetom tyranom... żylam z kimś takim 14 lat....poniewierki wyzwiska doszło już do rękoczynów....zawzięłam się schudłam, zadbałam o siebie znalazłam soje miejsce w zyciu i odeszłam. Teraz mam cudowne życie u boku ciepłego wspaniałego czlowieka....wszystko to zaczęło się po czterdziestce..nigdy nie jest za późno na marzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionawmalzenstwie
Jestem kobieta, mam kompleksy jak chyba kazda z nas, moje cialo sie zmienia juz nie mam 18 lat, ale nie jestem tez glupia i moze nie jestem modelka, ale nie kazda musi byc, kazda moja zmarszczka to raczej pamiatka miliardow emocji ktore goscily na mojej twarzy... szkoda mi tylko tego, ze teraz przwazaja lzy a nie usmiech. Podziwiam kazda z Was, ktora poradzila sobie z takimi problemami, szanuje tez te ktore niekoniecznie znalazly najwlasciwsze wyjscie, dzieki Waszym wypowiedziom poczulam, ze czlowiek nigdy nie zostaje '' z tym wszytskim sam'' i nawet jesli to poczucie daje mi XXI wiek i jego zaawansowana technologia, chwala mu za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
zagubionawmałżeństwie - nie tylko nastolatki żyją na świecie, starsze też a w sumie obojętnie w jakim jesteśmy wieku to mamy podobne problemy. Jeśli jesteśmy w nieudanym związku - cierpimy, jeśli jesteśmy samotne - też cierpimy. Po prostu życie jest bardziej skomplikowane niżbyśmy tego chciały. Ale w sumie to całe nasze życie jest walką tylko nie zawsze to zauważamy. Nie pozwól się gnoić bo z kolan ciężko się podnieść. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
Zgadzam się z max22 nie tylko nastolatki żyją na świecie one też kiedyś będą stare.... faceci zresztą też..uwierz dziewczyno...warto walczyć dla siebie samej. Poszukaj, wiem, że za granicą trudniej, ale też pewnie są, grup wsparcia dla kobiet takich jak Ty, jesli nie potrafisz sobie dać rady z problemem sama. Większość problemów wynika z zaniżonego poczucia własnej wartości, warto więc poszukać rady psychologa lub jeśli ma się dośc siły powalczyś samemu...na necie jest mnóstwo rad jak to zrobić...a że to działa ja jestem żywym przykładem...mam za sobą depresję, próby samobójcze itp..wyszłam sama bez lekarzy grup wsparcia....jak to zwykle w zyciu bywa decydują przypadki..... Polecam też lektury książek...np. Zasługuję na miłość - Sondra Ray itp. Mozna dostać na e-bookach. W każdym razie my istoty ludzkie mamy w sobie niesamowite pokłady siły...szczególnie kobiety, jak to kiedyś pieknie powiedział Marek Kondrat...,,kobiety podziwiam i trochę się ich boję za to że są wartościowsze od nas mężczyzn, silniejsze i lepsze".....są tacy mężczyźni na świecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
napisz mi jak ty dokładnie wyszłaś z tego dołka sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
do jest pytanie nie do autorki ale do postu wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
tego się nie da napisać ot tak, to był zbieg okoliczności i cięzka kilkuletnia praca nad sobą. W tym wszystkim byłam sama..nie szukałam pomocy z zewnątrz (taki mam charakter, ktoś inny może potrzebować terapii grupowej)...jedynym moim powiernikiem były ksiązki , net i zeszyt...spisałam ich cztery 96 kartkowe i pomogło...teraz spaliłam. Mój przykład nie może być wzorem dla kogoś innego może być jedynie inspiracją....do poszukania swojego sposobu, bo że takowy istnieje to pewne... Trzeba tylko nauczyć się siebie, poznać swoje słabe i mocne strony. Dla mnie sposobem były ksiązki, poradniki przeczytalam ich kilka, ale z każdego wydobywałam tylko to co dla mnie ważne. Teraz sama pisze kolejny. Dzisiaj nie mam kompleksów, a.... i co najważniejsze doszłam do przyczyn swoich wad charakteru i uwolniłam się od wampirów z przeszłości które stały się przyczyną moich poźniejszych porażek, starsza siostra apodyktyczna matka, rozwód rodziców brak ojca itp...każdy ma swoje. Wydaje mi się że to jest jak z chorobą psychiczną, uświadomcie sobie że jesteście chorzy i to już połowa sukcesu, albo jak z alkoholizmem....trzeba to sobie najpierw uświadomić poznać wroga z którym się walczy....by móc znaleźć odpowiednią broń. Dlatego nawet jeśli krok po kroku opiszę to wszystko dla kogoś innego bedą to nic nie warte pierdoły, każdy musi szukać sam swojej drogi do celu nikt za nas tego nie zrobi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×