Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cokolwiekja

zakupy z niemowlakiem

Polecane posty

Gość cokolwiekja

stoję wczoraj w kolejce do kasy w almie, było dość dużo ludzi, tuż przed zamknięciem. przede mną stała kobieta, na oko 25-28 lat, z wózkiem i niemowlakiem na rękach. trzymała go w ten sposób, że dziecko patrzyło się prosto na mnie. zresztą, patrzyło to zbyt wiele powiedziane, nie wiem, ile miał ten niemowlak, ale ledwo co dopiero otwierał oczka, był cały czerwony, spuchnięty i pomarszczony, cały czas się ślinił. szczerze? było to obrzydliwe. nie mam nic przeciwko dzieciom, wręcz przeciwnie, bardzo je lubię, ale pójście na zakupy z ledwo co urodzonym niemowlakiem to dla mnie przesada. idąc do sklepu, niekoniecznie chcę oglądać małe czerwone pomarszczone dzieci, które nawet jeszcze nie umieją skupić wzroku na konkretnym obiekcie. kobieta była cała w skowronkach i chodziła z tym niemowlakiem na rękach, a jemu tylko kiwała się główka w jedną i drugą stronę, nie wyglądał na szczęśliwego... czy nie ma jakiegoś umownego wieku dla małych dzieci, żeby z nimi wychodzić na miasto? bo jak dla mnie zabieranie takiego malucha do głośnego centrum handlowego i chodzenie z nim po ulicy to jak tortura, i dla niego i innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betoke
Tak, bo kobiety z dziećmi mają miec areszt domowy i nie wychodzic na miasto, nie uczestniczyc w życiu społecznym , kisic sie w pieluchach i garach po to, żebyś ty byla gwiazdą w kolejce w hipermarkecie.... I pisze to nie mając dzieci jeszcze. Jesteś obrzydliwą egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
nie o to chodzi. trochę podrośnięte dziecko w wózku to co innego niż ledwo co urodzony niemowlak, i to jeszcze noszony na rękach. było tam głośno, mnóstwo ludzi, jak dla mnie takie małe dzieci powinny przebywać w cichych miejscach, czy to dom, czy działka, czy spacer w parku, ale nie w centrum handlowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,czyli jak kobieta nie ma meza i ma male dziecko,to ma przed porodem zgromadzic zarcie na 3 miesiace w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
i halo - gdzie ja napisałam, że to kobieta ma siedzieć w domu? wypaść na szybkie zakupy można zawsze, ale po co zabierać ze sobą niemowlaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bum tra la lal
a nie przyszło ci do głowy że może nie miała go z kim zostawić a jeść trzeba? poza tym idąc twoim tokiem myslenia ja nie zyczę sobie ogladać w sklepach ludzi z nadwagą, z pryszczami itd a co robie jak już widzę osobę godzącą w moje poczucie estetyki? nic nie robię i się nie wgapiam jak ty ( wyglądało na niezbyt szczęśliwe itp) wiecej luzu kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak nie ma z kim zostawić to co? A jak Ty nie masz ochoty patrzeć to zamknij oczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
aha, czyli jak kobieta rodzi dziecko, to automatycznie traci wszystkich członków rodziny, przyjaciół, znajomych i sąsiadów, i nie może nawet wyskoczyć na 15min na zakupy do sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
ja byłam na zakupach, gdy mały miał 2tyg. Mąż był w delegacji i miałam opcję, żeby wziąć dziecko ze sobą, zostawić z 8-letnim synem lub prosić bezdzietną sąsiadkę o pomoc. Chyba jest logiczne, co wybrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
z całego mojego postu wyhaczyłyście tylko to, że stwierdziłam, że to obrzydliwe. po pierwsze szkoda mi było tego malucha, że zabrała go w tak hałaśliwe miejsce, gdzie musiała się przepychać między ludźmi z nim na rękach, a dopiero po drugie uderzyło mnie to, że wyglądał, jakby urodził się parę dni wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi bardziej zal innych dzieci-na przyklad roczniakow,ktorych rodzice zabieraja na egzotyczne wakacje-tak jakby nie mozna bylo przeczekac tych berbeciowych lat i pojechac nad jezioro...nie!musza ciagnac dzieciaka przez pol swiata,jak jemu i tak wszystko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bambus...
cokolwiekja - a ja jak ide do sklepu nie mam ochoty patrzeć na Ciebie. możesz zrezygnować z robienia zakupów? Albo niech Ci ktoś z rodziny robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
Niemowlę, okres niemowlęcy dziecko od urodzenia do końca pierwszego roku życia. (wikipedia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
tak szczerze: i właśnie o to mi chodzi. dopóki dziecko nie podrośnie, to powinno mu się oszczędzać długich podróży, głośnych zatłoczonych miejsc i innych sytuacji, w których mogłoby się męczyć, to wcale nie jest takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cokolwiekja
przez pierwszy miesiac dziecko jest NOWORODKIEM niemowlakiem staje sie od ukonczenia 1 miesiaca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
o ile mogę zgodzić się z argumentem, ze dla takiego małego niemowlaka zakupy to niezbyt komfortowe przeżycie, o tyle śmieszne jest, zeby nie chodzić z takim dzieckiem, bo to obrzydliwe. :o Dla mnie duzo bardziej obrzydliwy jest spocony facet w podkoszulku z owłosionymi plecami, a jakoś nikt nie apeluje, aby tacy faceci zostawali w domu. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
dobrze, w takim razie noworodek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
skoro już przyczepiliśmy się do tego "obrzydliwe" - nie dla każdego noworodek to najcudowniejsze i najpiękniejsze stworzenie na świecie. moje własne dziecko pewnie takim będzie, ale taki czerwony i pomarszczony mały człowiek, śliniący się za dwóch, oddalony od mojej twarzy o 10cm w kolejce do kasy nie jest fajny, po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa mamaaaaa
wiesz co a pomyslalas ze ten maluch pozostawiony z kims nieznanymbedzie mial wiekszy duskomfort niz to ze ukochana mama nosila go na rekach w sklepie? widzisz cos wiecej poza czubkiem wlasnego nosa???chyba nie tak jak ktos powiedzial wyzej gwiazda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogla w sumie dziecko w wozku przywiezc...wtedy troche pozaslaniac mu,zeby czulo ze wlasny kacik:) mnie po prostu rozbrajaja laski,ktore maja 3miesieczne dziecko, no ale na wakacje na karaiby MUSZA jechac...wydaje mi sie,ze jak na 2-3 lata pojada do karpacza albo mielna to nic takiego sie nie stanie.zreszta kto wie jakie zarazki na tych karaibach grasuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D :D :D :D :D DOpiero co
urodzone dziecko noszone na rękach i w dodatku główką do góry :D :D :D :D :D Z pewnością było dopiero co urodzone. :D Nie patrzyłaś, czy matka czasem nie idzie jakoś dziwnie, jakby dopiero co ze sto łka porodowego zeszłą :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa mamaaaaa
moglas jej to powiedziec proste co? albo przejsc do innej kasy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa mamaaaaa
tak to wyzej bylo niezle rozbawilas mnie na maksa:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
hej, dopiero...: widzisz, śmieszy cię to. gdyby to było zwykłe małe dziecko, nie zwróciłabym na to uwagi i nie założyłabym dziś o tym tematu. to dziecko wczoraj było zdecydowanie za małe, żeby zabierać je na rękach do sklepu. dlatego właśnie tak mnie to wczoraj zaszokowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×