Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alexix-SSS

byla zona mojego faceta mieszka u jego matki

Polecane posty

Gość alexix-SSS

Poradzcie mi cos bo juz wariuje. Otoz eks zona mojego faceta mieszka u jego matki. Oni maja dwojke dzieci i po rozwodzie poczatkowo jego eks miala sie wyprowadzic do innego miasta z dziecmi. Jego matka zaprotestowala bo oznaczalo to, ze nie widzialaby sie czesto z wnukami i sama jej zaproponowala by zamieszkala u niej. Tak wiec ona tam mieszka z dziecmi, ja wogole nie mam tam wstepu bo wg jego matki jestem tylko kochanka, on jak tam jezdzi np na weekend czy nawet na obiad to po prostu sie spotykaja i zyja jak rodzinka. Prosilam go wiele razy by cos z tym zroil, ale jego reakcja bylo, ze jego mama moze robic co chce. Dla niego nawet to na reke bo ma blisko dzieci. Teraz tez tam jest, pojechal tylko na obiad ale przyslal mi sms, ze sie zasiedzial bo sie bawilz dziecmi!!!!!!Czuje sie przez to okropnie i samotna. Co z tym robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
wybrałaś faceta z przeszłościa, oni zawsze bedą jego cześcia, wiec raczej musisz to przyjąć i się przyzwyczaić, lecz dziwi mnie zachowanie jego, chyba nie mysli o tobie poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no proszę/';
no coś ty? i co cię tak dziwi? przecierz wiedziałas że facet miał żonę i dzieci (albo rozbiłas tę rodzinę), uważasz że jego ex jest winna temu że on ma nowy związek? to jego zycie,jego sprawy, Moim zdaniem była tesciowa postąpiła bardzo dobrze pomagając synowej i dzieciom, skoro piszesz o nim "mój facet" to nie dziw się że teściowa uważa cię za kochanicę bo fakt jest taki że się z tobą nie ożenił i ślubu nie macie problem leży w twoim facecie a nie jego byłej rodzinie, to on postępuje jak dupek,tak jakbys była dla niego dodatkiem a nie częścią i sednem wspólnego życia, czy twój kochaś mówi o ślubie? czy organizuje rodzinne spotkania w waszym domunp.wspólne obiadki bys mogła poznać dzieci i one ciebie? bo jesli nie to jesteś dla niego tylko .........(sama sobie odpowiedz), przyktro mi ale taka prawda,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on ma rodzinę
Faktycznie jesteś kochanką i pewnie rozbiłaś tę rodzinę, jego miejsce jest przy jego dzieciach i oby tak się stało. Raczej podziwiam jego matkę że tak ma mocny kręgosłup moralny i postąpiła jak należy, a ty powinnaś znać swoje miejsce kochanki i swoją rolę materaca, bez zabierania głosu, nawet na tym forum. Trzeba było sobie znaleźć wolnego faceta bez zobowiązań, a nie brać się za żonatego ojca dzieciom. Nie życzę ci dobrze, zasługujesz na wszystko co najgorsze bo przez ciebie dzieci ojca nie mają na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi321
Nie chcę być złośliwa ale go zostaw, to jakieś wszystko nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazikazimizi
ja nie wiem jak możesz się na to godzić. fakt, że matka może robić to, co uznaje za stosowne ale takie samo prawo przysługuje twojemu facetowi. nie do pomyślenia jest dla mnei taka sytuacja. była żona może mieszkać u jego matki, ale dzieci twój facet może równie dobrze zabierać na weekend do was, a nie urządzać rodzinne obiadki co weekend u mamusi. wydaje mi się, że gdyby mu zależało, to stanąłby na uszach, żeby sytuację rozwiązać i albo zabierałby dzieci albo wymusił twoją obecność na spotkaniach. postaw sprawę na ostrzu, bo tak dłużej nie wytrzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda nerwow na takich
typow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda nerwow na takich
ja tam widze, ze jemu taka sytuacja bardzo pasuje w domu ma co pobzykac, a z eks rodzina zycie rodzinne, istna sielanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjki/()=?
JESTES TYLKO DO LOZA A I TO SIE SKONCZY KIEDYS BAY BAY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
fajnie ze ta byla ma taka tesciowa zabralas jej meza i jeszcze by cie cieszylo gdyby tamta z dziecmi nie miala gdzie mieszkac no i biedactwo sie zali zygac sie chce na takie jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
jesteście takie pewne, że przez nią doszło do rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
skąd ten jad??? sfrustrowane żony, co??? kobieta związała się z facetem po rozwodzie, prawda? a jesli wam cos nie wyjdzie w zyciu, nastapi rozwód, bedziecie exzonami z bachorami, to co, też uznacie ze jestescie przegrane i nie mozecie sie juz znikim zwiazac, poniewaz wasz ex jest ojcem dzieci? zawistne małpy, matki Polki i autorko jesli jestes mloda to naprwade daj sobie spokój z nim, jakims zonatym dzieciatym dziadem, poszukaj wolnego normalnego, bez tesciowych i bachorów z ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta druga walczyla o swoje
sorrrry ale jakim prawem nowe ruchadlo moze zadac czego kolwiekj? :D jedna kurwewka ktora tu radzila pobija wszystkich na glowe - niech zabiera dzieci do was albo wymus zebys byla na spotkaniach KU.....rwa co za zalosne kurwiszcze :) dzieci nie musza sie spotykac ani byla zona z nowym ruchadlem taty i eks meza :) Nie bardzo rozumiem jakie prawo do takich zadan i spotkac ma nowa dziura taty :D ja pierdole ale patologia kwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro twoj partner ma rozwód - to nie jestes zadna kochana - powiedz o tym mu co mowi jego matka... ale skoro on cie nie broni i uwaza ze taka sytuacja jest o oki t o przykro mi ale ... wiadac nie kocha cie :/ pozatym ... taka jest prawda... skoro facet raz zdradzil - swoja zone- to kolejna partnerka nie powinna sie dziwic ze ją tez zostawi... no i to że tam są dzieci - cieżka sytuacja bo on zawsze bedzie z nimi zwiazany czy tego chcesz czy nie ... one beda najwazniejsze - a jego eks moze zagrac nimi i sprawic ze on do niej wroc.. taki juz los ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
autorko powyzej napisze jeszcze raz o co ci chodzi ale tym razem pelnymi zdaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
tamta druga walczyla o swoje mialam na mysle ta autorke (nazwa nicku powyzej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta druga walczyla o swoje
bazikamizi czy jak sie tam wabi moja wypowiedz w pierwszejczesci byla do tego czegos :) zdanie sa pelne Moze za madre i nie rozumiesz :P a wiec wyjasniam - nie moge pojac jakim prawem ktos radzi nowej dupie taty, ze ma wymuszac, aby spotkania z dziecmi odbywaly sie w jej obecnosci Nie wystarczy juz, ze te dzieci maja juz gorzej?? trzeba im jeszcze pokazac, ze swiat jest bardziej chujowy i akcpetacja nowej dupy u boku taty bedzie szkodliwa Niech sobie tata ma nowa dziure i niech nowa dziura sie nim cieszy do woli jej sprawa Ale nic nowej dziurze do jego dzieci Czy to akie trudne do pojecia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
widac ze jednak twoj poziom wypowiedzi nie wyszedł poza 8 klase podstawówki badz gimzajum, w zaleznosci od tego ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta druga walczyla o swoje
ha ha ha zebys ty byla choc w polowie tak wyksztalcona jak ja to rozumialabys sens wypowiedzi od pierwszego zdania A ty taka madro glupawa tudziez cwiercinteligentna ;) naprawde czy to takie trudne?? nie wnikam czy sie przyczynila czy nie ALE jak mozna WYMUSZAC kontakty z kimkolwiek?? skoro nie przejawia nikt ochoty to po co ?? nie wiem co za myslenie prezentujecie i jakie macie wychowanie ... jak znajomy nie chce was goscic to tez na sile mu sie wpraszacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
gdyby to byla zona zdradzila napewno nie mieszkala by z tesciowa myslcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
ależ ja rozumiem sens Twoich wypowiedzi jakże wykształcona kobieto tylko tyle ze są tak prostackie wypowiedzi jak ich autorka wyksztalcenie nie ma nic do rzeczy jesli nie masz klasy i jesteś żenująco prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
jasne chodzilo o dzieci i na codzien zyla by pod jednym dachem z kims kto skrzywdzil jej syna chyba nie jestes jeszcze matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że probujesz mnie atakowac ... "mysl""widze nie jestes jeszcze matka" ... ale po co po co dzis PIATECZEK.. nie uda sie :) czasem dla babci wazniejsze sa wnuki niz synowa... mam podobanie ... moja mama nieznosi meza mojej siostry ... ale kocha wnuczke wiec ... poswieca sie dla niej i go toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta druga walczyla o swoje
ooj proeko czy jak cie tam zwa :) ciesze sie, ze ty za to jestes taaaaka skommmmplikowana Jakzez to urocze i takie kobiece ,heheheheheehehe rada dla autorki posta - masz chyba zachwiana mocno samoocene albo jestes zdegenerowana albo gluuupia Taki facet nie przedstawia soba zadnej wartosci i tylko idiotka moze chciec z nim byc Znam taka jedna )niestety) podobna do ciebie, gustuje w zonatych i dzieciatych a potem placze jak dostaje kolejnego kopa Jednak glupi bedzie glupi Teraz niunia ma sporo po 30 i sa lepsze mlodsze dupy i niunia jest sama I placze, ze los ja skrzywdzil Taaa los kolejne glupie cos Ale ma na co zasluzyla :) powodzenia w 'zyciu' twory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamta druga walczyla o swoje
zono ale czytaj dokladnie ja w to nie wnikam co zrobila czy tez nie zrobila I jestem wyluzowana :D tylko tak fajnie sie pisze z ludzmi na poziomie :D ze az chce sie w klawiaturke stukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12gr
tamta druga walczyla o swoje - lepiej zapie... do dzieci i pilnuj faceta, o ktorego tak sie boisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×