Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vi_

Jak sprawy toaletowe wygladaja u Waszych 2-3 latków? same sie podcieraja

Polecane posty

Gość vi_

chodzi mi o dzieci ktore ucza sie korzystac w nocnika/toalety. moja corka po zrobieniu kupki, schodzi z kibelka i by leciala dalej najchetniej dopiero ja łapie i wycieram.a u was tez tak jest, czy dzieci same sie wycieraja takie male, i jak w przedszkolu, panie pomagaja? przeciez jakby dzieci same to robily to wszystko bylo by dookola niemal brudne. nie wiem jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój próbuje i bardzo by chciał już SAM ale jeszcze mu średnio wychodzi i muszę pomagać. do przedszkola na pewno w tym roku nie pójdzie więc mamy jeszcze co najmniej rok na naukę samodzielności w tym zakresie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka po sikaniu urywa sobie papieru i wyciera, nawet jej to wychodzi, gorzej z kupą - ZAWSZE wycieram ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
no wlasnie maja czas... a na dworzu jak to wyglada? nosisz turystyczny nocnik, zrobi kupke po za domem czy wysiusia sie pod drzewem, jesli tak to sam trzyma sprzet? moja nigdzie indziej sie nie zalatwi jak w domku, wyjdziemy na dwor i siku w majtki robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
scarlet a ile ma corka, i kiedy do przedszkola, wtedy pani bedzie musiala jej pomagac bo inaczej jak? ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siku bez problemu poza domem pod drzewkiem robi :) do niedawna mu pomagałam, od około miesiąca sam idzie, zdejmuje majtki i siusia, potem się ubiera i przybiega zadowolony mówiąc "juź". kupę tylko do toalety, bez względu na miejsce - dom, sklep, pociąg, byleby był wc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
scarlet juz widze ze ma 2,7 a korzysta z toalety czy nocika, i czy sama umie sie rozebrac czy prowadzi Cie za reke jak chce siku i Ty jej pomagasz? bo moja sama by sie zsikala predzej niz rozebrala sama. zawsze z nia ide i "obsluguje" ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda
no właśnie... ktoś moze ma doświadczenia jak to jest w przedszkolach?? Moja ma 2,5 i podciera się po siku sama, ale po kupce wiadomo ze nie (bo by miała całe brudne majtki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
agatka, wiec umie wytyzmac ładnie kupe? a w sklepie np to macie nakladke na kibelek by mniejsza byla klapa czy przytrzymujesz go by nie pwadl? bo my uzywamy nakladki w domu a nie wiem jak to bedzie jak zaczniemy bez pieluchy z domu wychodzic tak na dobre, i na dalsze wyprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
wlasnie w przedszkolu musi byc to krepujace dla dziecka ze obce babsko je tam oglada i co gorsza podciera, jakos sobie tego nie wyobrazam zeby moja niunie ktos tam ogladal ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w domu najczęsciej sam biegnie do łazienki krzycząc "siusiuuuuuu", rozbiera się, siada na nocnik, po zrobieniu siku wylewa je do toalety (rozlewając połowę dookoła, ale to juz inna bajka). no chyba że chce na "duży nocnik" to mnie woła do pomocy. nie korzystamy z nakładki, tylko go podtrzymuję w takich sytuacjach pod paszkami a on siusia. uczyłam go ze do toalety tez może zrobić siusiu, bo często podróżujemy pociągiem i nie chciałam zabierać nocnika czy też nakładki w podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
kupa mojej córeczki ohydnie śmierdzi, ale zapewniam wszystkich, że w smaku jest znakomita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolibolibl9
moja ma 2 latka i 5 mc odkad skonczyla 17 mc zawsze chodzi na nocnik poczatki były trudne...MAJAC ok.21 mc sama wolala ze chce siku i nocnik zazwyczja stoi w przedpokoju zeby zajeta zabawa zawsze zdazyła.Podciera sie sam i wychodzi jej to ale ja jeszcze poprawiam.Sama idzie i zdejmuje majteczki i sie ubiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda
wiem, że w przedszkolu panie pomagają na początku w obsłudze. Ale o te podcieranie nie spytałam kurzcze :D Ale nam mówiła np. że chłopcom już siusiaków nie podtrzymują (a kiedyś tak robiły) tylko dociskają ich od tyłu nogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uda
to są chyba fetyszystki. słyszałam, że niektóre dojrzałe panie tak lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
agatka no tak rozumiem. widze ze to nie taki łatwy orzech z tymi sprawami, ale powoli wszystkiego sie naucza dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no łatwo nie jest, ale tak jak mówisz wszystkiego się nauczą :) innego wyjścia nie mają :) muszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi_
aGATKO WIDZE ZE W CIAZY JESTES.OJ CAPS, cikawe co bedzie tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała pod koniec listopada skończy 3 lata, nie wiem, jak to będzie z tą kupą, bo ona nawet nie chce spróbować tylko mówi: mamusiu ty mnie wytrzyj :O Nie zdarzyło się jeszcze żeby robiła kupę poza domem (nie licząc domu moich rodziców), ale zawsze jak gdzieś idziemy mam ze sobą mokre chusteczki w razie czego, a co do sikania to normalnie sika i wycieram ją chusteczką higieniczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to korzysta z toalety z nakładką, na nocniku czasem, ale tylko wtedy, jak ogląda swoją bajkę a musi zrobić kupę :P Rozbiera się przeważnie sama, gorzej z ubieraniem - przeważnie się spieszy i biegnie się dalej bawić z majtkami ledwie naciągniętymi, więc muszę poprawiać. A za rękę i tak mnie bierze, bo nie umie się dobrze wgramolić na sedes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona na maksa
Córcia ma 3lata. Idzie do łazienki, kładzie nakładkę na sedes, siada, załatwia się. Schodzi, bierze papier i podciera się. Podciąga ubranie, spuszcza wodę, myje rączki w umywalce. Jeśli robi kupę to takie same czynności ale jeszcze mnie woła - mamo, chodź zobacz czy mam czystą pupę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia (2 lata i miesiac) w domu zazwyczaj robi na nocnik. Tzn rozbiera sie (jak ma dluge spodnie to walczy zawziecie z nogawka:-P ) siada i robi. Przynosze jej papier podciera sie po siku sama . Jak chce isc na toalete z nakladka to mnie ciagnie za reke i jej pomagam. Z sikaniem w domu jest mniej wiecej to samo od kiedy skonczyla 16 miesiecy. Kupa hmm roznie to bywa. Przede wszystkim corka sie chowa. Czyli np bierze nocnik zamyka pokoj i robi. Jak widze ze sie chowa bez nocnika lece za nia, czasami juz jest za pozno:-( a czasami nie ale wtedy jest wsciekla ze jej przeszkodzilam i czesto nie robi:-( nie wiem jak to rozwiazac ale po kupie zawsze ja wycieram corke. Na wyjscia bez pieluchy wychodzimy dopiero od niedawna (ostatnie 3 miesiace nie moglismy nawet probowac bo zylismy na walizkach i jak powiedziec dziecku nie sikaj bo autobus zatrzyma sie dopiero za 120 km?). POki co nie jest zle, corka chyba po prostu sie wstrzymuje i czeka jak wrocimy do domu (co nie jest do konca dobre ) ale mam nadzieje ze sie przelamie (mamy skladana nakladke na sedes ale corka ma fobie toalet publicznych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała agatka chyba nie sadzasz
dziecka na sedesie w pociągu?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem staraczka
a jak wasze dzieci wchodza na wc? macie jakis taboret czy cos w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona???
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×