Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dasdsdsd

kobieta nie potrafi gotować, czy faceci to zaakceptują?

Polecane posty

Gość dasdsdsd

moglbyscie byc z kims kto nie potrafi gotowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsdsd
mieso absolutnie nie bo jestem wege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
mam 33 lata jestem mezatka od 12 lat nie umiem gotowac nigdy nic nie ugotowalam nie lubie nie naucze sie nigdy maz od razu zaakceptowal i wrecz sie smial ze myslalam ze to bedzie problem :) czasem jak ma czas to on gotuje (robi to wysmienicie) albo jemy na miescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufla
to co/ gdzie Wy jeciecie skoro nie potraficie gotować? Same kanapki? Salatek czy innych rzeczy też nie potraficie gotować? Dla mnie gotowanie to tak podstawowa czyność jak mycie zębów. Nie potrafię sobie wyobrazić że ktoś głupiej jajecznicy nie potrafi zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
bo jestes pewnie typowym polaczkeim co to lubi miec obiad pod nos smierdza mu nogi i marnie zarabia innych cech nie wymienie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
fufla to masz mala wyobraznie :) jak lubisz to gotuj ale moze ktos nie lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka nie gotuje,i robi to jej facet,i jakos zyja:) ale za to ona wbija gwozdzie,naprawia cieknacy kran itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jesteś wege to przez pół tygodnia Ty gotujesz /przygotowywujesz posiłki wege dla siebie i dla Twojego faceta, a przez drugie pół każde z Was robi obiady dla siebie (facet może sobie zrobić wtedy mięso dla siebie). Pasuje? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staszek spod monopolowego A to tego nie zaakceptowalbym Heh,ten to potrafi być tolerancyjny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
nie rozumiem dlaczego w Polsce jest oczywiste to ze kobieta musi gotowac prac sprzatac itd robicie z siebie drogie panie meczennice naloznice przykre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufla
melka ale tu nie chodzi o to że ktoś lubi czy nie. Prasowanie czy wq ogóle sprzątanie też nie jest miłe ale musisz inaczej zarośniesz brudem. W Twoim domu gotuje ktoś inny? Stołujecie się w restauracjach? Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
debilko mow do swojej zony jesli takowa posiadasz ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta Elizabeth
Ja też nie gotuję i nie uważam tego za ujmę, w końcu jest równouprawnienie i emancypacja... A poza tym nie lubię gotować. Gosposia gotuje, ja i mąż w pracy siedzimy. A jak gosposi nie ma to zamawiamy jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennifer988
Powiem Ci tak ze czlowiek uczy sie cale zycie i skoro nie umiesz gotowac zawsze mozesz sie nauczyc !!! I moim zdaniem niumiejetnosc gotowania nie powinna przeszkadzac facetowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsdsd
u mnie mama gotuje, ale ja i tak rzadko jadam obiady bo i tak prawie samo mięso, wiec nie jem tego, mama gotuje glownie dla taty. ja jem glownie kanapki, czasem ziemniaki, zupy (ale nie robione na miesie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta Elizabeth
Ja też nie gotuję i nie uważam tego za ujmę, w końcu jest równouprawnienie i emancypacja... A poza tym nie lubię gotować. Gosposia gotuje, ja i mąż w pracy siedzimy. A jak gosposi nie ma to zamawiamy jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta Elizabeth
Ja też nie gotuję i nie uważam tego za ujmę, w końcu jest równouprawnienie i emancypacja... A poza tym nie lubię gotować. Gosposia gotuje, ja i mąż w pracy siedzimy. A jak gosposi nie ma to zamawiamy jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdsdsd
u mnie mama gotuje, ale ja i tak rzadko jadam obiady bo i tak prawie samo mięso, wiec nie jem tego, mama gotuje glownie dla taty. ja jem glownie kanapki, czasem ziemniaki, zupy (ale nie robione na miesie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
pisalam ze jesli maz ma czas to on gotuje a jesli nie to jemy na miescie, nie mieszkamy w Polsce, zdziwilas sie ze kobieta nie gotuje nie rozumiem takiego podejscia przeciez facet tez moze gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta Elizabeth
Ja też nie gotuję i nie uważam tego za ujmę, w końcu jest równouprawnienie i emancypacja... A poza tym nie lubię gotować. Gosposia gotuje, ja i mąż w pracy siedzimy. A jak gosposi nie ma to zamawiamy jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To są podstawowe umiejętności
Tak jak sprzątanie . Tu nie chodzi o to żeby być mistrzem w kuchni ale żeby umieć zrobić coś do jedzenia. I nie tylko kobiety ale i faceci powinni umieć gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elżbieta Elizabeth
Ja też nie gotuję i nie uważam tego za ujmę, w końcu jest równouprawnienie i emancypacja... A poza tym nie lubię gotować. Gosposia gotuje, ja i mąż w pracy siedzimy. A jak gosposi nie ma to zamawiamy jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To są podstawowe umiejętności
Tak jak sprzątanie . Tu nie chodzi o to żeby być mistrzem w kuchni ale żeby umieć zrobić coś do jedzenia. I nie tylko kobiety ale i faceci powinni umieć gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufla
Wg mnie umiejętność gotowania to tak podstawowa czynność jak umiejętność sprzątania czy wbijania gwoździ i każdy powinien to ogarnąc bez względu na płec, wyznanie czy kolor skóry;) No ale jak nie umiecie i dajecie sobie rade to spoko. Ja jednak czułabym się jak półdebil gdybym nie umiała gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka_33
pisalam wczesniej , gdy maz ma czas to gotuje, jak nie to jemy na miescie, nie mieszkamy w Polsce, gotowac nie musi kobieta, moze tez facet, nie rozumiem czemu to dla ciebie takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×