Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tarja36

Mąż zauroczył się....część 2 (bardziej optymistyczna?)

Polecane posty

cześć tak jak obiecałam zakładam nowy temat :) Dzisiaj zaczęłam urlop (chwała niebiosom) i wieczorem wyjeżdżamy jak tylko dostaniemy sie do pociagu :) Czas poukładać sobie wszystko w tej mojej zaśmieconej głowie na łonie natury.... a co u was ? dziewczynki? i panie Cyklo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
Witaj. Tu Była Phatelnia. Może to czas na zmianę głupiego nicka ;) Tarjo, przyznam, że kiedy odkryłam, żeś skasowała topic, myślałam najgorsze... a i tęskno mi za Rudą i nawet KZB, choć ostatnio się z nią nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochana skasowałam bo miałam taką potrzebę ot takie porządki z przeszłościa ... co u ciebie jakieś plany na wakacje?kurcze a u nas pogoda się zepsuła i zastanawiam się czy nie przepakować plecaka bo w nim same letnie ciuchy :)) zresztą patrzyłam na pogodę długoterminową i jestem przerażona ....zero słońca :) na pomorzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie znajomych
cześć :D:D:D:D:D jupiiiiiiiii jesteście:) Tarja wypoczywaj ,nie rozmyślaj za wiele bo znowu wpadniesz w doła,co ma być to będzie ale zapamiętaj ,że życie trzeba brać teraz i mocno, tyle ono jest warte jak je wykorzystamy:) i nie uciekaj przed kawką z nieznajomym;) Leśnezioło :) nie musimy się zgadzać,nudne by to bylo gdyby wszyscy w jeden takt głowkami machali:) jeszcze raz wspaniałych wakacji/ ja pod koniec sierpnia na Mazury uciekam/ k z b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
Moje plany urlopowe właśnie widowiskowo wzięły w łeb. Natomiast moje plany remontowe zostały zrealizowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
KZB, ale Tobie życzę przyjemnych wakacji i żebyście się w sobie z mężem od nowa romantycznie zakochali :) na tych Mazurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie znajomych
dziękuję :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak fajnie że się odezwałyście:) k z b ratownika pojde poderwac wiesz niby ze sie topie tak zwany podryw na topielca :)) gorzej jak jakiś staruszek będzie chciał udawać bohatera :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
Tak, przyznam Ci, ze nie podejrzewałabym, ale to nagłe zniknięcie topicu bardzo mnie zmartwiło. Widziałam już wiele nieracjonalnych ludzkich zachowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Tajra
Wróciłaś do męża? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze relację się nie zmieniły prawie każda rozmowa kończy się kłótnią... po prostu już nie umiemy rozmawiać ze sobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc zyć ze sobą też byśmy nie umieli . nie nie wróciłam i nie mam takiego zamiaru .... miałam siłę żeby odejść , mam siłę żeby żyć dalej .... ale ona nie wystarczyłaby by żeby odbudować ten związek, szczerze to nie mam takiej potrzeby, jest mi dobrze tak jak jest ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Kalecka pyta
zazdroszczę , sama czekam na tę siłę ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina ta siła przychodzi z czasem ..... po prostu zdajesz sobie sprawę ,że nie masz ochoty żyć w czymś takim jak dotychczas ...że zasługujesz na coś lepszego ... wiem ,ze to nie jest takie proste też mam czasami gorsze dni ale wtedy wracam myślami do koszmaru listopada i mówię sobie ..nie dziękuje ... dam radę :) i daję bo mam dla kogo ...dla dzieciaków , dla siebie no i dla grona przyjaciól i znajomych ktorzy mi pomagaja :)(ukłon w wasza stronę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Kalecka pyta
wiem , wiem .... tylko że u mnie to inaczej .... dopiero się zaczęło a już skończyło , koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) wpadnę wieczorem i parę słów napiszę, choć nic wesołego. Jestem prawie rok za Tarją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie znajomych
Pan C :D :) ludzie mają taką cechę ,że jak jest dobrze to guza szukają,nawet któryś z wodzów powiedział że dobrobyt rodzi rewolucję,chyba ten mały Napoleon ;) nie doceniamy partnera,sytuacji swojej życiowej,pracy którą mamy i tego wszystkiego co nas otacza do momentu ostatecznego,ja Wam powiem szczerze,że mnie szczebiot ptaków uszczęśliwia i inne motyle;) przeżyłam w życiu dwie sytuacje kiedy lekarze powiedzieli już nic nie możemy zrobić w przypadku dziecka najmłodszego/które zdało maturę i nawet na studia poszło;):D/ i w przypadku męża ten koszmar wraca mimo upływu czasu ale też to pozwoliło mi spojrzeć na życie w zupełny inny sposób,każdy dzień przeżywam,działam ,wymyślam wypady/bo my tylko na krótko możemy wyjechać - praca/ krótko mówiąc zamiast umyć okna zabieram plecak i z m walę na pagórki gdzie podglądamy biedronki:D pewnie nigdy sobie nie wybaczę tego co zrobiłam ale dostałam drugą szansę,dlatego też mam inne zdanie niż Panie tutaj odnośnie Tarji Ruda wracaj:) k z b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ponownie. wiem wiem k z b chciała byś zeby wszyscy byli szczęśliwi ja też ale czasami trzeba popatrzeć na koniuszek swojego nosa i zastanowić się co będzie najlepsze dla nas samych Cyklo jak miło że się odezwałeś ale widzę ,że u ciebie jednak nie wyszło na prostą .... piszcie piszcie my(ja i dzieciaki..kot zostaje:) ) wyjeżdzamy dzisiaj w nocy więc jak wrócę to nadrobię zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie znajomych
no tak jest jak mówisz boję się ,że coś przegapię udanych wakacji Tarjo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ,że już nic nie przegapisz ...:) i tego ci życzę :)) a własnie jak tam nastroje w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie znajomych
boimy się z m samotności ,bo u nas zawsze tyle dzieci było i ich znajomi,dom pełen śmiechu i śmierdzącego obuwia:D:D:D:D:D no będzie ciężko :O do spraw tych tamtych osobistych nie wracamy,czasami płaczemy ale nie pytam i on nie pyta,może każde za czymś innym płacze trudne to wszystko m powiedział mi kiedyś ,że podszedł do mnie na nowo bo inaczej nie poradziłby sobie wybrałam rodzinę i będę jej wierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) zgodnie z zapowiedzią, choć nieco później. W dużym skrócie ... rozstajemy się, bo nie ma czego odbudowywać. Wychodzi na to, że w czasie ostatnich paru miesięcy żona nie robiła NIC, by poprawić nasze relacje, natomiast bardzo dużo by związać się na stałe z kochankiem. Po powrocie z wakacji, na które pojechała z lobbystką rozwodową, wprost powiedziała o braku chęci. Z jednej strony rok stracony, ale ... nie mam wyrzutów sumienia, bo się nie starałem i zrobiłem wiele, by małżeństwo przetrwało. Dziecko nigdy mi nie zarzuci, że było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joirgi
koleżanka nie nabuntowała żony, może utwierdziła ją w decyzji, ale Twoja zona sama jest odpowiedzialna za swoje czyny i słowa. przykro mi, że tak sie skończyło, ale już kilka miesięcy temu wszystko na to wskazywało. co teraz? masz jakiś pomysł na życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tak na chwilke:) urlop spedzam fantastycznie, chociaz pogoda w kratke. siedze sobie na podworku i pije kawke a wkolo spiewqaja ptazki. chociaz jak zwykle ex nie dal o sobie zapomniec nie wyslal alimentow ...zemsta musi byc ot taki jego kaprysik wybieramy sie dzisiaj do Gdyni pokazac dzieciakom morze :) wieczorem jak zwykle ognisko , zabawa i spiew:D cieple pozdrowionka i buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Ci Cyklometr
pisałam na poprzednim topiku, żebyś poszukał nabiału, co to go dawno w żoninym kuferku zdeponowałeś... mówiłam, że takich ciap jak Ty kobiety7 nie szanują i nie kochają, względnie wykorzystują... nie posłuchałeś :) mam nadzieję, że nauczy Cię to czegoś. facet musi być facetem, mieć jaja, odwagę wypieprzyć babę zdradzającą za drzwi. spowodować, żeby sama zaczęła żebrać o uwagę i wybaczenie męża. proszące się cioty są skreślane. takie życie ;) 3maj się i wyciągnij wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
Witajcie. Nieprawda. Ja takich facetów jak Cyklometr szanuję i podziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×