moj chlopak chce seksu oralnego......

a po ostatnim poscie stwierdzam ze glupia takze :D nie potrafisz przyjac krytki i szukasz tylko akceptacji swoich chorych wymyslow to tak jak mowilam, do kosciola idz. Tutaj koleczka wzajemnej adoracji nie znajdziesz

ja pierrdole co za durna tzipa! ssij pale i nie wymyslaj spiskowych teorii i1!!!!!!!!!!!!!!

z robakami to nie jest dobry przykład... Sfera sexualności, cielesności, bliskości, jest specyficzną sferą, dostarczającą niespotykane przeżycia, i rodzaje przyjemności, których nie da się porównać do niczego innego. A przede wszystkim jest czymś, co mocno scala związek i jest jego silną bazą. Pomyśl, czy naprawdę nie chcesz spróbować dać tej wspaniałej rozkoszy Twojemu facetowi, która może znaczyć dla niego więcej niż Ci się wydaje

Petronela, to Ty? Tu JamJam.

??????!!!!!!jezu najslodszy!skad sie tu wziales????

Chodź na priva. Wiesz który pokój. A i JuJu też tu jest. Czekam.:*

słuchaj, jesli jemu na tym zależy a ty się nie zgodzisz.. on zrezygnuje z ciebie... to tak jak ty bys uwielbiala sie np calowac.. a on by nie chcial... jak bys sie czuła? no wlasnie.....

milosc to przeciez takze wyrzeczenia......

miłość to przede wszystkim kompromisy. a nie, że on nie ma, bo mi się nie chce, ona nie ma, bo ja nie lubię.

"Miłość to przecież także wyrzeczenia..." Tak, masz rację, ale nie tego typu wyrzeczenia, tylko inne To tak jakby miłość polegała na wyrzekaniu się składowych tej miłości

nie ma takiej rzeczy, która mogła by Cię przekonać do orala, nawet tylko okazjonalnego? Łatwiej zostawić faceta niż trochę "pocierpieć"?

którzy uciekają bo im loda zrobić nie chcecie... biedne lachociągi... do niczego się autorko nie zmuszaj tutaj piszą głównie stare nimfomanki dla których poza ssaniem pały nie ma sensu w życiu:O

stare nimfomanki? Nie wiesz nie oceniaj! Ja jak napisałam na początku też nie robiłam tego mojemu chłopakowi! Bo po prostu jest na tyle wyrozumiały ze nie wymaga tego ode mnie... Chciała porady to jej udzielamy..

dobre dobre, ssanie paly sensem zycia :D

latwiej.recepty innej jak widac nie ma.

nie interesuje mnie kim sa.

autorko zrobisz i tak jak uważasz, jeśli nie będziesz chciała to choć byśmy nie wiem co tu napisały i tak tego nie zrobisz... Musisz wybrać albo kompromis albo go stracisz....

petroteska, owszem nie ma recepty ale na twoja glupote napisz cos jeszcze, weselej bedzie!

:-)

ide sobie bo do tej pani i tak nic nie dociera

zostań może razem wytłumaczymy "tej pani" jaki popelnia błąd...:-)

o kim w tym momencie mówisz?

jaki popelniam blad?

jeśli nie chcesz tego robić to mu o tym powiedz.. jeśli cię zostawi to znaczy że nie był ciebie wart :)

sama osobiście bym tak zrobiła.. ale na szczęscie jak mowie mój facet nie nalega... wie ze gdybym chciala to bym to zrobila...

taki popełniasz błąd, że nie próbujesz znaleźć sposobu, żeby dać swojemu facetowi to, czego od Ciebie potrzebuje, tylko szukasz sposobu, żeby mu tego nie dać Przestaw myślenie, bo trudno Ci będzie znaleźć faceta, dla którego oral nie jest istotny. W ten sposób skazujesz siebie na samotność

A ja Ciebie autorko rozumiem. Nie odpowiada mi ani smak, ani zapach spermy mojego partnera. Na początku narzekał, bo on lubi i on chce, a ja mowilam, ze nie. I jeszcze z pretensjami, ze byłe połykały a u mnie nie może się nawet spuścić. Nie, bo mnie to obrzydza! Też mówił, ze potrzebuje i że może odejdzie, bo to dla nie go bardzo ważne. Tylko gdzie przede wszystkim miłość i to, ze seks nie jest wcale niejwazniejszy? No własnie, niby nie jest, a jednak jest. Ja mam mu robić, bo on lubi, mimo że ja nie lubie? A może na odwrot - on zrozumie, że nie lubie i nie będzie naciskał?

Lecę... Paaa

tyle, że autorce nie chodzi ani o smak, ani o zapach... Po prostu nie lubi, bo nie lubi...

dzisiaj na pomaranczowo otoz to.....