teściowie-rachunki-mieszkanie

to nie jest duzo

a ile wreszcie maż zarabi???

ale jak im tyle zaplacimy to wyjdzie nas tyle co na wynajmie....:(((((((((((

A Twój tekst, że Ty się nie prosiłaś o remont tego piętra jest żenujący, bo skoro nie chciałaś to trzeba było protestować i sobie samej remontować. A Ty pewnie jak remontowali to się cieszyłaś, że frajerów trafiłaś, a teraz "ja się nie prosiłam!". Masz szalenie gówniarskie podejście, założyliście rodzinę, to powinniście brać za to odpowiedzialność. Wiadomo że z pracą i innymi życiowymi sprawami różnie może być, ale na takie wypadki trzeba mieć zabezpieczenie, trzeba coś robić, żeby wyjść z trudności, a wy co robicie? Siedzicie u jednych rodziców, licząc na darmowe utrzymanie, od drugich rodziców ciągniecie pomoc materialną dla dziecka... Co wy temu dziecku zapewnicie? Jakie wartości przekażecie? Ono będzie na was tak samo żerować jak wy na swoich rodzicach.

a jak nie pasuje to do mamy na garnek ,hrabina ziuta sie znalazla.a jak ci malo to zakasaj rekawy i do roboty

teksty idiotek ignoruję więc daj juz spokoj i sie nie wysilaj

Kobieto - na jakim wynajmie???? Gdzie ty chcesz wynająć za 700 zł ze wszystkim??? 700 zł to może płacisz wynajmującemu do kieszeni i to byłoby bardzo mało, a do tego dochodzi czynsz, prąd, gaz i inne opłaty!

bez sensu , ktos napisze na forum z prosba o rade a tu naskakuja, smieszne to jest. aotorko ignoruj takie teksty ja tak robie

no ignoruje....a niecale 800 zl placilam do niedawna na wynajmie ze wszystkim. raz na rok rozliczenie za wode i ogrzewanie i to jeszcze zwroty dostawalismy

na miejscu tesciow wypierdykalabym cie na swoje ,jestes nieodpowiedzialna i pusta

sory niecale 900

To trzeba było tam zostać. Jesteś tępa, albo ci się ta ciąża na mózg rzuciła. Jak można takich podstawowych rzeczy nie umieć załatwić.

Ciesz się, że masz tak jak masz.... że nie płacisz "prawie 900" cały rok.... Tylko w sezonie grzewczym np. Jeśli sobie wyprowadzicie średnią... np. 200-300 zł poza sezonem grzewczym za opłaty, a 700 w sezonie - to i tak chyba nie jest dużo??? może nie mam racji???

Ja mieszkam z moją mamą i daję jej 1000 miesięcznie i jeszcze czasami cos kupię do jedzenia. Nie narzekam, tak musi być.

chca 700 przez caly rok

jestes pasozytem ty i maz-skoro zalozyl rodzine to niech sie stara o byt a nie na kims zerowac,niestety jest duzo takich modeli jak autorka,maslisz ze w ciazy to tescie w pas beda sie klaniac-a skoro masz taniej gdzie indziej to nogi za pas i nie ma nas ,i przestan kwekac bo to sie kupy i dopy nie trzymie

Powiem Ci, ze jedynym minusem jaki tu widze to fakt wiecznego brania prysznica " u Was"..ale nie martw sie..za jakis czas moze zmądrzeją albo nie beda miec sily wiecznie biegac na gore. Czy mąż jest jedynakiem? czy tesciowie wtrącaja sie do Waszych codziennych spraw?

700 zł miesięcznie za trzy osoby za mieszkanie to jest bardzo mało. A mi byłoby głupio tak żerować, nawet na teściach :D

cytuję: "2.rachunki: po pierwszym miesiącu pojawił się problem placenia. nie ma możliwosci zalozenia liczników bo trzeba by kuć ściany wiec w sumie nie mozemy sie dogadac co do płatności. pół na pół nie do konca bedzie sprawiedliwe bo my mało co korzystamy ze sprzetów ktore ciągną prad(bo ich nie mamy) itd. opłaty w domku wiadomo ze beda wyzsze niz w bloku ale sluchajcie tesciowie chca zeby w sezonie grzewczym płacić im 700 zł co miesiac...ja uwazam ze to chore bo my tyle wszystkiego nie zużyjemy.nie wiem jak wy płacicie u tesciów?" - sama napisałaś, że w zimie.... Mówię, niech wszystkie rachunki dzielą na pół, a jeśli to jest jedynak, ten Twój mąż, to jeszcze powinniście uczestniczyć w remontach... albo odkładać na fundusz remontowy

moze dolozcie troche i wynajmijcie cos sami. albo placcie , przynajmniej nic wam nie powiedza- ze mieszkacie na tzw krzywy ryj. poza tym , szkoda ze tesciowie nie maja podejcia takiego byscie sami sobie te pieniadze odkladali. fajnie by bylo. no ale jak juz tacy sa to placcie. rady nie ma.

Autorko dziwna jesteś, strasznie się miotasz- piszesz najpierw, że za sezon grzewczy 700, później, że przez cały czas- zdecyduj wreszcie. A poza tym chyba jak rozmawialiście z teściami o mieszkaniu to pytaliście o koszta, więc nie wiem skąd to zaskoczenie. A tak w ogóle jak wam jest mało pieniędzy są możliwości dorobienia sobie dodatkowa, zawsze można parę groszy wyciągnąć dodatkowo co miesiąc.

Dobra - to inaczej. Napisz w takim razie ile byście mogli im płacić, tylko nie pisz że 100 zł bo za 100 zł to sobie możecie rozbić namiot w ogródku i wodę ze studni nosić. Może zaproponujcie im np. że będziecie płacić mniej (500 zł chociaż), ale w zamian będziesz u nich sprzątać, albo nie wiem co robić, chociaż jak urodzisz to pewnie stwierdzisz, że palcem nie możesz kiwnąć bo dzidzia :o

no,ale ktos powiedzial tym tesciom ze wychodzicie teraz tak samo na tym?? to ja juz bym wolala,zeby w zimie listopad-kwiecien placic 700zl,a poza powiedzimy 500zl.patrz tak,ze jestescie domu,zrobili wam ta kuchnie, dzieciak bedzie mial ogrod,spokoj,mozecie jakiegos zwierzaka kupic,dom ma duzo plusow. mimo wszystko usiadlabym z tesciami i powiedziala,ze zaczyna zle sie dziac,bo nie bylo waszym zamiarem przeprowadzka i brak prywatnosci za ta sama cene

tych wszystkich idiotek tutaj wiedzących jaki macie koszty ,tylko zrób to jak ktoś ci wcześniej radził-niech teściowie pokażą wcześniejsze rachunki z całego roku i macie dowód ile oni wszystkiego zużywają i na tej podstawie rozpocząć rozmowę,my też mieszkamy w domku piętrowym i powiem ci szczerze rachunki BARDZO ZALEŻĄ ILE KTO CZEGO ZUŻYWA!!!!a jeśli chodzi o ogrzewanie TO WAŻNA SPRAWA JAKĄ MACIE TEMP W MIESZKANIU I JAKI OPAŁ ORAZ PIEC!!!!rachunki mogą nawet wynosić o połowę mniejsze,ludzie którzy nie grzeją na potęgę bo nie lubią ukropu w chacie też płacą dużo mniej,te wasze 700 zł TO NIE JEST MAŁO WIEM CO MÓWIĘ BO WIEM JAKI MY PŁACIMY RACHUNKI SAMI WODA GAZ PRĄD 600 ZŁ ŁĄCZNIE CO 3-4 MIESIĄCE ,WĘGIEL 6 TON NA ZIMĘ PLUS DREWNA ZA 500 ZŁ NAM STARCZA TEMP W MIESZKANIU ZIMĄ 20 STOPNI ,NA NIC WYŁĄCZAMY BO LEPIEJ SIĘ ŚPI-NIE CHOROWALIŚMY OD WIELU LAT!!! PRZEGRZEWANIE JEST ZABÓJCZE,DZIECI MAŁE TEŻ BEZ PRZXEZIĘBIEŃ,MAMY DOMEK 65 M NA PARTERZE I 65 M NA PIETRZE

HE HE autorka jest w ciazy wiec nie moze sie ponizyc bo korona z glowy spadnie to raz a po drugie to dalabym kopa w dupe mezowi niech zarabia na rodzine jak zalozyl,ale to dwa smierdziele i lenie tylko brac ale nic dac

no ja zauwazylam ze tesciowie mieli odkrecone kaloryfery jeszcze w kwietniu....wiec o czym my tu mowimy?mam placic za nich?

Ale pomyśl tak: Placicie "tylko" 700 pln za wszystko. Czepiasz sie tego, ze są rozrzutni. Co Ci do tego. Wazne, ze w całosci zmiescisz sie w 7 stówkach. Jak z pozywieniem? Gotujecie osobno?

tylko 700 zł?? podejrzewam ze realnie bysmy nie zużuli nawet połowy

Kotuś, chodzi mi o to, ze łacznie wszystko wynosi Cie 700 pln. Nie trzes sie juz na d tym cholernym ogrzewaniem. Wazne, ze wiecej od Was nie chca. Czy naprawde 700 pln to tak duzo dla 2 dorosłych, zarabiajacych ludzi?

jak było zimno ;) mieszkam zmezem u moich rodziców, oni zaproponowali nam , zebysmy dawali im 1000 zł co miesiac na opłaty i zycie ale ja powiedziałam, ze to za mało, przynajmniej w zimie chce dokładac do ogrzewania. Co do kwestii remontów....kazdy i oni i my robimy co akurat mozemy i na co nas stac np. przed zimą mysmy kupili zaluzje antywłamaniowe, rodzice schody, i na społke robimy taras bo dom niewykonczony mamy jeszcze mieszkanie tzn mieszkanie jest męza i je wynajmujemy bo wtedy wiecej kasy jest i nigdy by mi do głowy nie przyszło marudzic!!!! mam 130 m do własnej dyspozycji, ogromny ogród , pomoc przy dziecku i oni tez maja w nas wsparcie wiec nie wiem w czym problem