Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neeew yoooork

Mam matkę brudaskę - mam już dosyć tego brudu smrodu i tego domu!!

Polecane posty

Gość heeeee dooobre :)
Słuchaj autorko jeśli tak juz postanowiłaś że chesz sie wypowadzic z rodzinnego domu to to zrob choć na pewno tutaj wrócisz ale przecież mozesz sprobowac moze tam bedzie lepiej a jesli nie to raczej bedziesz mogla bez problemu wrocic moim zdaniem lepiej jesli wyprowadzicie sie teraz bo potem z malutkim dzieckiem bedzie ci ciezko sie przeprowadzac jesli bedziecie mieli swoje jedzenie to nie masz obowiazku im wszystkim gotowac ja wlasnie tak robie ze gotuje tylko sobie i mezowi a tesciowa reszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeee dooobre :)
wiadomo... ty gotujesz lepiej... nowocześniej no a tesciowa raczej pewnie nie koniecznie tak jak moja ;/ wiec moze im coś nie pasowac np. ty lubisz slono a oni nie... jesli chodzi o siostrę męża nie zwracaj na nia uwagi ni emasz obowiazku sie z nia kumplowac jesli nie chcesz i tym bardziej jej gotowac i po niej zmywac od razu po przeprowadzeniu ustalcie zasady 1 że ty gotujesz do siebie i męża 2 zmywasz i sprzątasz po sobie i mężu i reszta cię nie obchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeee dooobre :)
a skąd będziesz miała bliżej do szpitala jak porod sie zacznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie tez
zyc na kocia lape u rodzicow i jeszcze narzekac!brak ci wstydu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeee dooobre :)
no mnie tez nie normalna chyba jesteś ;/ Autorka potrzebuje pomocy a nie twojego głupiego pierdolenia WYPAD !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie tez
do he dobre-a ty tez jestes kobieta z cyklu:PASOZYT jak autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie w tym jest problem że stąd będę miała bliżej do szpitala jakieś 20 km. Jak mnie złapie to nie bardzo kto będzie miał mnie zawieść jak mąż będzie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeee dooobre :)
a ogolnie do szpitala ile masz ? Jak nie będzie miał kto cię zawieść to może lepiej poczekaj z przeprowadzka do porodu fakt malenstwo bedzie potrzebowalo duzo uwagi ale i z przeprowadzka dasz rade a moze do tego czasu twoj amama oprzytomnieje ? moze porozmawiaj z nia na spokojnie na ten temat ze mogla by posprzatac w domu w lazience w kuchni O albo powiedz ze przyjada do was tesciowie i czy by nie mogla posprzatac moze sie uda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana wariatka
najpierw sie upewnij, czy u teściów też nie będziesz musiała dokładać się do rachunków. Jak dla mnie to nienormalny układ, że mieszka rodzina i nic nie płaci, no i nie wszędzie musi tak panować. Jak już ktoś powiedział to dom rodziców i to ich zasady obowiązują, niestety. Możesz zagonić męża, żeby przy okazji zmył także podłogę w kuchni, bo ci przeszkadza brud. Ja bym tak zrobiła, ale ja rozmawiam z nim o wszystkim i się nie wstydzę już tak bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nawet nie chodzi o matkę
"Żeby żyć tak jak mówisz trzeba mieć na to pieniądze... A u nas jest krucho... ojciec jest chory... miał 3 zawały lewej stopy prawie nie czuje... chodzi do pracy na czarno do wujka i tak dziwię się że on jeszcze go chce po takich chorobach co on przeżył. Ma rentę nawet nie wiem ile... ale na pewno nie za wiele. więc skąd można mieć pieniądze na jakikolwiek remont ? Dziadek się do niczego nie dokłada jeszcze jego trzeba utrzymywać. Dziadek ma rentę 800 zł i twierdzi że on nie ma pieniędzy... kupi raz na 2 tyg mielonki kluski i co 2 dzień 2 bułki no i papierosy... a co z resztą pieniędzy robi ? to nie wiemy..." nie zgadzam się z tym, ze na remont potrzebny jest wor pieniedzy, bo jak sie nie ma kasy to sie nie bierze ekip remontowych i nie kupuje drogich rzeczy, tylko robi duzo samodzielnie. jak sie chce to mozna! materialy wykonczeniowe i drobiazgi polepszajace wyglad mieszkania nie kosztuja majatku (tak naprawde to niewiele), ale jak sie komus nie chce to kazda wymowke znajdzie, byle nic nie robic i jeczec ze ma brzydko. internet masz i czas na glupia kafeterie, to na pewno mialabys i czas na szukanie w necie porad i technik jak samodzielnie odnowic jakies melbe, polozyc wykladzine, farbe, tapete, jak zainstalowac cos samemu, zmienic lampe, przywiercic rolete itd. przestan narzekac i wez cos zmien wokol was. ja znam 3 dzieciakow po 21 lat ktorzy samodzielnie odnowili wynajmowane na studiach mieszkanie (za pomoca drobiazgow z marketow budowlanych, ikei itp.) i wyszlo rewelacyjnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32323124t43t435t
sory, czy ja dobrze przeczytałam? wy chcecie wyżyc z tej opłaty 1300 z 3 osoby? Jak to zrobicie? Jeszcze tu jakis inteligent napisał, żeby starac się odkładac????? Co do wyprowadzki, jeśli brud jest jedynym problemem to nie widzę sensu... Na razie powinniście jakoś przetrwac, a potem jak będziesz mogła chodzic tonajwyzej polubisz sprzatanie za dwóch... W sumie mozna poraktowac to jako pracę- nie potrzebujesz wynajmowac i to taki twój wkład.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamiko uno
oro nie dokładają się do rachunków a mama jeśc daje to nie widze problemu żeby mieli odłożyć - o ile będzie karmić piersią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbgf
nie martw sie u mnie tez żaden rarytas w domu bo mieszkamy z dziadkiem a jak wiadomo wiekszosc starszych osob nie przyklada tak wielkiej wagi do porzadku i czystosci (oczywiscie sa wyjatki niestety nie u mnie), przygruchal sobie 3 koty i karmi je rybami nie musze mowic ,ze smaruje nimi wszedzie gdzie sie da a ja latam z domestosem codziennie bo nie moge zmiesc tego smrodu... pokoj jakos sobie zrobilismy wiec jest w miare ale lazienka tragedia, par3e lat temu mial byc remont pokute sciany i w koncu remont wstrzymany a milelo pare lat(w kolko kasy brak) ehh trzeba jakos zyc p.s. po porodzie jak wrocilam do domu z maluchyem na drugi dzien la5talam i sprzatalam bo nikt nie raczyl tego zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nawet nie chodzi o matkę - a a sie nie zgadzam z tym co ty mówisz ponieważ wcale mało to tak kosztować nie będzie tak jak ty to tu mówisz... Przynajmniej dla mnie był by to strasznie duży wydatek. tamiko uno - nie dokładamy sie do rachunków bo nie chcą... i nie jest tak że jesteśmy na ich garnuszku... dokładamy się do jedzenia... gfbgf - niestety takie wyjątki zdarzają się bardzo rzadko... takie ludzie żyją tylko po to by uprzykrzyć życie młodym ;/ My też w pokojach mamy ok bo mamy nowe meble dywan wypoczynek fotele ławę dywan rolety rok temu było malowane więc ściany nie są jeszcze brudne mamy odłożone jeszcze 1000 zł na panele ale nie chcę na razie ich robić ponieważ potem możemy nie mieć z czego żyć... więc te pieniądze niech leżą na czarną godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol...!
Widze, ze mamy podobna sytuacje-chodzi mi o siostre twego meza i gotowanie.....Z moja tesciowa tez" mieszka"jej corka tzn.ma swoj pokoj ,ale pracuje na deleacji wiec wpada na weekendy i z poczatku pomimo tego ze mielismy kuchnie osobno gotowalismy razem tzn.raz ja u siebie ,raz ona u siebie.Tylko ze dosc szybko okazalo sie ze to ja mam gotowac caly czas bo mam zmywarke itp...Bardzo szybko zakonczylam nasze pichenie .Na twoim miejscu na samym poczatku bym wyjasnila ta kwestie....Ja niestety zrobilam ten blad i myslalm ze dorosli ludzie sami "zaskocza"ze wypada dzielic sie obowiazkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nawet nie chodzi o matkę
@neeew yoooork: no nie opowiadaj bajek kochana. jak braliście same ekipy to nic dziwnego, ze remonty kojarzą ci sie z dużymi pieniędzmi. można zrobić dużo niewielkim kosztem i własnymi rękoma (z pomocą rodziny i przyjaciół położyć niedroga podłogę, umalować ściany, poskręcać meble z ikei, niektóre stare obkleić albo umalować, kupić tanie dodatki, wymienić zasłony, baterie, zlew, umywalkę, zamontować rolety, zagipsować niepotrzebne otwory, wymienić jakieś rozsypujące się agd na nowe niedrogie (są takie i po 400-700 zł i to w dodatku na raty) i styka. jaki problem ładnie mieszkać? nie musi być od razu drogo! jak się nie ma kasy, to trzeba mieć wyobraźnię i wyrażać chęć do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 19 lat i jesteś w ciąży-to mówi samo za siebie, skoro nie pasuje Ci mieszkanie kątem u rodziców brudnych czystych mniejsza z tym to dlaczego zachodzisz w ciązę i zwalasz się rodzicom na głowę ze swoim męzem zamiast najpierw zadbać o swoją przyszłość? Jaką przyszłość ma to dziecko skoro wy juz klepiecie biedę?? Bedziecie żyć we trójkę za 1300 zł? żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 19 lat i jesteś w ciąży-to mówi samo za siebie, skoro nie pasuje Ci mieszkanie kątem u rodziców brudnych czystych mniejsza z tym to dlaczego zachodzisz w ciązę i zwalasz się rodzicom na głowę ze swoim męzem zamiast najpierw zadbać o swoją przyszłość? Jaką przyszłość ma to dziecko skoro wy juz klepiecie biedę?? Bedziecie żyć we trójkę za 1300 zł? żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na dzieci cie stac
"... albo niech twoj chlop nieudacznik idzie do sensownej pracy, a nie za 1300, niech lapie drugi etat..." a mamusia co, umiała tylko pizdę rozłożyć, niechby sie zabezpieczała jak ją nie stać na dziecko, nie widziała, że mąż mało zarabia, kurwa liczyć nie umie, no ale jak małpisko bez szkoły no to o czym tu mówić . Myslała, ze jak chłopa dorwie to ją będzie utrzymywał. Co za durne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak urodzisz dziecko to przez 12 miesięcy dostaniesz po tysiąc złotych +500 plus +rodzinne na dziecko więc się nie martw na zapas bo po urodzeniumusisz zgłosić się w ośrodku pomocy społecznej z aktem urodzenia się dziecka i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak mnoży się bieda, głupota i nieudacznictwo, nawet ciąża zagrozona, inni radzą sobie i nie pierdziela glodnych kawałków, 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak narzekacie na PIS a teraz widzicie co dzialo sie za czasow PO. :( bIEDA AZ PIszczy i zarobki po 1300zl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrzebaly stary temat.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, że stary temat? Jak najbardziej aktualny! Wiele jest takich nieudacznic, które mają gołą du/pę , ale mimo to siedzą komuś na głowie i tylko narzekają. Żyć na własny rachunek a nie siedzieć u kogoś na łasce i jeszcze dupę obrabiać. Ja to zawsze mówię, że we własnym domu to mogę nawet na/srać i tak zostawić i żadnym gołodupcom nic do tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18'33 to ilez ta ciąża trwa ? przeciez piszesz o urodzeniu dziecka a temat jest z 2011 roku! litosci, choc daty przeczytac nim się coś napisze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczekiwane dziecko juz skonczylo 7 lat, matka ma 26. Miejmy nadzieje, ze skonczyla jakies kursy zawodowe i ma prace i lepsze warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×