ile macie dlugow ( konto , znajomi , kredyty) ?

a czego tu zazdroscic????ze cała wyplate rpzeznacza na splate kredytów????co to za zycie za 2 tysiace??!!! co z tego ze tyle zarabia jak tych pieniedzy to ona na oczy nie widzi...

co cię obchodzą jej biznesy? Może za pol roku zarobi tyle ze spłaci kredyty z palcem w d... Tak to jest z biznesami, mądralo. Po drugie wydaje mi się że napisała swoje limity , a nie aktualne zadłużenie.

no tak, co to za życie za 2 tys. lepiej zarabiac 1400 i miec 800 pln kredytu / mc

być może.. jednak dla mnie jest to totalne szaleństwo ładować sie w tyle kredytów!!ja bym chyba jednej nocy nie przespała mając takie długi...

a takich co zarabija 1400 a placa takie raty to juz nawet nie bede tego komentować

takich jest znacznie więcej , niż ci co mają 900 tys kredytu i płacą 7000 / mc

ale wedlug mnie spłaca sie ejden kredyt i idzie w drugi a już max to 2 kredyty. Ale zeby tyle brac kredytów???życze jej jak najlpeiej ale uwazam ze dziewczyna zrobiła straszna glupotę

zawsze moze sprzedac dom firme a wy nie macie nic Moje zadłużenie 80tys hipoteka 15tys pożyczka odnawialna 5 tys.pozyczkaka gotówka nie oprocentowana wszystko pod kontrolą odnawialna zamknę w grudniu,zwykła w lutym hipoteka za pare lat zarabiam od 3- 5 tys miesiecznie dział,gosp.

dajcie spokój , zrobiła głupotę a może też nie miała wyjścia?

do czego innego służy karta kredytowa, do czego innego kredyt na firmę, a do czego innego hipoteka. Dlaczego max 2 kredyty ? a nie jeden ? albo 15 ?

wszystkim zadłużonym gratki, niedługo państwo polskie upadnie, bank zamrożą Waszą kasę i nie będzie z czego spłacać, więc wszyscy pójdziecie siedziec a mieszkania za które sie zadłużyliscie pójdą pod młotek. i wtedy ja je kupię :-) za bezcen hehehee. Tak jest jak się zyje ponad stan w panstwie takim jak polska. Juz niedłiugo.

oytam bo szukam pomyslu na duzy zarobek;P

kupisz zadłużone mieszkanie w państwie w którym jest wojna domowa? prędzej rebelianci zabiorą "obszarnikom" i "wrogom klasowym" oraz "kapitalistom" pieniądze, złote zęby i pierścionki, a ty pójdziesz na przymusowe roboty do kopalni, a za 90 lat będziesz mógł się starać o odszkodowanie. Jak dożyjesz.

zesrasz sie i pierdniesz a nie kupisz mieszkanie . jestes dupkiem byłes i zdechniaesz .W normalnym kraju nikt nie kupi licytowane domu ,mieszkania tylko w Polsce takie hieny czekaja na czyjesc nieszczescie .Nawet jak kupisz długo nie pomieszkasz duchy nieszczesników cie dopadna

mama chyba dobvrze mnie wychowala. odkad tylko pamietam powtarzala mi te oto magiczne zdania: nigdy nie bierz zadnych kredytow, za chiny ludowe nie sprzedawaj mieszkania chocby nie wiem kurwa co, i spierdalaj w podskokach przed facetem ktory pije lub podnosi reke na kobiete .moze nie uzyla tych eepitetow:) ale w kazdym razie brzmialo to mocno. dzieki temu na same slowo kredyt drze ze strachu, a na facetow mialam chyba jakis specjalny radar bo zawsze wybieralam tych dobrych...jak chcecie wlasne dzieci uchronic przed takim dolkiem to macie dobry przyklad:)

idz sie szybko przytul do mamy :) życie nalezy do odważnych. a ,wy si sie gniezdzicie w obskurnym bloku w dwóch pokoikach .Najwieksze przezycie to zobaczyc Bałtyk ...........i umrzec

ja właśnie wyszłam na 0 ze spirali kredytowej. zarabiałam kilka tys ale straciłam pracę i obecnie 1600 netto ale jestem szczęśliwsza niż zarabiając te kilka tys. Doceniam teraz to co kiedyś nie miało dla mnie żadnej wartości....w sumie to cieszę bo jestem zupełnie inną osobą :) i samej udało mi się wszystko uregulować:))))

Ja mam 4,5 tysiąca kredytu "ledwie" czy "aż" - chciałam bardzo na wakacje pojechać, no i sobie rozłożyłam na rok i dzięki temu ledwie czuję tę ratę :)

Żadnych kredytów i debetów :)

wspólczuje Wam wszystkim Nie mam w zwyczaju pozyczania pieniędzy ,ani grosza. Niestety gdybym miała jakikolwiek dług,to niestety umarłabym z samego stresu i nie byłabym wolna , a to nie bardzo dla mnie Owszem uwazam że na rozwój firmy to nawet wskazane , lecz z dobrego zródła'' i w miarę możliwy," ekonomiczny "

nie mam żadnych kredytów/pożyczek/długów itp . jestem zdania,ze jesli mnie na cos nie stac to nie bede na to specjalnie zaciągac kredytów

6,49 zł na allegro, jedna rata 122.32 zł (4 raty zostało mi jeszcze do spłaty), zero debetu i to wszystko...

Hmm, no ja na pewno dużo zawdzięczam prawnikom z Europejskiego Centrum Postępowań Upadłościowych. Kontakt jest na www.ecpu.pl. Wykupili wierzytelności związane z moją nieruchomością. Szybka i profesjonalna obsługa, stały kontakt z prawnikiem, który wszystko na bieżąco tłumaczył.

Nie mam długów. Dziś mi babka oferowała kredyt...

a wy się nie boicie że np. choroba was rozłoży? ja to bym nerwicy dostała wiedząc że mam takie obciążenie

Z długami jeśli są naprawdę duże to opłaca się zgłosić do prawników którzy zajmują się oddłużaniem, czy sprawami o upadłość. Czasami ogłoszenie bankructwa jest jedyną opcją, u mnie tak było na przykład. Gdyby nie taki wyrok sądu to bym został bez nieruchomości. Co do prawników to mam dobre doświadczenia z kancelarią Lexa, są dostępni online na kttp://kancelarialexa.pl.

W sumie tylko 600zł ;) na karcie kredytowej i co jakiś czas kredyt odnawialny na karcie debetowej.