Uważajcie na ZAWODOWYCH PODRYWACZY! Kobiety, nie dajcie sobą manipulować!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4892096&start=420 autorka żyje tym tematen na calym forum

widać ,że się nudzisz

L.A. Woman, nigdy tego nie zrozumiesz, bo jesteś kobietą, wy macie wrodzony talent do okazywania uczuć, flirtowania, jestscie bardziej emocjonalne, więszość facetów nie "naturszczyków", potrzebuje prostych zasad, dla was z pozoru głupich, jak zasada 3 sekund, zeby krok po kroku dojść do celu, tak celem najpierw jest numer, potem KC, potem sex, potem ewentualnie związek, co w tym dziwnego ? Może mało to "romantyczne" i "hollywódzkie", ale po prostu AKCJA budzi REAKCJE, stąd te fora, szkolenia i porady w internecie, chcecie szczerych, miłych, sympatycznych, przynoszacych kwiatki, a potem idziecie do łózka na ONS z "zawodowymi podrywaczami", czysta hipokryzja

tp123 "Piszesz o grupie, której nie znasz (poza swoim skrzywionym przypadkiem i jakimś debilu z artykułu) - więc myślę że spokojnie możesz się z tym podejściem do PIS-u zapisać" czytam te Wasze elvisowskie forum (w tym także Twoje wypowiedzi) i mimo wszystko niektórzy panowie mają straszne podejście do kobiet. kompletnie anonimowy target, jak zrobić sex close, do widzenia i piękny FR na forum. może nie 99% bo sporo facetów pisze w dziale LTR-ów i radzi się, jak rozwiązać problem z partnerką, jak do niej wrócić itp. widać że po prostu weszli na to forum w poszukiwaniu porady. choć tam też można znaleźć niezłe 'perełki'.

wredna_wilczyca Wiesz ja w ONS-ach nie widzę nic złego - jak obie strony chcą ..... Na świecie są ogólnie ludzie zróżnicowani - na forach też. F-ry są nie po to by się chwalić - a by ktoś mógł z tego coś wynieść ! Można się żalić - ale generalnie w życiu można trafić zarówno na porąbaną kobietę, jak i na porąbanego faceta (oczywiście dla mnie tylko relacje k->m). Więc uważam, że cała ta dyskusja i granie roli skrzywdzonych kobiet - przypomina co najwyżej sceny z seksmisji (Tak właśnie samce krzywdziły kobiety). Uważam, że kobiety bardziej manipulują - facetów o takich skłonnościach jest zdecydowanie mniej - a poza tym większość z nich dzisiaj to dupy wołowe, które nie potrafią sobie w życiu poradzić z kobietami, boją się podejść, porozmawiać itp. Życie to nie tylko związki - jak widać ludzie bawią się w dzisiejszych czasach na różne sposoby, zdarza się również przygodny seks. Mnie tylko wkurza takie rozdmuchiwanie tematu przedstawianego ze strony "skrzywdzonej kobiety", której zachowanie dalekie było od ideału a człowiek trzeźwo myślący i nie ulegający stereotypom i emocjom zauważy z łatwością, że ta opowieść jest mocno przekoloryzowana. Nie ma się więc co podniecać ! Może i są tacy, którzy zrobią wszystko by zaliczyć - ale to już zróżnicowanie tego świata. Co do strasznego podejścia do kobiet - to można mówić o tym samym u niektórych pań i uwierz mi, że o tym się słucha na codzień (w gronie przyjaciół i znajomych) i nie są to panie które mają własne fora . Was (kobiety) naprawdę trudno zrozumieć, jeżeli nie ma się odpowiedniej ideologii. Coś co facet powie wprost - kobieta potrafi uczynić szyfrem :-). Więc my ten szyfr rozpracowaliśmy i niech więcej facetów wie o co chodzi zamiast później mieć ciche dni w związku, kłótnie, gdzie nie będą się potrafili dogadać, a również zobaczą jak dobierać kogoś do związku, tak aby ona miał szanse powodzenia. pozdrawiam Tomek

"Więc my ten szyfr rozpracowaliśmy i niech więcej facetów wie o co chodzi zamiast później mieć ciche dni w związku, kłótnie, gdzie nie będą się potrafili dogadać, a również zobaczą jak dobierać kogoś do związku, tak aby ona miał szanse powodzenia". no cóż, z tego co słyszałam, to zagranie 'pokaż swojej kobiecie, że jesteś dla niej nagrodą' akurat kończy się ostrą kłótnią i w dodatku to facet podkula ogon a nie kobieta. :P a te teorie selekcji kobiet do związku.. złe relacje z ojcem, kobieta nieśmiała, z gorszym poczuciem wartości - od razu taką skreśl. ehh... nie powiem, czym mi takie teorie zalatują.

w takich momentach ciesze sie że jestem nieśmiała i mam złe relacje z ojcem :P

zawsze to jakies pocieszenie,że przynajmniej PUA stronią od takich jak ja :D niech tak będzie,niech uważają mnie za nijaką szarą myszkę ,niech trzymają się ode mnie z daleka

wredna_wilczyca Piszesz o czymś, czego nie rozumiesz ! Co do tego co przytoczyłaś - to wiesz może się naczytałaś postów nastolatków (18-20), którzy nie rozumieją tego co czytają i później robią głupoty. Nie będę tego rozszerzał - jakby cię to naprawde interesowało, a nie chciałabyś się tylko z czegoś ponabijać - to zawsze możesz się dowiedzieć (poczytać). Wbrew wszystkiemu rodzina w jakiej kobieta się wychowuje ma znaczenie dla jej późniejszych zachowań. Przerobiłem to na sobie. Podkulony ogon ? Nie wiem może i część z nich tak robi. Różne są relacje w związku traktuje się kobietę inaczej niż podczas przelotnych znajomości. Jeżeli uważasz, że ktokolwiek może w związku robić z siebie dyktatora i pokazywać fochy do oporu bez konsekwencji - to się głęboko mylisz. Facet czasem musi mieć swoją godność "chcesz być w związku z kobietą - przygotuj się na życie bez niej ...". Myślę, że często nawet nie zauważycie że ktoś jest PUAsem - bo się poprostu z tym nie będzie eksponował. Wcale nie musi też robić głupot oszukiwać itd. Nie dodałem ci jeszcze w poprzednim poście - ale jak chcesz to też sobie poszukasz: gdy trafi się czasem ktoś kto napisze coś głupiego np. "jak przelecieć tą dziewczynę itd. traktując kobietę przedmiotowo - dostaje na start kilka postów, żeby się wybrał do agencji tam te sprawy się dobrze załatwia ..... Myślę, że już wiesz, że miałem cały czas rację - ale człowiek się niechętnie wycofuje z raz powiedzianych słów. Społeczności zawsze niosą swoje zagrożenia (bo ludzie w nich są zróżnicowani ) - co nie znaczy, że wszystkich można wrzucić do jednego worka. pozdrawiam koleżanki Życzę udanych relacji z facetami.

"Kwalifikacja kobiet pod kątem LTR" i co tu dużo rozumieć? mężczyzna odrzuci związanie się z jakąś kobieta, bo na jakimś durnym forum wyczytał, że z nieśmiałą to szkoda czasu? a niby wszyscy PUAcze to z natury (nie z wyczytanych schematów!) są tacy otwarci, pewni siebie, wartościowi bo potrafią wyrwać pannę w klubie i zaliczyć sex w klopie? "Jeżeli uważasz, że ktokolwiek może w związku robić z siebie dyktatora i pokazywać fochy do oporu bez konsekwencji - to się głęboko mylisz" powiedz mi coś, czego nie wiem. tylko szkoda że niektórzy faceci nie do końca dojrzali do związku wyczytali, że należy zaniżać poczucie wartości swojej kobiety, bo dzięki temu ona będzie za nim latała jak suka z cieczką. bronią możesz zabić bandziorów lub dobrych ludzi, zależy w czyje ręce ją dasz. nie wrzucam wszystkich do jednego worka! dobrze wiem, że nie wszyscy faceci wykorzystującymi kobiety uwodzicielami. ba, znam dobrze takich, którzy nie potrzebują wchodzić na jakieś fora, czytać technik i selekcjonować kobiety, żeby trafić na tę wartościową i stworzyć z nią fajny LTR. tylko może po prostu nie każda kobieta chciałaby być HB6,5 którą początkujący PUA wyrwał, żeby ćwiczyć swoją technikę i skrupulatnie opisywać to na forum.

;

Oj wredna_wilczyco ale się zacięłaś Naprawde czepiasz się jednostkowych sytuacji - nie wszyscy mają ochote na seks w ubikacji :-) (np. ja nie mam i nie traktuje tego jak szczyt marzeń i wiem, że sporo innych ludzi też uważa to za obciach i żenadę) Z tym obniżaniem wartości to też nie rozumiesz o co chodzi - chcesz merytorycznie pogadać, masz konto na forum napisz chociażby PW - szkoda pisać bzdury, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. (stosuje się tylko do tych co chodzą z nosem za wysoko - tzn kobieta wg. ciebie może czuć się lepsza a facet już nie ?). Najlepiej, żeby facet latał wkoło niej a "kochanie" dziś da mu łaskę nie strzelania fochami. Poza tym to za suką latają psy a nie odwrotnie ...... "bronią możesz zabić bandziorów lub dobrych ludzi, zależy w czyje ręce ją dasz" - tak, zależy to również od tego kto strzela ! Uważam, że skoro kobieta jest z kimś w związku to co ją obchodzi jaką note dostała i czy ktoś to gdzieś opisał. Czasami jesteśmy z kimś bo nas ogólnie fascynuje nie tylko wyglądem. W postach nie ma zdjęć, żadnych danych tej osoby więc jaka tu jest niby uraza ? Was po prostu boli to, że ktoś wie jak sobie radzić z waszymi sztuczkami i wyglądał na takiego miłego a tu wyszło, że mnie zrobił po cichu w balona. Tego wasze ego nie wytrzymuje - bo jak ktoś mógł być sprytniejszy od was. "ba, znam dobrze takich, którzy nie potrzebują wchodzić na jakieś fora, czytać technik i selekcjonować kobiety, żeby trafić na tę wartościową i stworzyć z nią fajny LTR." - ok nie mówię, że to jedyna droga. Uwodzenie istniało zawsze i wpisywało się w instynkty człowieka, bez tego też się da. "nie każda kobieta chciałaby być HB6,5 którą początkujący PUA wyrwał, żeby ćwiczyć swoją technikę" - życzę tych bardziej zaawansowanych, albo z większym doświadczeniem życiowym - można przeżyć coś fajnego. Dowiedz się więcej i nie po łebkach to wtedy będziemy mogli podyskutować - narazie pisanie takich postów jak twoje to zwykły populizm. pozdrawiam Tomek

na mnie też parę razy polowali jacys paPUAsi, a sztuczność ich zachowania aż biła po oczach. Sa to faceci kompletnie niezdolni do samodzielnego myślenia, ślepo wdrażający to czego sie nauczyli i sztywni przy tym a ż do bólu - kiedy warunki, reakcja kobiety się zmieniają albo zaskakują - paPUAsi ida w zaparte, dlatego tak łatwo ich zdemaskować.

tp123, nie zacięłam się. mam konto na forum, ale chyba nie problem wytłumaczyć to na kafe? uważam, że szczera rozmowa da o wiele lepszy skutek niż chłodnik, który może sporo popsuć. "Poza tym to za suką latają psy a nie odwrotnie ......" nieprawda! w czasie cieczki suka może stać się strasznie nieposłuszna, nawet uciec z domu, żeby spełnić swoje potrzeby. ;] "Was po prostu boli to, że ktoś wie jak sobie radzić z waszymi sztuczkami i wyglądał na takiego miłego a tu wyszło, że mnie zrobił po cichu w balona. Tego wasze ego nie wytrzymuje - bo jak ktoś mógł być sprytniejszy od was" kobiety to istoty emocjonalne, z natury też trochę naiwne. a techniki PUA uczą jak igrać z kobiecymi uczuciami, słabościami, pragnieniami... to liczę na porady, z czym miałabym się zapoznać, żeby obiektywniej spojrzeć na to całe PUA. bo niestety ale sporo wypowiedzi na forum nastawia mnie bardzo negatywnie do takiej'filozofii'. zwłaszcza że teoria mija się potem z praktyką.

wierana. co prawda jestem feministką, ale to PUA mi się podoba, wyczuwam tu okazję żeby dopiec młodym kobietom, których nienawidze z całego serca!

A czy ty psycho feministko kogoś nie nienawidzisz? Wszystkie feministki to agresywne i wściekłe psychopatki :O

od dzisiaj popieram pua! cieszycie się, wszyscy moi wielbiciele?

http://przeczytamwszystkich.pl/partner/ee1a40614d6c41389f52f7237e2e3c43/103/8f0780cf3c1e481dba09fa2c985f88a3?partner=Gruper_-_rejestracja zarejestruj się i zyskaj 10 zł za każde polecenie

"Wielbiciele" milczą z zażenowaniem...

Najbardziej na kobiety działa PAŁA, a nie PUA. :P

Jeden taki nieznajomy chłopak zastosował na mnie w krzakach technikę PAŁA. Dostałam za to 10 złotych :)

Mów za siebie.

wierana mój mąż też stosuje na mnie pałę, konkretnie po żebrach, jak juz nie może ze mna wytrzymać

Tell her that she's really wanted...

tell her that she's the one! lalalala....

.....a nie kurrrrrrfa do łózka ciagnąć i robić w bambuko żeby sobie powetować wasze kompleksy. Bando niedorobionych gówniarzy, nawet jesli nie wiekiem, to mentalnością.