Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasandra Miła

WYDRAPIĘ JEJ OCZY...TO MÓJ FACET

Polecane posty

Gość Kasandra Miła

Otóż: jesteśmy małżeństwe 3 lata. Mój mąż podoba się kobietom, jest wysokim (188cm) postawnym (90kg) facetem. Powodzenie miał i ma u płci przeciwnej. ja kiedyś teżż....jednak jak urodziłam naszego synka, to z 5-8 kg zostało i już nie czuje się tak atrakcyjnie, co gorsze nie potrafie nic z tym zrobić, zmotywować się. I właśnie jest jeszcze ta tzrecia: dziewczyna z którą był siedem lat przede mną. Ona go zostawiła, wyjechała i już sie nie odezwała. Za to uznała za stosowne odezwać się teraz i zameiszać w Naszym życiu. Dzwoni, pisze maile , że tęskni, że odejście było pomyłką, że nadal coś czuje. prosiłam już nie raz męża, żeby nie odpowiadał, "olał" to, ale jakbym mówiła w próżnie. I tu zaczynają się moje obawy. Ona wciąz ma niezłą figurę, niezły biust, a mój po karmieniu już lata świetlności ma za sobą i wciąz te "kilogramy". Boje się , ze kiedyś on ulegnie jej naciskowi i mnie zdradzi. WIme, że te kilka lat temu ją bardzo kochał i rozstanie przeżyl. Teraz ona jest po 30-sce, wiec może zachciało jej się stabilizacji, a wciąż nikogo nie ma, w taki razie postanowiła odbić mi męża. Wogóle jest okrutnie bezczelna, bo potrafi zadzwonić na nasz nr domowy i prosić go do telefonu. Ja oczywiście nigdy jej go nie dałam, ale przeraża mnie jej tupet. Co zrobić, aby ona raz na zawsez się odczepila od nas?bić przeciez jej nie będę, choć z miłą chęcią walnełabym ją w pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w pysk to powinnaś walnąć
męża a nie ją :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet który kocha swoją kobietę przenigdy nie spojrzy na inną! ... Tylko głupiec stawia rodzinę na jedną kartę! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrocheWredna24
Oj nastepnym razem jak zadzwoni to jej tak nagadaj ze jej sie odechce! A meza pogon zeby urwal ten kontakt, niech jej dosadnie wytlumaczy zeby dala mu spokoj bo straszny zamet robi w waszym zyciu. Nie czekaj z zalozonymi rekami bo laska odbije ci meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem szczerze na pytanie
Niesamowicie bezczelne babsko, widocznie poczula,ze Twoj maz to byl ten jedyny i postanowila zawalczyc o niego. Jedyna nadzieja w Twoim mezu, jesli nie ulegnie jej urokowi i wspomnieniem, bedziecie ciagle razem, jesli jednak ona go uwiedzie, to juz sama dopisz sobie dalszy scenariusz .....roznie moze byc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość her_komendante
to bierz się za swoja dupę i do roboty - zwalać kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ona wciąz ma niezłą figurę, niezły biust, a mój po karmieniu już lata świetlności ma za sobą i wciąz te "kilogramy"." wiec zrób cos z tym i przestan jęczec!! Na początek polecam zamknąc na klucz lodówkę i ruszyc dupsko. "Co zrobić, aby ona raz na zawsez się odczepila od nas?bić przeciez jej nie będę, choć z miłą chęcią walnełabym ją w pysk." W pysk to walnij szanowanego męzulka, bo chyba podoba mu sie , ze wciąz jest obiektem westchnien swojej bylej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra Miła
Wiecie przez telefon to już nie raz jej nawtykałam i kazałam iść do wszytskich czortów, jednak ona zdaje się tym nie przejmować i bezczelnie za dwa dni dzwoni i pyta się "czy Mirek jest w domu?". SIł już do niej nie mam. Mój mągdy nie wyglądałaż tez jest winny, bo może to urwać, ale chyba jej zainteresowania sprawia mu niebywałą przyjemność i nie zamierza ot tak z tym skonczyć, bo przecież "to tylko koleżanka, która teraz ma probleby". A moje problemy??? to już przeciez nie ważne. Ona wprowadza taki zamęt w naszym życiu, że teraz np nie odzywamy się do siebei, bo przecież "niepotzrebnie się czepiam". nie wiem co mam już zrobic. Najgorsze jest to, ze ja zdaje sobie sprawę, że on ją kiedyś moco kochał i może to jeszcze w nim zostało.....sama nie wiem, czy wierzyć w zapewnienia miłości do mnie i synka. Nawet jak schudne to napewno nie rozwiąże to naszych problemów. Zdaje sobie sprawę, że tak jak Ona to ja nigdy wyglądac nie będę i ni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra Miła
* moj mąż też jest winny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aoife_29
No masakra a nie baba z tamtej laski. Jak nastepnym razem zadzwoni na domowy i zapyta o powiedzmy X czyli Twojego meza to powiedz, ze TWOJ MAZ X w tej chwili bawi sie/przebiera wasze dziecko ale z tej storny mowi JEGO ZONA i czyw czyms moze jej nei pomoc albo czy cos prekazac mezowi. A jak zacznie rozwijac dyskusje to milo zaproponuj jej zeby Ciebie i meza najlepiej odwiedzila u was w domu na kawe to od razu pozna wasze dziecko - tak jak inne wasze znajome!!!!!! A mezowi powiedz ze tez poznasz jego znajoma wiec albo niech ci ja przedstawi jako swoja kolezanke i przy tobie powie i jasno nakresli kto zajmuje jakie miejsce - czyli ty zona ona jakas tam znajoma, a jak juz tak zrobi i nadal ci si enie bedzie to podobalo to powiedz mezowi ze ma natymiast skonczyc ta znajomosc !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem szczerze na pytanie
Taki zatroskany problemami "kolezanki"? ..... albo radykalnie to utniesz albo pozegnasz sie z mezem chociaz wyglada na to, ze emocjonalnie on sie z byla nie rozwiazal - niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole to durna jestes , ze wdajesz sie w jakies pyskówki z tą kobietą:O A zupełnie godna pozałowania, skoro opierasz własne poczucie wartosci i uczucia swego meza na tym jak wyglądasz. No chyba, ze związałas sie z facetem, który widzi w Tobie li tylko ciało- ale to jakby zabic sie własną ręką... :O A skoro zapusciłas sie jak prosię, to powinnas cos ze swoim wygladem zrobic - dla samej siebie, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra Miła
No właśnie to jego zatroskanie jej "problemami" mnie przeraża. Moimi jakoś się nie przejmuje, wogóle zaniedbał ostanio nas, nawet synka. WIem też, że przynajmniej raz z nią sie na "kawie" spotkał, choć twierdzi, że nie, że wymyślam, ale wiem na pewno, że był. Moje prożby i grożby na niego nie działają, mówi, że histeryzuje, dorabiam sobei teorii. jestem bezslina, ona widać wyczuła, że ma przewagę nademną i dlatego nic sobie z moich słów nie robi. czuje, ze nasza rodzina się pograża..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra Miła
Nie zapuściłam się jak prosie... waże 57 kg przy 165cm, ale tu i ówdzie mogłoby być mnie, ale fakt... przy niej to jak prosiak wyglądam. Dlatego podnosze temat wyglądu , bo panna oprócz tego ma niewiele do zaoferowania i tylko na polu-wyglad zdaje sobie sprawę , że z nią przegrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze zdrada wisi w powietrzu :o Jego tlumaczenie Tobie, ze wydaje Ci sie, ze to tylko kolezanka etc jest mgliste...chyba nie masz zludzen, ze to sciemnianie ..... Ona dopoki nie dopnie swego nie da Wam spokoju, tylko maz moze ta sprawe zakonczyc a jak widac nie pali mu sie do tego, woli sie do Ciebie nie odzywac zamiast dzialac i udowodnic Ci, ze tamta nic nie znaczy, jak widac imponuja mu jej zaloty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość browarmistrz
Skoro brałaś przystojnego i podobającego się kobietom, to trzeba było liczyć się z tym że może będziesz musiała się dzielić nim z inną. Jakbyś wyszła za brzydkiego i zakompleksionego, mogłabyś spać spokojnie. Coś za coś... świadomie wybrałaś. Skoro się spałaś i "nie masz motywacji" to nie dziw się że mąż może zainteresować się taką co motywację ma. Weź się za siebie, bo w związku trzeba się cały czas starać a nie olać i się zapuścić, bo kiedyś ślubny powiedział tak. A kobiety się nie czepiaj. Jej prawo dążyć do szczęścia. Zamiast być agresywna zrób coś, by mąż wolał jednak ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84ww
zrób coś ze swoim wyglądem bo jak nie ona to inna zajmie się twoim facetem.Co myślisz że jak jest twoim mężem to możesz zmienić się w wieloryba? Weź się ogarnij i zostaw laskę w spokoju,niech sobie dzwoni,facet i tak wybierze ładniejszą.No i zostaw te ciastka,eh te baby kiedy one się nauczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmjh,h,h,hk,
Kobieto wazysz 57 kg przy wzroscie 165 ? Wazysz prawidlowo, nie ma tu nadwagi, przy niej wygladasz jak prosiak? nie rozsmieszaj mnie! Widocznie baba wyglada jak anorektyczka-bleeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Problem tkwi w twoim mezu, a nie w tej kobieice. To jego obowiazkiem jest ustalic granice znajomosci z innymi kobietami. Tymczasem on cie oklamuje (spotkanie), gada z nia, interesuje sie jej problemami. I nie liczy sie z tym, ze te kontakty sprawiaja ci przykrosc. Zle to wyglada. Gadaniem tego nie zmienisz. Chyba bym na twoim miejscu sprobowala jakichs babskich sztuczek. Oznajmila bym mezowi, ze jezeli on nie zerwie kontaktu z ta kolezanka, to ty wyciagniesz z tego wnioski i tez znajdziesz sobie kolege. Zacznij bardziej o siebie dbac, kupuj fajne ciuchy,wychodz z domu bez dziecka i wracaj szalenie zadowolona. A potem ognisty seks z mezem. Warto sprobowac i w takim wypadku kazda metoda moze byc skuteczna. Tu reguly nie ma. Trzymaj sie i nie odpuszczaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84ww
nie ważna jest waga ale sylwetka.Rusz ten zapasiony tyłek i biegaj po lasach,to przyjemne z pożytecznym.Wylacz tego kompa wreszcie i jeszcze raz ci powtarzam ZOSTAW TE CIASTKA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra Miła
to nawte nie o samą wagę chodzi, choć jak braliśmy ślub ważyłam 50kg. CHodzi raczej o calokształ, ja takiej figury nigdy miec nie będę, bo poprostu inaczej natura mnie obdarzyła. Ona ma wszystko na swoim miejscu, jest szczupła, ale wszytsko am co tzreba. Ja jak schudne bedę już cąłkowicie płaska i zero dupy. szczerze to jak ją widzę to odzywają się moje komleksy. Blaczego wysztłam za przystojnego???bo go kochałam i "zdawało" mi się że on mnie też, jej wogole nie brałam pod uwagę. I wcześniej mąż nigdy tak się nie zachowywal, nawet jak jakaś go próbowała podrywać, to zachowywał stosowny dystans, a do niej ma słabość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenkaluba74
To co on ci robi to jest brak szacunku, powiedz mu o tym i powiedz ze wymagasz od niego szacunku jako jego zona i matka jego dziecka. Nawet jesli dla niego to tylko kolezanka ( a tak wcale nie jest), to i tak nalezy Ci sie spokoj, a nie masz go gdy ona sie pokazuje w twoim zyciu. Jesli tego nie zrobi to niech wywala na zbity pysk, wtedy masz jasnosc z kim jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin84ww
biegaj i ćwicz ile wlezie,nie szukaj usprawiedliwienia.Niech nawet będziesz płaska jak deska i bez cycków ale to i tak lepsze niż syndrom słonicy.Zacznij od wyłączenia kompa,nie masz motywacji? Ona tylko o tym marzy żebyś jeszcze bardziej się zapasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmjh,h,h,hk,
walizki wystaw za dzrzwi i niech lezie do niej. Postaw sparwe jasno albo ty albo ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem jest zachowanie Twojego męża, powinien ją zwyczajnie olać a nie pogaduchy sobie urządzać, bo jego byłej dupie ja lawju się włączyło. A Ty dla swojego męża powinnaś być najpiękniejsza, a on widocznie zapomniał, że nie jestes jedynie matką waszego dziecka ale też kobieta o która trzeba dbać, szepnąc czasem miłe słowo, czy zabrac do restauracji żeby poczuła się wyjątkowo. Mae rzeczy a cieszą. Postaw sprawe na ostrzu noża, albo wasza rodzina albo ona, jesli nie zerwie z nią kontaktu bedziesz wiedziala na czym mu bardziej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Nieopanowany.
Odpowiedz sobie na pytanie czy gra jest warta swieczki? Twojego meza ciagnie do paniusi i nic z tym nie zrobisz bedzie to trwac tak dlugo dopoki nie wyladuja w lozku . Pozniej on zrozumie albo i nie ze zrobil bląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląd nie ma tu znaczenia.. on po prostu zajarał się swoją starą miłością, mówisz że już was zaniedbuje.. a to dlatego że w głowie ma teraz wciąż tą laskę... zapewne o niej myśli 100% czasu.. może sobie wyobraża wspólny seksik. Wiesz.. nie ma się co łudzić, że on chce jej w czymś pomóc... laska ma już swoje lata i zaczyna być zdesperowana.. a on pewnie odświeżył swoje uczucia do niej.. ja bym chuja wypierdoliła z domu, postawiła ultimatum. Albo ona albo Ty. To nie jest koleżanka- to jest dawna miłość.. a stara miłość nie rdzewieje :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzę_szczerze
niezłe porady... przy takiej bezczelnej babie to facet może wybrać właśnie ją... stara miłość nie rdzewieje... Uganiają się kobiety za przystojnymi, a potem warczą na inne kobiety które też by chciały spróbwać z tym przystojmym. Czysty egoizm. Jak facet ma potencjał to dlaczego ma go marnować tylko dla jednej, w dodatku zapuszczonej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×