kobiety w ciąży będące na zwolnieniu lekarskim - nie nudzicie się?

Jestem zmuszona przebywać na zwolnieniu od 8tc, teraz leci 26. Nie mam co ze sobą zrobić, mialam ambitne plany poczytać, poodpoczywać, ale wszystko mnie nudzi...

ja czytam teraz książki na które dotąd nie miałam czasu i uczę się angielskiego w domu.

ja tez mialam takie plany ale potrafie nic kompletnie nie robic i siedziec cale dnie w necie...

tez jestem za zwolnieniu od 8 tc a mam 30, czytam, chodze na basen, na długie, kilkugodzinne spacery- nawet jak mi sie nie chce to się zmuszam, ćwicze w domu gimnastyke dla ciężarnych, wcześniej duzo podrózowałam po PL, odpoczywam, wysypiam się, dbam o siebie, odwiedzam rodzinę i znajomych. I jest mi stokroć lepiej niż w okropnej pracy.

huhuhuhuhhaha jesteś na zwolnieniu a wolno ci ćwiczyći chodzić na basen??? Dziwne.

ja jestm na zwolnieniu od 20 tc, nie wolno mi cwiczyc poniewaz mam łożysko nisko przodujące do tego ciagle problemy z nerkami, grozi mi przedwczesny poród:( musze duzo odpoczywac, tez sie nudze strasznie, pozostaje mi internet, ksiazki, czasem tv, spacer (krótki). Naszczęście do rozwiązania juz niedługo:)

Teeeee huhuhuhuhuhuhuu skoro jesteś na zwolnieniu od 8 tyg to chyba znaczy, że coś z ciążą nie tak... ale chyba wzięłaś je po to żeby mieć czas na ćwiczenia, basen i łażenie po rodzince i znajomych... dobrze kumam?

kobieto ciesz się nudą - przez następny z 15 lat życia nie będziesz miała kiedy się nudzić!!! leż do góry brzuchem i śpij ile wlezie - ja mam 9 miesięczniaka i nie wiem w co ręce włożyć i od 9 m-cy nie przespałam nocy w całości - pobudka ok 6 rano - w ciągu dnia spacerowanie ze 4 godziny, reszta to noszenie i chodzenie za ręce i zabawianie go - karmienie, przebieranie i usypianie - i tak co dzień .. chyba że trafi ci się aniołek co będzie leżał w łóżeczku i 2 godz gapił się w karuzele.. i póki masz czas to czytaj i czytaj o niemowlakach - jak nosić, karmić - o mlekach, kolkach, odbijaniach, dopajaniach, katarach, szczepieniach - to było to co ja najbardziej zaniedbałam i potem był problem bo jest kolka mały wrzeszczy a my w google szukamy co robić... była zielona kupa a my panika - zakrztuszenie i ja zbaraniałam dopiero mama zareagowała moja - kup albo ściągnij sobie język niemowląt t.hogg i mamo tato co ty na to zawitkowskiego - - masz czas to czytaj - ja teraz czytam jak mam czas ale czasem wole iść się wyspać..

mnie sąsiad zabawia i możemy iść na całość, och,... ach..., to nie mąż, który jest zmęczony pracą, na niech chłop orze, bo żoncia musi wypocząć

problem w tym, ze ja rozkminiam za duzo, doluje sie, mam jakies nastroje depresyjne, ciagle jestem przygnebiona, jakby dopadla mnie jakas depresja mimo zze mam czas nie moge sie zmusic do aktywnosci

próżniak kiedy był aktywny

na zwolnieniach z byle pierdy ale wynagrodzenie im sie nalezy na baseny i czytanie ksiązek, drarmozjady jedne