Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tarja36

Mąż zauroczył się....część 2 (bardziej optymistyczna?)

Polecane posty

Gość ruda13_1960
Wiem ze nie mozesz napisac ale przyjdzie taki dzien :) Ja tez mam problem,bo troche pogmatwalam swoje zycie uczuciowe. Ech,jakie my baby jestesmy latwowierne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
to będzie u mnie dość wyczerpujące 10 miesięcy. Hm...twój ex nadal za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko u ciebie amalletto . teraz dwoje moich dzieciakow chodzi do szkoly czyli podwojne zadania domowe, wywiadowki itp. itd. :) a moj ex chyba zagranicą ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) i jak u was bo u nas się strasznię oziębiło brr Cyklo gdzie jesteś? Ja miałam dzisiaj jeden dzień urlopu z córcią u alergologa byłam ... miała testy na podtawowe alergeny wziewne i nie jest na nic uczulona ani na psiaka ani na kota ufff... jak dobrze za miesiac testy pokarmowe podstawowe ale niestety na chemie testow brak czyli dalej metoda prob i błędów muszę sprawdzać który płyn albo proszek używać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam Twój topik, Tarja, zanim g skasowali. Dzielna i twarda kobietka z Ciebie. Taka z jajami ;) Wiem, że moje słowa niewiele znaczą, ale trzymam za Ciebie kciuki :) I za dzieciaki też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też trzymam kciuki
mimo że inne zdanie miałam niż reszta pań no ale piękno świata na różnicach polega a nie na monotonii :) Tarja teraz to czas będzie Ci ,że tak powiem mknął bo szkoła to jednak obowiązek i dla rodzica duży :) ale powiem Ci ,że trudno jest wracać do domu jak już dzieci w nim nie ma teraz to nawet nie gotuję jemy coś w pracy :( smutno bez nich,raz w miesiącu pakuję świniaka w słoiki i zawozimy do Wrocławia:D in tyle mojej opieki pozdrawiam Cię serdecznie 🌼 Panie I Ruda witam Cyklo napisz jak u Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też trzymam kciuki
k z b :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda13_1960
Kzb,po Ty sie jeszcze podpisujesz jak Ciebie po pierwszym zdaniu da sie rozpoznac:) A ja dzisiaj pierwszy dzien w pracy,masakra :( No wlasnie Cyklo,gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) uff 5 min odpoczynku :) zaczęło się bieganie wywiadówki , zebrania w salkach katechetycznych maluchy posyłam do komunii przekichany ten rok to bieganie lepsze niż aerobic :) a tak nic nowego z ex rzadko piszę i rzadko rozmawiam ot nie mam na to ochoty...(on i tak znowu chce wyciągnąć ode mnie tylko jakieś dokumenty ) a ja mu nie wierze w żadne słowo ... Pogoda u nas fajna , ciepełko a u was? zapewne też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyklo widzę że zaginął zapewne leczy rany trzymam kciuki :) dasz radę jesteś silny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśnezioło
Witam, pozdrawiam, pamiętam, ale... nie wiem, co napisać. Trzymam kciuki Tarja - za lepszy los, aby się wszystko na dobre odmieniło, za rozwód, za alimenty na dzieci, za spokój ducha Ruda - za rozwiązanie problemów w pracy KZB - za to, by Ci się dobrze z mężem układało Cyklo - hm... co powiedzieć? Za spokój ducha i nadzieję pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda13_1960
Dzieki Ziolo,w pracy sprawy unormowane. Tarja ja mam do Ciebie pytanko,ile teraz wazysz na tej dzietce wywiadowkowej? Ja troche przytylam na urlopie,dzisiaj waze 58:5 ale waga spada :))) Cyklo,nie chowaj sie przed nami,tu oprocz krzykaczy wielu Ciebie rozumie. Napisz jak sobie radzisz,co z coreczka,czy zostanie z Toba? Pozdrawiam stalych i nowych "wspieraczy ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, żyję. Nie ukrywam się a raczej rzadko jestem na kafe. U mnie bez jakiś drastycznych zmian. Żadne z nas się nie wyprowadziło, żadne z nas nie złożyło pozwu. Więcej ciszy i spokoju. Ja więcej czasu poświęcam sobie i dziecku, ale więcej wymagam od żony w kwestiach domowych. Pewnie wkrótce posypią się gromy i pojawią komentarze typu "facet bez jaj". Ale szczerze mówiąc mam to w głębokim poważaniu. Przede wszystkim jestem winien mojemu dziecku ochronę przed traumą. Jestem też winien mojej ślubnej, która przed laty w innych sytuacjach zachowała się fair wobec mnie. I jeszcze parę innych powodów. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdrawiam Wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zona dalej daje doopy
innemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ... jakoś mnie to pytanie nie zaskoczyło (jeszcze paru podonych się podziewałem) :P Nie wiem, bo złapałem na tym ani nie wynająłem detektywa. Nie ma oznak, które by na to wskazywały. I nie mam detektora do odczytywania jej myśli. Ale żeby uprzedzić pytania dodatkowe, bo nie to było myślą przewodnią mojego wpisu. Jakikolwiek wyraźny sygnał / oznaka powtórki z historii i: 1. w sądzie ląduje pozew, 2. ona z rzeczami ląduje za drzwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zona dalej daje doopy
czyly nieco zmądrzałeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiechu warte,
w świetle tego, co wyprawiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Cyklometr fajny z Ciebie facet, rób co uważasz za słuszne i nie słuchaj tych co Cie potepiaja bo pewnie maja po 20 lat, guzik wiedza o zyciu a "dobrych" rad udzielaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygodnie nam i tyle
opinii od porady też nie odróżniamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) co tu tak cicho? co u was ciekawego sie dzieje. u mnie spokojnie , zakonczyłam bieganie po radcach ,prawnikach jeszcze w tym miesiacu składam pozew ...wiec pomalutku do przodu wiele rzeczy przemyślałam, zrozumiałam i według zaleceń mojej pani psycholog staram się żyć teraźniejszością .chociaż to trudne bo moje myśli ciągle gdzieś błądzą w przeszłości i ana;lizują wszystkie znaki które się pojawiał a ja ich nie zauważałam lu nie chciałam zauważać. teraz pluje sobie w brodę, ze taka głupia przez ostatnie lata byłam i dałam sie "wydymać" mojemu ex że nie zauważyłam jak misternie wdrażał swój plan w życie czyt.jak zostawić wszystkie długi żonie a samemu zacząć nowe życie bez zobowiązań czuję się jakbym obudziła się w innym świecie i zastanawiam się co ja tu robię oczka otwarłam ale trochę za późno cóż muszę żyć dalej nie nie muszę JA chcę ...a chcieć to móc jestem twarda i wiem że dam radę :) dla siebie i dla dzieciaków pozdrowionka i całuski:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cylkometr
Stuk puk ... jest tu ktoś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda13_1960
Tak,jestem. Zagladam tu czesto ale temat padl,bo kogo obchodzi ze Tarja jest szczesliwa? O ilez fajniej i ciekawiej bylo jak byla ofiara. Cyklo,moze Ty uratujesz temat piszac co u Ciebie? Mam nadzieje ze nadal sie dzielnie trzymasz? Tarja wstawaj i napisz co nowego sie wydarzylo. U mnie spokojnie,pracuje i.......wstyd sie przysnac ale ucze sie :D Pozdrawiam wszystkich nieobecnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest bez fajerwerków, ale spokojnie. Bez pompatycznych słów, zapewnień, deklaracji ale zaczęliśmy normalnie funkcjonować, działać z perspektywą wspólnej przyszłości. Nie wiem jak będzie dalej, ale póki co jest inaczej niż poprzednio. Wykazała się inicjatywą już kilkukrotnie i choć ostrożnie podchodzę do tak nagłej zmiany w jej zachowaniu, to mam nadzieję, że nie wykaże się słomianym zapałem czy zasłoną dymną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ci dopiero odmiana ;) Poprzednio byłem bez jaj, a teraz awansowałem do miana konformisty :P Nie zasłaniam się dobrem dziecka, choć nie powiem, że nie biorę dziecka pod uwagę. Przede wszystkim żyję tak jak chcę i nie uważam się za męczennika żyjącego wbrew swoim oczekiwaniom i pragnieniom. W moim życiu pojawiło się sporo "własnego egoizmu" lecz bez dążenia do celu po trupach innych. Sporo zmieniłem i dalej zmieniam ale bez dopasowania się do warunków dyktowanych przez innych. To tak w dużym skrócie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kto był w podobnej sytuacji zrozumie, a kto nie był ... niech nigdy nie przerabia tego na własnej skórze, a mówić może co mu ślina na język przyniesie. Ja też kiedyś mówiłem bardziej patetycznie, idealistycznie, zerojedynkowo, ale później ... Kiedyś życie było dla mnie czarno-białe, teraz zauważam całą paletę szarości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda13_1960
Cyklo,pieknie to napisales. :) A do wpisu powyzej. Czyz dobro dzieci w takiej sytuacji nie powinno byc najwazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyklo, jesteś w stanie wybaczyć żonie i żyć jak dawniej? Pytam, bo ja zawsze myślałam, że nie da się wybaczyć, że zawsze zostaje ziarnko goryczy, które nie pozwala zapomnieć. Do tego niepewność i brak zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) jak fajnie ze sie ktos odezwal:) ruda masz racje jak ex sie nade mna znecal psychicznie to bylo wiecej zainteresowanych. u mnie kula sie do przodu ale jak to w zyciu bywa raz krok do przodu czasami znowu dwa do tylu pażdziernik ogólnie jest dla mnie trudny kilka dni temu obchodzilibyśmy kolejną rocznicę ślubu ... ale przynajmniej zrobiłam rachunek sumienia i powiedziałam sobie dośc czas iśc dalej ... a ta z lustra uśmiecha się do mnie codziennie:) ja do niej zresztą też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda13_1960
Ja do Was rez :D Tarja odzywaj sie czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×