Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość freedom1999

fatalne zauroczenie ;/ instruktor prawa jazdy ;/

Polecane posty

Gość freedom1999

Cześć! Piszę, bo tak naprawdę nie mam komu powiedzieć o tym co mi leży na sercu. Przyjaciółek nie ma narazie obok więc mam nadzieję , że wy bynajmniej przeczytacie to i doradzicie... Otóż historia znana jak świat, zauroczyłam się w instruktorze prawa jazdy. :( Miałam dopiero 4 godziny z czego dwie z nim... nie wiem kiedy będzie jeszcze ze mną jeździł, ponieważ co chwile zmienia mi się instruktor (wrrr ;/). Gdy zobaczyłam go w pierwszej chwili no cóż... pomyslałam "przystojny facet". Ale z każdą chwilą podobał mi się coraz bardziej! Zerkałam na niego, wiem że w pewnej chwili on też patrzył przez jakieś 10s na mnie gdy patrzyłam przed siebie. Jest najmilszym instruktorem prawa jazdy na świecie! Naprawdę! Anielska cierpliwość po prostu... z mioim popełnianiem błędów każdy dałby już chyba sobie spokój, ciagle je powtarzam ;/ a on... jest taki wyrozumiały i uśmiecha się zawsze do mnie, tłumaczy tak słodko. Zauroczył mnie! Choleraaa!!! Jaka ja jestem głupia i wiem o tym doskonale a jednak stało się. Pierwszy raz jak weszłam do samochodu byłam tak zdenerwowana że nawet on to zaóważył. Pogłaskal mnie po kolanie i powiedział, "spokojnie nie martw się, do wzystkiego podchodź na luzie. W razie czego ja tu jestem także nic ci nie grozi jesteś bezpieczna." ;) dziś położył mi swoją rękę na mojej dłoni żeby mnie rozluźnić. wiem wiem, wmawiam sobie to tylko... że on coś do mnie. te jego gesty to z pewnością nic takiego... Facet ma pojedyncze siwe włosy, ale ciało, twarz i ta ciemna cera... mm... tak mi się podoba! dzIś zapytał czy będę chodzić na basen... ja że jasne jak tylko ciepło się zrobi (ciagle jak głupia sobie tłumacze że zapytal o to dlatego bo ma nadzieję że będę tam chodzić... i on też wtedy) ale ja jestem głupia!!!!!!!!!!!!!!! Szukam kontaktu z nim, by go niechcący dotknąć czy coś... gdy podpisuje się na koniec godziny to zawsze na jego kolanie i tak opieram się swoją dłonią o niego, Boże szukam jakiejŚ zaczepki co chwile ;( a gdy rozmawiam z nim robię sie niesmiała!!! Tenn facet tak na mnie działa! Nie zaóważyłam obrączki na palcu. moglabym pisać godzinami o nim. Licze na nastepne jazdy z nim... czy ktoś mial podobną sytuację?? Prosze o jakieś słowo pocieszenia. Co mogę zrobic by zwrócił na mnie uwagę. facet profesjonalnie podchodzi do godzin lekcyjnych. POMOCY. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja dobra złota rada
zaÓważ słonik ort 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Chcesz żeby Cię wyruchał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
fakt popełniłam błąd ort ;) nie nie chcę żęby mnie wyruchał ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
Błagam napiszcie poradźcie coś!!!!! Mam dać sobie spokój??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
tak daj sobie spokój, będziesz zawsze tylko jedną z wielu, nawet jesli patrzy na ciebie jakos szczegolnie to pewnie i tak nie jestes jedyna, instruktorzy to pdorywacze...daj sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligierka
jak nie ma obraczki , to jeszcze nic , dowiedz sie czy jest wolny, jak jest to bierz sie za niego jak tylko sie da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa dnia
Hej, powiem Ci.. daj sobie spokoj;) z tymi instruktorami tak to jest.. mysle ze oni czesto spotykaja sie z sytuacja ze kursantki sie w nich podkochują. Sama jestem w podobnej sytuaci, mam super kontakt ze sowim instruktorem jednak w moim przypadku jest on żonaty także walczę z tym jak moge bo wiem ze nie ma to sensu;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
to ze nie ma obrączki nie znaczy ze nie ma zony, dzieci, dziewczyny czy kochanki...odpusc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
krolowa dnia---> miło że jest koś w podobnej sytuacji co ja :) Dziewczyny macie rację. Nic z tego, jestem jedną z wielu. Cholera!!! Myślalam że mnie to nie spotka. A mam chłopaka... czuję się okropnie :( a takw ogole to pewnie mi sie wydaje tylko że patrzy na mnie jakoś szczególnie. jestem tylko jego kursantką. A tak nawiasem to dzwonił dziś do jakiejś Elki i pytał czy może wpaść po 13 . Pewnie ma dziewczynę. Ależ jestem głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
instruktorzy jazdy mają to do siebie, że spotykają bardzo wiele kursantek i im imponuje jeśli wpadnie w oko jakies, ja miałam 3 instruktorów ale w zyciu do glowy by mi nie przyszlo zeby miec na ktoregos smaka, po prostu on byl moim nauczycielem jazdy a ja uczennicą i tyle, a poza tym nie ufam facetom wiec mi sie fajnie jezdzilo bez zadnych zawirowan sercowych:-) a i wszyscy moi instruktorzy byli zonaci, wiec zero problemu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
o n a na na na ----> Szkoda, że nie mam takiej sytuacji jak twoja. Byloby mi tak łatwo, a ja myśle non stop o nim... zwariowac mozna. Odkąd mnie pochwalił (bo powiedziałam prawidlowo co oznacza dany znak ;P) mam ochotę uczyć się przepisów, by mu zaimponować. ;) Lubię gdy po raz setny powtarza mi z uśmiechem na twarzy prawidłowe wykonanie manewru, gdy przejmuje inicjatywę i zabiera mi kierownicę by wykręcić :P gdy pomagal mi spuścić ręczny bo już nie mialam sily, gdy mnie dotknął czasem. Nie przeżyję gdy będzie juz po kursie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjjkelj
o wyobraź sobie że taki instruktor mało zarabia i taka robota to nie robota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
droga autorko - coz ci moge jeszcze poradzic, milosc pojawia sie z nienacka i najczesciej obdarzamy nia niewlasciwe osoby, no ja mialam akurat szczescie ze mialam zonatych instruktorow wiec nawet mnie nie korcilo, a poza tym bylam wtedy szalenczo zakochana wiec...no problem:-), moze zmien instruktora wtedy jakos to uczucie przeminie...bedzie latwiej, bo sie nie skupisz na nauce i jezdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
dzieki za radę ;) ;* być może i tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
im dluzej bedziesz z nim jezdzila tym gorzej dla ciebie...chyba ze jest swietnym nauczycielem i nie wyobrazasz sobie innego...niech doprowadzi cie do konca...czyli do zwyciestwa...a gdzie bedziesz zdawala egzamin?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalila123
ja sie raz spotkalam z instruktorem. (nie moim, prawko juz dawno mialam, dopiero na 'randce' dowiedzialam sie czym sie zajmuje).. i juz wiecej nie odbieralam od niego tel. .. uwazal sie za niewiadomo co, z tego co wiem, byl strasznym podrywaczem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
W Opolu ;) No jest świetny, ale może mi się tylko tak wydaje pod wplywem zauroczenia. Tylko że raczej instruktorów się nie da wybrać sobie bo juz na początku sie pytałam. Zmieniaja się także jego mogę spotkać dopiero za jakiś czas. Mialam już 3 instruktorów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
lilalila ponoc oni tacy są ;) ale ja chcę sie przekonać na własnej skorze. Chciałabym żeby on coś do mnie :P ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
a na jakim samochodzie tam się zdaje, ja zdawałam na yarisce:-), musisz uczucia trzymac na wodzy i juz, a najlepiej szukaj chłopaka gdzie indziej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
ford fiesta i renault clio ;) Będę myśleć o nim przed snem... :)))) mimo że mam chlopaka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
aaa to masz chlopaka?wiec widocznie go nie kochasz skoro zauroczylas sie w instruktorze...to niedobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
wlasnie to jest najgorsze... od paru m-cy sie nam nie uklada. Za niedlugo sie rozstaniemy na dluzej, mysle ze to dobra decyzja do przemyslen czy wyobrazam sobie zycie bez niego czy tez nie. Zobaczymy. Ciężko mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
jesli sie nie uklada to lepiej dac spokoj, nie ten to inny, na jednym facecie swiat sie nie konczy ale czesto myslimy ze dany facet to caly nasz swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
Tak to prawda. Chyba wiesz cos o tym? ;> Będzie jak ma być, także sie nie przejmuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o n a na na na
tak wiem cos o tym jak sie kocha faceta calym sercem a potem okazuje się, że to wszystko w co wierzyłam jest "kłamstwem"...ehh ciężko mi teraz zaufac facetowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
Rozumiem, przykro mi :( ale wierzę że jeszcze znajdziesz kogoś komu zaufasz ;) i kogo pokochasz ;) i co nie okaże się klamstwem. :) Musze już spadać :( Dobranoc o n a na na na ;*** szczęścia i powodzenia! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
Ach... czekam na poniedziałek... smutno ;( czy jest komuś smutno teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freedom1999
Ach... czekam na poniedziałek... smutno ;( czy jest komuś smutno teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawko juz mam
mi jest smutno, a ty czemu sie smucisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×