Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dulcymea29

i co ja mam robic? niesmak czuje

Polecane posty

pisalam wczoraj jak to moj facet sie smiertelnie obrazil na mnie za zbyt czeste dzwonienie do siebie (rekord 12 razy w ciagu dnia) pomimo ze chcialam sie porozumiec wytlumaczyc i przeprosić z jego strony byl mur byl zlosliwy i niemily nie dal mi sie przytulic itp i stwierdzil ze ma prawo mnie trzymac na dystans teraz po czym wczoraj po pracy gdy przez caly dzien sie do niego nie odezwalalm zadzwonil sam ze bedzie pozniej i czy czegos nie potrzebuje wrocil ale ja mam dystans jest mi przykro bo sadzilam ze zalatwimy to normalnie rozmawiajac a nie jego fochem on teraz chodzi zagaduje proponuje rozne rzeczy ale ja odczuwam tak jakbym miala byc na jego nastroje nie odzywam sie zbytnio do niego i trzymam dustanas czy dobrze robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenejczyk
Użytkownik: dulcymea29 (ilość tematów: 9, ilość postów: 44) idz ty sie leczyc koorwa zalozylas 9 watkow i kazdy z nich o tym samym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale czy nie slusznie jest mi przykro? ze rozmawial ze mna jak z obcą? ze nie chcial zrozumiec? strzelil focha i poddenerowawany dopiero powiedzial o co chodzi jak liczylam raczej na wypowiedz'' sluchaj skarbie wkurzasz mnie tymi telefonami zrob cos z tym'' ja bym sie ustosunkowala do tego i byloby po sprawie a tak ciagnie sie to drugi dzien ......nie rozmawiamy za bardzo itp no chyba ze chcial osiagnac efekt zdystanoswania sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syrenejczyk nie musisz ich czytac nie interesuje cie nie wchodz nie pisz proste :)))) milego dnia ci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie możecie po prostu o tym pogadać i wyjaśnić sobie tę całą sytuację? tylko nie telefonicznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahah
To nie ona powinna sie leczyc, a jej facet :D Swoja droga tylko desperat i paszkwil by chcial taka dziewczyne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak zblazowani samitnicy tu siedza i tylko obrazaja innych wszyscy tacy madrzy poukladani bez problemów a to dlatego ze nie macie wlasnego zycia :)))))))) gowno wiecie i gowno sie znacie a oceniacie jak leci az was zal racja sama ocenie sytuacje a nie radze sie byle jakich ludków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzisz, teraz mądrze prawisz :) na kafe ostatnio coraz więcej bluzgów, złośliwości, docinków :o szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem tylko czlowiekiem z wadami i zaletami myle sie jak kazdy z was mam prawo do bledow mam pawo je zrozumiec i poprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos wszyscy skupiaja sie na tych 12 telefonach wylacznie a nikt nie czyta jak moj facet zalatwil sprawe nikt nie pomyslal ze bylo mi przykro ze nie rozmawia partnersko tylko sie fochuje jak dziecko nie da dotknac i zachowuje jakbym mu pol rodziny wybija to jest pewnie mega dojrzale zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak miał ją załatwić? jakby do mnie też ktoś ciągle wydzwaniał to tez bym się wkurzyła, bez przesady tyle wydzwaniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowuje się tak , bo jest tobą przytłoczony... Twój facet nie może być dla ciebie całym światem, ale częścią twojego świata. Bo jak będziesz całą uwagę na nim skupiać to on się udusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie skupiam na nim calej uwagi spokojnie mamy swoje sprawy zainteresowania nie biegam za nim ciagle nie jecze ze muse robic z nim wszystko poprostu zapomnialam sie z tym dzwonieniem ostatnio wiem ze to moze zmeczyc i odebrac chceci do rozmowy ze mna wiec jak mam sie teraz zachowywac? ja szczerze czuję się urazona bo byl mega oschly nie odzywam sie za bardzo do niego i nie chce sie zmuszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemporazka
Dobrze się zachowuje, bo Ty z tego co piszesz w ogóle nie uważasz, że zrobiłaś coś złego. Odwracasz tylko kota ogonem. A prawda jest taka, że Twój facet miał praw stracić cierpliwość i póki się nie przekona, że nie jesteś nie jesteś taką okropną pijawką, to ma prawo być zły i trzymać dystans. Bo nikt nie chce smyczy w postaci kilkunastu telefonów na dobę. Także ochłoń sama i daj jemu czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemporazka
Acha i ciesz się, bo ja gdyby mi facet taką akcję zrobił, to byśmy się pożegnali, bo bym stwierdziła, że jest psychiczny i nie ma co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zle zrobilam wiem to ale wiem ze mzona sprawy zalatwiac inaczej a on ewidentnie chcial mnie ukarac i zrobic na zlosc i wyrzadzic mi przykrosc teraz sie odzywa jakby sie nic nie stalo dzwoni zeby mi powiedziec ze sie spozni i czy na zakupki chce jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz że On zachowuje się dziecinnie strzelając teraz focha ale Ty również zachowałaś się mało dojrzale wydzwaniając tyle razy w ciągu dnia do Niego:) Większość na Jego miejscu by sie wkurzyła:)Spotkajcie się, przyznaj że faktycznie przesadziłaś z tym ciągłym dzwonieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemporazka
A przeprosiłaś go przynajmniej? Powiedziałaś, że kretyńsko się zachowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak powiedzialam ze zle zrobilam i rozmawialam z nim ze sie zgadzam z tym co mowi i ze rozumiem ze moze byc zly ale nie rozumiem i nie akceptuje formy rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ze jest mi przykro ze spokojnie nie pogadal i ze czuje ze nie chce sie porozumiec zostawilam go samego pozniej po tamtym wieczorze rano wrocilam do rzomowy ale sie nie dalo bo byla agresja nie odzywalam sie po tym caly dzien wczoraj i on sam po pracy do mnie dzwonil 3 razy co godzine a ja nie odbieralam bo poszlam z kolega na obiad pozniej oddzwonilam do niego to mowil ze dzownil zeby poinformowac ze bedzie pozniej i ze juz wsiada do kolejki i czy mi czegos nie kupic po drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemporazka
Dalej podtrzymuje to co napisałam, daj mu ochłonąć. Jak będzie chcial to sam wróci do tego tematu. Skoro przeprosiłaś, to temat powinien być zamknięty, bo nie wiem co chcesz jeszcze osiągnąć, wymusić na nim przeprosiny? Ja uważam, że nie ma za co. I nie dźwoń już tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dzownie ani nie pisze wogole zero kontaktu jestem zniesmaczona jestem oschla zamykam sie w pokoju i z nim zbytnio nie rozmawiam nie przytulam kazde zajmuje sie soba nie spalismy wczoraj w tym samym lozku on w salonie ja sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce jego przeprosin ale chce by wiedzial ze ja nie jestem na jego chumory czyli jest zly to juz mam sie nie przytulac itd ma prawo trzymac mnie na dystans a jak juz mu przejdzie to mam merdac ogonkiem i sie cieszyc ze wrocilam do lask to chyba nie tak? ja chcialam sie porozumiec pogodzic i wyjasnic to stwierdzil ze nie musi mi przypominac o tym kolejny raz bo jak juz mi raz kiedys powiedzial ze za duzo dzwonie to powinnam sie tego trzymac bo nie jestem dzieckiem i ze ma prawo mnie trzymac na dystans co to wogole znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobito, a Ty dalej meczysz ten swoj smieszny temat ??? :-O masz 16 lat czy jak, ze najprostszych nieporozumien nie potrafisz rozwiazac, i o kazda pierdole na kafe pytasz ???? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemporazka
Właśnie, że to wlaśnie tak moja droga. Bo każdy ma prawo się wkurwić i nie mieć ochoty nawet się odezwać, nie tylko przytulić. A skoro sobie wyjaśniliście, to teraz powinno być ok i powinnaś się zachowywać normalnie a nie stroić fochy jak dziecko i zamykać się w pokoju i się nie odzywać. Daj mu spokój jak chce spokoju, nie potrafisz zająć się sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem i to bardzo dobrze sie zajac soba a co ma do tego dzwonienie? raz mi sie zdarzylo przegiac z tymi 12 toma telefonami w ciagu dnia to sa krotkie rozmowy dzizas zaraz bedzie ze wisze na nim 24 h wy tylko gnoic potraficie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×