Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arwa

Jestem biseksualna ???

Polecane posty

o czesc Arwa.. Czytajac Twoj pierwszy post mialem wrazenie ze czytam wyzania mojej zony ;) nawet liczby sie zgadzają. Jest jednak mama roznica, ja wiem o jej skłonnosciach i to akceptuje, ba wrecz ją namawialem, ale ona to trakuje tylko jako fantazje i nie ma zamiaru tego realizowac. Moze to tylko kwestia spotkania odpowiedniej kobiety? kto wie? z wiekiem to tez sie zmienia. Dodam ze ma czesto erotycznie sny z kobietami. jest jeszcze jeden sxenariusz tej fantazji, ale tego tu nie napisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kata56
Yebniety jestes i to dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antydepresant , tak myślę , że to kwiestia odpowiedniej kobiety. Ja jeszcze nie wiem czy mój mąż zgodziłby się podzielć mą z kobietą ale delikatniuchn badam sprawę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kata , przy akceptacji dwóch stron , zwłaszcza w związku małżeńskim , wszystko w seksie jest dozwolone . Grunt to nie stracić zaufania ukochanej osoby i nie skrzywdzić jej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antydepresant , podejrzewam , że wiem jaki to szczegół ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem pewien czy myślimy dokładnie o tym samym he he. A co mi tam napisze. Moja żona nie bierze czynnego udziału w tej zabawie. Ona tylko patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak podejrzewałam ;-) pozostaje Ci ośmielić żonkę do realizacji tej fantazji :-) No chyba ,że to tylko taki pomocnik wyobraźniwo-seksualny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobasiątko , zanim się wypowiesz , przeczytaj dokładnie temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już próbowałem ośmielać nic z tego. Myślę że to jest jednak tylko pewien dopalacz. Po cichu liczę że kiedyś będzie chciała to wprowadzić w czyn , byle było to zanim zacznę mieć problemy z wzwodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hmmm miło się wątek czyta, z tego co słyszałem kobiety są o wiele bardziej labilne jeśli chodzi o orientację seksualną. Znaczy, będąc zdeklarowanymi hetero łatwo i bez większych oporów potrafią w pewnych sytuacjach uprawiać sex z inna kobietą. Jak sądzę większość kobiet, miała ma lub będzie miała w przyszłości :) jakąś przygodę z inna kobietą. Dziwi mnie też łatwość z jaką panowie przyjmują hipotetyczne przypadki przygód swoich kobiet z innymi kobietami. Zakładając, że kobiety chyba częściej niż faceci łączą sex z całą sferą emocjonalną, uczuciową, taka przygoda może się skończyć rozpadem związku. Co do wszelkich eksperymentów z trójkątami to jakoś nie umiem sobie wyobrazić w normalnym zdrowym związku takiej sytuacji. Zazdrość i to wcale nie ta chorobliwa wcześniej czy później sprowokuje pytanie czy jej/jemu było lepiej z tym kimś niż ze mną ...a takie ziarenko z czasem zaczyna kiełkować a potem to już i przy awanturze o niezmyte garnki pojawi się argument że jak był/była z nim/nią to zachowywał/a się jak .... i potem już z górki ... Sądzę, że po takiej przygodzie nigdy nie będzie już tak samo jak przed ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobasiątko , całkiem sobie radzę ze zrozumieniem wypowiedzi , więc o ile Twoje powyższe pytanie było skierowane do mnie , to tak jak pisałam w temacie , jeszcze tego nie robiłam więc nie mogę powiedzieć jakie to uczucie , jeżeli nie do mnie kierowałeś pytanie to proszę adresuj , nie bęzie problemów ze zrozuieniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrogen , czekaj cierpliwie , nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arwa-- czy te fantazje nie odbija sie negatywnie na pożyciu Twoim ?Przeciez to absurd.Myśleć o innym człowieku ,będąc w stałym związku z niby kochanym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żonaty w moim przypadku nie chodzi o trójkąt ani tym bardziej o jakiś długofalowy układ . Raczej o zaspokojenie fantazji ale nie z byle kim , nie byle gdzie iraczej wyłącznie za pozwlenie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dzięki, przy czym niczego nie potępiam i nie zamierzam się mądrzyć, po prostu to moje odczucia w temacie. Inna sprawa że o wiele przyjemniej sobie wyobrażać 2 panie baraszkujące w pościeli niżeli 2 sytuacji :) ...zawsze to dwa razy tyle piękna co przy jednej pani :) Podobnie rzecz się ma chyba jeśli chodzi o obserwację masturbacji :) ...o ile wdzięczniej wygląda muskająca paluszkami swoje wdzięki pani niż robiący to sobie facet który w kulminacyjnym momencie wygląda jakby chciał sobie coś urwać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobasiątko dlatego cały czas rozważam , badam temat . Na fantazje nic nie poradzę , każdy je ma . Nie fantazjuję o konkretnej kobiecie , a to , że potrafię docenić piękno kobiecego ciała w żaden sposób nie szkodzi mojemu związkowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arwa --> doskonale Cię rozumiem, ale znam też życie i ....facetów, jego obecna aprobata może z czasem w niesprzyjających okolicznościach może zmienić się w coś zupełnie przeciwnego. Poza tym póki człowiek czegoś nie przeżyje to nie może mieć pewności czy potem sobie z tym poradzi. Teraz hipotetycznie może to być atrakcyjne i pociągające a po fakcie może okazać się że go to gryzie .... i powracamy do kwestii - lepiej coś zrobić i żałować czy nie zrobić i żałować że się nie spróbowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonaty może stąd większa akceptacja ogółu dla stosunków homoseksualnych kobiet niż mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powracamy do kwestii - lepiej coś zrobić i żałować czy nie zrobić i żałować że się nie spróbowało -- zonaty przypominasz mi wspaniałą dziewczyne moriganę.Dlaczego przerobiłes stopke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żonaty stąd właśnie taki temat , myślę o tym i rozważam wszelkie możliwe konsekwencje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... i to się liczy, myślenie o konsekwencjach :) bobasiatko --> nie znam tej pani a stopki nie przerabiałem od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic biorę się do pracy , ale zaglądać będę ;-) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata_2626
Arwa, mialam podobna sytuacje do twojej tylko ze facetowi nic nie powiedzialam. Siedzialo to we mnie bardzo dlugo az wkoncu calkowicie przypadkiem poznalam kobiete i stalo sie, nie zaluje ;) Do dzis raz na jakis czas sie spotykamy w wiadomym celu a moj facet nadal nic nie wie, boje sie mu powiedziec a nie potrafie z niej zrezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×