zmiana tab. dwuskładnikowych na CERAZETTE

przez prawie rok przyjmowałam yasminelle i przytyłam przez nie 10 kilo, później przez 3 miesiące brałam novynette z nadzieją na poprawę - mimo ćwiczeń fizycznych nadal stoję w miejscu z wagą, mój ginekolog powiedział że reszta dwuskładnikowych tabletek działa podobnie i pewnie też będę na nie źle reagować. Teraz dostałam Cerazette i prawdę mówiąc jestem bardzo sceptycznie nastawiona po swoich doświadczeniach z tabletkami - może któraś z Was podobnie reagowała na dwuskładnikowe tabletki i może coś powiedzieć o swoich odczuciach przy cerazette? Boję się tych ciągłych plamień o których już się tyle naczytałam i tego że znowu przytyję..

choc balam sie, ze stosujac antykoncepcje hormonalna jeszcze bardziej przytyje, nic takiego sie nie stalo. A tez biore pigulki dwuskladnikowe (Yasmin). Nie mam zadnych skutkow ubocznych...

ja niestety przy dwuskładnikowych (yasminelle) przytyłam 10 kilo, przy novynette nie tyłam ale i nie mogłam zrzucić wagi. Teraz dostałam tzw. minipigułkę, czyli tabletki jednoskładnikowe - cerazette i nie wiem czego się spodziewać. Może któraś z Was, podobnie jak ja, przerzuciła się z dwuskładnikowych tabsów na jednoskładnikowe i może coś powiedzieć o swoich wrażeniach?

Bardzo proszę, podzielcie się wrażeniami! Może któraś z Was bierze Cerazette i może coś powiedzieć? Zwłaszcza jeśli brałyście wcześniej dwuskładnikowe tabletki i przytyłyście - czy przy minipigułce coś się zmieniło? Mam 20 lat więc w moim przypadku antykoncepcja w formie wkładki nie wchodzi w grę a zwykłe tabletki się znacząco odbiły na moim samopoczuciu i wyglądzie, ta jednoskładnikowa tabletka to chyba ostatnia hormonalna próba..