Ci którzy narzekają na kobiety,że niby lecą na kasę

Zawsze będą ludzie się wiązać z podobnymi sobie.Natomiast ze swoim podejściem oni powinni iść na dziwki a nie szukać kogolwiek do związku.Jest to dla mnie niewyobrażalna i nierealna sytuacja,żeby nawet moja bardzo pojebana siostra zostawiła zarabiającego różnie od 4 do 6 tysięcy miesięcznie,bo jakiś bogaty maczo dałby jej nadzieję.Gdzie wy takie poznajecie dla których takie kalkulacje byłyby wręcz normą,w jakiejś skrajnej patologii musieliście dorastać,do gangu jakiegoś nie chcieli was przyjąć.

oj tam nie pierdol, gdyby lecialy na pieniadze to bym mial mnostwo dziewczyn

jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to nie mój problem.

przestan słuchać prawiczkow i ciot.

"offerma a po polsku?" a po polsku jest tak : Zawsze będą ludzie się wiązać z podobnymi sobie.Natomiast ze swoim podejściem oni powinni iść na dzi**i a nie szukać kogolwiek do związku. Jest to dla mnie niewyobrażalna i nierealna sytuacja,żeby nawet moja bardzo poj**ana siostra zostawiła zarabiającego różnie od 4 do 6 tysięcy miesięcznie,bo jakiś bogaty maczo dałby jej nadzieję. Gdzie wy takie poznajecie dla których takie kalkulacje byłyby wręcz normą,w jakiejś skrajnej patologii musieliście dorastać,do gangu jakiegoś nie chcieli was przyjąć.

sponsor z wielkiego miasta "oj tam nie pie**ol, gdyby lecialy na pieniadze to bym mial mnostwo dziewczyn" A w jaki sposób okazujesz, to swoje "bogactwo"?

ale oczywiście jest pewien procent kobiet która leci na pieniądze

po chuj mam okazywać swoje bogactwo? teza nic nie mowi o okazywaniu bogactwa

sponsor z wielkiego miasta "po ch*j mam okazywać swoje bogactwo? teza nic nie mowi o okazywaniu bogactwa" To Ty nie szukasz materialistki, tylko telepatki.

sponsor- bo niektóre laski chcą się z kimś lepszym pokazać. a ty widać nie wyglądasz prestiżowo

to najpierw nalezaloby zmienic teze, na 'kobiety leca na tych ktorzy sie "pokazuja prestizowo", a nie sa bogaci'

widze ze lubicie kobieta wmawiac rózne dziewne rzeczy ... to co wy piszecie chłopaki to typowe myślenie dla facetów a nie kobiet...to wy chcecie mic kase i to wy chcecie miec ładne laski aby moc sie pokqzac z kims prestizowym...

no ale lepiej sie z tym pewnie czujecie lzej wam na duchu

kto sie z tym lepiej czuje niby? ja sie wlasnie czuje gorzej, ze mimo ze mam hajs to jestem sam.. ale w sumie pierdoli mnie to na dobra sprawe

ja tam pisałem przecież że jest napewno kilka procent takich dziewczyn, więc nie ma co zaprzeczać. ale jest też mnóstwo normalnych

Według mnie oni dorastali w Pruszkowie lub Wołominie i mafia nie chciała ich przyjąć w swoje szeregi.

staszek spod monopolowego "ja tam pisałem przecież że jest napewno kilka procent takich dziewczyn, więc nie ma co zaprzeczać. ale jest też mnóstwo normalnych" Procent jest całkiem duży, tyle że kobiety nie nazywają tego pociągiem do PIENIĘDZY, ale 'zaradnością' mężczyzny. Co jest niesamowicie szerokim pojęciem (acz bardzo często haczącym właśnie o dobra materialne).

sam jesteś pusty tak generalizując jedne lecą wyłącznie na kasę, inne szukają zaradnego z potencjałem do zarobienia kasy, a jeszcze kolejne wiedzą, ze teraz kobieta bez kasy sporo ryzykuje

bez wniesionej do związku kasy, ergo robi wszytko, zeby miec swoje pieniądze i nie pzryjmowac kryterium majetnosci partnera za kluczowe

Oho! Chyba Oryginał się wywnętrza.

U przeciętnych zwykłych kobiet jeżeli występuje jakaś forma materializmu,to jest patrzenie z jakiej kto pochodzi rodziny,czy będą mogli im coś dać na start,pomóc w razie potrzeby,czy też raczej nie za zbytnio.Związek podobnych sobie ludzi ma większe szanse,niż tych z kompletnie innych bajek.Większość kobiet i mężczyzn studiuje coś bez celu do trzydziestki,więc większość z nich skąd miałaby kasę,jak już to tylko od rodziny,

gogogogogog

sami są puści. - przypuszczam, że jesteś WYJĄTKOWĄ samicą, która bez wahania urodzi dzieci gołodupcowi, który nie zapewni wam stabilności finansowej? Jak romantycznie...

Ja nie twierdzę,że kasa nie jest ważna,bez tego nie ma co myśleć o założeniu rodziny,ja tylko napisałem o specyficznym poglądzie,jak niektórzy widzą podejście do kasy.

offerma "a pajac już się podniecił." Wrzuć na luz staruszku, tutaj nikt Ciebie nie atakuje.

Ja nie twierdzę,że kasa nie jest ważna,bardzo ważna,co innego jest oczekiwanie kasy w celu założenia rodziny,a co innego widzenie świata jako miejsca szukania sponsoringu.

sami są puści. "Ja nie twierdzę,że kasa nie jest ważna,bardzo ważna,co innego jest oczekiwanie kasy w celu założenia rodziny,a co innego widzenie świata jako miejsca szukania sponsoringu." Zaczynasz się gubić w swoich argumentach.

imo, kurwa aż tak dużą ciotą jesteś? facet do chuja ma zarabiać na rodzinę. jeżeli ci to przeszkadza to nie wiąż się z kobietą. albo znajdź kobietę która też dobrze zarabia pieniądze. ale wtedy pytanie- czy ona zechce taką ciote? każdy ma wybór. ty też możesz wymagać

Wyobraz sobe sytuacje,przeciętna dziewczyna wiąże się z przeciętnym chłopakiem z podobnej rodziny,on np.dziedziczy biznes po rodzicach albo idzie do pracy za kilka tysięcy ,a rodzice kupują im mieszkanie.I też druga sytuacja,dziewczyna dwadzieścia kilka lat,wiąże się ze starym dziadem w wieku,dla pieniędzy.Mi się wydaje,że ta pierwsza sytuacja w szarym codziennym życiu przeważa,i w niczym się nie gubię tylko piszę o swoich poglądach.

staszek spod monopolowego "imo, k**wa aż tak dużą ciotą jesteś? facet do ch*ja ma zarabiać na rodzinę. jeżeli ci to przeszkadza to nie wiąż się z kobietą. albo znajdź kobietę która też dobrze zarabia pieniądze. ale wtedy pytanie- czy ona zechce taką ciote? każdy ma wybór. ty też możesz wymagać" Naucz się czytać ze zrozumieniem. A per 'ciota', to se do starej mów.