Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość freedom1999

fatalne zauroczenie ;/ instruktor prawa jazdy ;/

Polecane posty

zaglada tu ktoś jeszcze? :) dziewczyny...podoba mi się teraz dwóch :O ale ja potrafię skakać z kwiatka na kwiatek :O śnią mi się głupie rzeczy że wstyd mówić... nie wiem co o sobie myslec :O aż mi wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam; D Freedom pare dni temu załatwiłam sobie instruktora nr2(bo mój instruktor(nr1) nie jeździ z rana). Na godzinkę przed egzaminem, jak go wcześniej widywałam to nawet nie zwracałam na niego uwagi a jak już mam go "zaklepanego" inaczej na niego patrze;p to chyba jednak ta magia i urok instruktorski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza Kurczaczki co ja bym zrobiła, żeby ten weekend był przyszłym weekendem. 1.Jazdy z NIM :D 2. Egzamin denerwuje mnie już to czekanie :/ Mam nadzieje ze przez te 3 tygodnie nie zapomne jak się porusza po drodze xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinesska nie bój żaby nie zapomnisz :P ja we wtorek :) możliwe ze z tym moim pierwszym :) chciałabym przeżyć jakiś niewinny chocby flirt z nim :) to mi wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam wiekszosci
komentarzy,ale wypowiem sie. wg mnie to poprostu ci imponuje to co on robi,nie wiem,wiele dziewczyn buja sie w nich i normalnie sie z nimi bzyka. ale jesli myslisz byc z takim to pomysl,ze to taki zawod gdzie on czesto jest z kobieta sam na sam,tworzy sie jakas intymnosc,dziewczyny same pchaja sie do lozka,chcesz z kims takim byc? zaraz powiesz,ze jakby z toba byl i wszystko miedzy wami byloby ok to by sie nie skusil... nie wiem,wydaje mi sie,ze lepiej miec faceta co ma mniej takich pokus. robisz jak chcesz oczywiscie obstawiam,ze on jest wolny bo jak zonaty to chyba wiesz co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolny jest... ach wiem że miedzy nami nic nie bylo i nie bd ale czasem lubie pomarzyć sobie ;p patrze teraz na facebooka... znalazlam jednego (2) pelno dziewczyn, nawet te ktore teraz maja ze mną kursy jjuz do znajomych go pozapraszaly :O i sie wkur... :O na szczescie moj 1 instr. nie ma facebooka :) powoli się odkochuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
moj chlopak jest instruktorem,. jezdzilam z nim na douczenie 6 godzin, to bylo 3 lata temu, w tamtym roku nasza znajomosc sie odnowila i juz za niedlugo bedziemy swietowac 1 rocznice bycia razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sok z czarnej porzeczki zazdroszcze :) a dawal ci jakies sygnaly ze mu sie podobasz?? Prosze powiedz wiecej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego szukałam na facebooku i na nk i nie ma;( ale to moze lepiej Mnie wkurzała laska z którą często się "wymieniałyśmy" autem. Ona kończyła kurs pare dni po mnie i nie mogłam znieść że ona będzie z nim jeździć o pare dni dłużej. A najlepsze jest to że po mojej ostatniej godzinie odwozili mnie do domu i ta zdzira o mało mnie nie rozjechała, pewnie niechcący, ale raczej czeka się aż ktoś odejdzie od auta a ta łub gaz do dechy i ją troche cofneło dobrze że zdążyłam odskoczyć. :D AAAA jutro sobota!! bd do niego dzwonić, bd się powstrzymywac żeby nie zrobić tego z samego rana ;p No właśnie zdradź wiecej szczegółów sok z czarnej porzeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
hmm mialam podejscie ze ja jestem tylko kursantka a on instruktorem, przyznam szczerze ze nie liczylam ze cos z tego bedzie. owszem, zdarzyl sie jakis usmiech albo gest aczkolwiek ja nic sobie z tego nie robilam:) choc po cichutku mialam malutka nadzieje ze moze cos akurat, ale wtedy nie dopuszczalam do siebie takiej mysli:) na jazdach przeczuwalam ze kogos ma, jednak traktowalam to z dystansem i nie chcialam wchodzic w droge.a to ze znajomosc sie odnowila to tak nam los dopomogl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem zła na właściciela mojej szkoły że przeniósł plac manewrowy, bo wcześniej był obok mojego bloku i mogłabym "przypadkiem' tam wpadać a teraz jest calkiem w innej dzielnicy i tam było by dziwne gdybym była "przypadkiem " ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
powiem wam ze bycie milym dla kursantow to cos w rodzaju zbocznia zawodowego, kursant placi za kurs wiec wymaga, a instruktor nie chce zniechecac kursantow i przyszlych klientow:) radzilabym poczekac i zobaczyc co bedzie dalej po kursie, instruktor ma taki nakaz by nie zadawac sie w bardziej zazyle kontakty z kursantmi podczas kursu, by ewentualnie nie byl posadzony o np molestowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinessko przykro mi:( wiesz co... cieszę się, że tu jesteś. Nie jestem bynajmniej sama z problemami, miło jest wiedzieć że inni też maja takie same rozterki i tęsknoty za kimś nieosiagalnym co ja ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soku z porzeczki :P no niby tak :) ależ ja ci dziewczyno zazdroszczę!!!!!!!!! :P Ale ja wątpię w to że coś bedzie :( nie mam szans... pewnie mu sie nawet nie podobam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
okaze sie za jakis czas;) wiecie,instruktor przebywa caly czas z ludzmi wiec troche obserwuje ich zachowania. potrafi wyczaic czy jakas kursantka ma na niego oko, a takie cos moze polechtac jego ego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już jestem po kursie. A pozatym też myślę że nic z tego nie bedzie nawet na pewno. Pomarzyć można Teraz tak sobie myślę, że najlepszym wyjściem to zdać za 1. razem i wtedy nie będe miala już pretekstu do tego żeby do niego dzwonić, ani się z nim widywać ;p Ale ja tak nie chce się z nim rozstawać... :(tak fajnie się jeździ z nim nawet w ciszy ... Freedom mnie też jakoś raźniej, ale czuje że za bardzo tu sie nad sobą użalam. Pewnie macie juz dość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może ja bd od nastepnej jazdy lukać na niego i lekko dawac mu do zrozumienia ze mi sie podoba ;) :P ? dzięki porzeczko :) a ty sie nie jestes zazdrosna o swojego instruktora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinessko nie, nie ;* ja cie nie mam dość :P ty masz gorszą sytuacje bo juz po jesteś :( co to z nami bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i uważam że przegapiłam swoją szanse.. bo mnie zaczeło brać koło 20 godziny. Ogolnie moje jazdy nie mogły mu dać wiele do myślenia. Ja praktycznie się nie odzywalam starałam się skupiac na jeździe ;) Bo jak się rozgadałam to zawsze coś popsułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinesiu moja :P ja nawet nie umiem z sensem z nim gadać :O z A*** to jakos jeszcze ale z tamtym? zatyka mnie.:O może uważa że mam nieciekawą osobowosc jak praktycznie nic nie gadam? Dopiero jak on cos powie :O ale po co by mial pytac czy bede chodzic na basen no po co? żeby zagadac?Może naprawde go to zainteresowalo, moze ja faktycznie mu sie spodobalam i nie dodeniam sie:) Kochana a ty moze umów sie na te dodatkowe godziny, one ci duzo dadza a poza tym bd wiedzieć napewno czy coś mogloby z wami byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
czy zazdrosna hmm... ufam mu i mam nadzieje ze nie wywinie mi jakiegos numeru, a poza tym staram sie nie okazywac zazdrosci bo swiadczylaby tylko o kompleksach:) owszem, nachodza mnie czasem takie mysli z jakimi kursantkami jezdzi ale staram sie te mysli odsuwac od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soku z porzeczki ----> na twoim miejscu nie odpedzilabym sie od roznych mysli :P a jest miedzy wami duza roznica wieku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodatkowe godziny biore na bank ale dopiero w przyszly weekend z 3 h, no chyba ze zasugeruje mi więcej. Ide zaraz spać szybciej nastanie jutrzejszy moment dzwonienia do niego. Muszę o sobie przypomnieć(o moich 3 godzinkach) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sok_z_czarnej_porzeczki
dokladnie to 4 lata i 8 mieiecy roznicy. staram sie nie myslec bo zabiloby to nasz zwiazek... trzymam za was kciuki dziewuszki, pamietajcie ze co ma byc to bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zieeew.. Dzień dobry.. Nie uwierzycie o czym pomyślałam zaraz po przebudzeniu "DZWONIĆ" :D Ale muszę jeszcze poczekać, musze być dzielna :p I właśnie sobie coś uświadomiłam, że zapomniałam jak on wygląda :( no normalnie mam go za mgłom :( Jak to możliwe :\ Jak ja mogłam go zapomnieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×