Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Antenka333

Dziewczyny ze Szczecina odnajdzmy się

Polecane posty

mi zawsze pomaga ibuprom zatoki, jedyne co jest skuteczne, i takie ma fajne skutki uboczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty 180
mialam w domu apap, ale cholerstwo nie pomaga, chyba bede musiala sie przejsc do apteki po ibuprom zatoki, bo wiem ze pomaga, a jakie skutki uboczne ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty 180
hehe, a to nie wiem czy na mnie tez tak dziala, bo nie zwracalam uwagi. Tez uwielbiam Adele!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cała płytka 21 jest piękna, :) właśnie od paru dni jest na tapecie w aucie i w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze_mi
Green no właśnie dokładnie to, co wymieniłaś, zwłaszcza MP:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedobrze - MP i ich Żytow Brajana byl takim kultowym filmem jak mialam 18 lat, że do dziś łezka się kręci przy wspomnieniach :) Pozdrawiam wszystkie Szczecinianki i żegnam się do jutra 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle dalej
Żywot - wiadomo, ale jeszcze "Sens życia" - miodzio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Szczecinianki. Miłego dnia życzę, chociaż pogoda mało słoneczna, ale ciepełko jest :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach dziś jeszcze w pracy, ostatnie przygotowania, żeby po powrocie nie zostać przywalonym robotą :) Pogoda troche przegina, ja dzis w sukieneczce, a tu wiatr i zimnica ;) nie tak miało być. Na szczęście słonko próbuje się trochę przebijać :) I jutro już labaaaaaaaa uraaaaaaa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green!Czasem kontrolnie zaglądam ale nic się nie dzieje.Chyba nie znajdę bratniej duszy.Nie wiem nie ma popytu na przyjaźń w naszym mieście albo nie ten przedział wiekowy,myśle że piszą tu osoby młodsze od nas a może wakację i nikt nie ma czasu tu zaglądać.Pozdrowienia ,napisz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antenko, nie poddawaj się tak łatwo. Mnie ostatnio nie było w Szczecinie, mam też wiele spraw na głowie, ale już jestem :) Przyjaciół się nie da szukać, to tak jak z miłością, albo się stanie albo nie. Dziś pogoda melanżowa, usypiam patrząc na monitor. Chciałabym już pobiec do domku i chyba położyć się na małą drzemkę. Nic z tego, obowiązki wzywają, zaraz mam spotkanie. Nie wiem, czy będzie ze mnie pożytek, ale jestem jego inicjatorką, więc trzeba się wziąć w garść ;) Życzę Ci miłego dnia, może jeszcze zajrzysz tu dzisiaj do 16stej, byłoby miło. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green Tak to jest z tą przyjaźnią jak z miłością ,tylko nie da się siedząc w domu kogoś poznać. Pogoda jest dołująca chyba czas na drugą kawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już - o dziwo spotkanie było bardzo pozytywne, super sie udało :) Jak to dołująca pogoda - raczej usypiająca, ale to jeszcze nie powód do dołka. Też bym chętnie drugą kawkę wypiła, ale nie mogę, więc oszukuję się Inką z mlekiem :) Czwartek jest już w fazie popołudniowej, weekend coraz bliżej, obstawiam dobrą pogodę (każda jest dobra do robienia czegoś innego :) ) Żeby tak chociaż jeden z trzech wolnych dni był na tyle słoneczny, żeby można było się nad morze wybrać, to już będę przeszczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Green!Jak tam weekend,wyjeźdzałaś gdzieś? Ja byłam nad morze i nad jeziorem jeździliśmy gdzie się da choć pogoda wiadomo nie najlepsza była.Szkoda że lato już się kończy,jak ja nie lubie zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jan,jestem ze Szczecina tzn za mlodych lat tam mieszkalam .Dwa razy w roku odwiedzam tam rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Max Zander vel Klaun - zawsze myslalam ,ze jestes kobieta :)haha sorrki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antenko witaj :) Weekend był super, też byłam nad morzem, pogoda może i nie plażowa, ale ja uwielbiam Bałtyk w każdą pogodę, tylko powrót był słaby, bo niestety korek po drodze. Zaliczyłam też imprezę u znajomych, zrobilam imprezę u siebie :) bardzo towarzyski był ten długi weekend. No i co najważniejsze, za chwilę znów weekend hihihi I can't wait for the weekend to begin ;) http://www.youtube.com/watch?v=90BkkR1GGhA&feature=fvsr Pozdrawiam wszystkich szczecinian 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Chyba do Was dołączę:)Mogę?:)Jestem ze Szczecina mam 32 lata i tak jakoś pusto się wokoło zrobiło, gdy przestałam zabiegać o moich znajomych....wyszło na to,że to ja podtrzymywałam wszelkie znajomości ale skoro takie byle jakie to mi się odechciało....a co......wóz lub przewóz pomyślałam, no i wyszło jak to jest.Stare dobre przyjaźnie pozostały ale tak się złożyło,że los rozesłał ich po świecie a to co pozostało na miejscu okazało się....ulotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu witaj!!! Z przyjaźniami tak już bywa - im mniej ich tym są bardziej prawdziwe i cenne. A o byle jakie znajomości to naprawdę nie warto walczyć, w końcu nasza energia niepotrzebnie sie rozprasza :) Mam nadzieję, że weekend miałyście udany. Ja postanowiłam wykorzystać ten dar od słońca i pojechałam nad morze. Co prawda nóżki mi poranił jakiś zaguiony falochron (cierpię teraz niezmiernie), ale i tak był to wreszcie taki prawdziwy letni weekend, szkoda że tylko jeden, ale dobrze że się udało :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam nad morzem.Moja czteroletnia córka marzyła o podróży pociągiem i postanowiliśmy spełnić to marzenie:)W tamtym kierunku super się jechało a do Szczecina"super" się stało w ścisku:)))))ale grunt,że mała była uradowana.No i dziwi mnie,że najbardziej to jej się powrót podobał......co przy jej jęczącym,lękliwym na tłok charakterze do niej nie podobne:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, jaki by nie był charakter maleństwa - nie należy utwierdzać się w cechach negatywnych, może właśnie przestała się bać tłumów :) Pociągiem nad morze nie jechałam już ze sto lat, ale bardzo mi się podoba idea wodolotu, szkoda tylko że to taka droga impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×