Nie mamy swoich dzieci,ale czuje sie jakbym miala NIESTETY

jestem dobra w lozku wiec na pewno mnie nie zostawi, dbam o siebie, wygladam na 25 lat

weź zostaw męża bedziesz miala spokoj i cisze, ale nie bo nie mialabys na kogo ryja drzeć psychiczna zdzirowata małpo.

ja nie splycam ja przewiduje konsekwencje to jej cialo jej prace jej wolny czas i to ona powinna dokonac wyboru a nie rodzic na potege bo wy kazecie i wybacz ale nie jestes i nie masz obowiazku byc zastepcza mama a on zastepczym ojcem dziecko ma rodzicow, to oni powinni je wychowywac nie wy, bo to nie wasze dziecko zwyczajnie rozumiem, smutno, rodzina z problemem alkoholowym ale nie jestes odpowiedzialna za postawe tej kobiety ktora nie ma sily kopnac skurwiela w dupe i odejs i zapewnic dziewczynce normalny dom nie jestes matka teresa

czemu mnie obrażasz kretynie? nieprawda, on mial przede mną kilka kobiet i twierdzi, że ja jestem najlepsza w łózku bo jestem wyzwolona i godze sie nawet na anal, on ma swira na tym punkcie.

Autorko nie przejmuj się niektórymi zawistnymi komentarzami, niektóre "kobiety" uważają, że rodzenie bachorów leży w obowiązku każdej. Niestety mylą się i to bardzo. Skoro mąż dalej przy Tobie jest to znaczy, że Cię kocha i godzi się na te warunki. I dobrze. A z matką tego dziecka powinnaś porozmawiać. To nie jest dobre, że ta dziewczynka tyle u Was przesiaduje.

Ja mam dziecko, owszem. Nie czuje sie z tego powodu gorsza. Każdy ma prawo chcieć mieć dzieci, i mąż autorki rownież. co nie znaczy ze ona ma mu je urodzić. Tego kwiatu jest pol światu i na pewno znajdzie jeszcze taką, ktora bedzie podzielać jego poglady na zycie. Bo z taka rozbieżnościa w fundamentalnych życiowych sprawach nie wiem czy jakikolwiek zwiazek przetrwa.

z tymi analami i łozkowymi wpisami to jakas gimnażeria gównażeria sie onanizuje podszywając sie za mnie :D Z mezem sie naprawde kochamy, jestesmy juz 8 lat małzenstwem idzie 9 rok, naprawde we wszystkim mozemy sie porozumiec, ale akurat w tym temacie no nie potrafie jakos dojsc do zgody

do bazienka Czy kobieta z nikem "" Bazinka " to tez ty ?

Co nie zmienia faktu, że parę razy probowalismy anala, ale temat nie o tym przeciez. czekam na dalsze komentarze. Bardzo kocham męza i wszystko bym dla niego zrobila, no ale nie chcę sobie rozwalic figury

A ta 10 latka to teżmoże być cwana , takie dzieci bywają już wyrachowane . Zauważyla że może naciągać , wie że w domu nie dostanie kasy , to do wujka robi słodkie oczy.

być może, nienawidzę tego bachora

twoj mąż ma normalne ludzkie odruchy, zwlaszcza, ze brak mu swojego dziecka. Ty za to jestes nienormalna (nie dlatego, ze dzieci nie chcesz, ale z racji na twoje reakcje w stos. do tej dziewczynki)

:O

o mojej siostrzenicy "nienawidzę tego bachora" to dostalaby w pysk. Jesteś normalna kobieto ?? Co ci dziecko zawiniło ? Do męza pretensje a nie do dziecka. Dogadać sie z nim nie umiesz, to nienawiśc i frustracje na dziecko wylewasz. Weź sie kobieto zastanow. I widocznie jednak tak super sie nie dogadujecie, skoro w tak ważnej sprawie macie rozbieżnośc.

Ja mu tak nie mowie przeciez, na forum teraz piszę co myslę. Jakby mi dal w pysk moj mąż to bym sie z nim rozwiodla! bez przesady, nie pozwole sobie

Wpis "Nienawidze tego bachora" wraz z analami, z sexami, i innymi glupimi wpisami jest od gimnazerii gownazeri ktora nie ma co robic w wakacje i tylko watek mi pierdoli podszywając sie po demnie, a poźniej takie osoby jak ty powyzej opierdalają mnie NIE za moje wpisy To nie ja napisalam ze nienawidze tego bachora tylko jakis trool ktory podszywa sie za mnie i pierdzielu o analach i ruchaniu a wy sie nabieracie na to

i patrze teraz na moj post i nademna o tej samej godz zostal wyslany co moj prze jakiegos trooola , wiec nie zwracajcie uwagi na tego gnoja

Co za pieprzona gównażeria, a wy jesteście tepe tłuki, że się nabieracie na podszywy!

To pogadaj z mężem ale nie wyżywaj sie na dziewczynce, na wakacje sie nie zgadzaj. A odwiedziny ustalcie konkretne dni,a nie zeby codziennie. I pogadajcie z matka dziecka.

OK tak zrobie wlasnie, dzis pogadamy

interes i wysyla mała do was , bo wie ze sie nia zajmiecie i jeszcze cos malej kupicie ?

matka na bank jest z tego zadowolona

Pawel;' do bazienka Czy kobieta z nikem "" Bazinka " to tez ty ? NIE to jeden z moich podszywkow jest jeszcze bazieńka, Bazienka : ), Bazienka :*, Bazienka z kafeterii, banzienka, bAzlENkA, bazienka., B/bazinka

To nie jest tak,że wy to wspólnie ustaliliście że nie będziecie mieć dzieci tylko moim zdaniem ty jako egoistka narzuciłas mu to co chcesz na siłę zamiast powiedzieć pozwolić mu odejść to ty sama mu narzuciłaś swoje zdanie a on się na to zgodził bo był w tobie pewnie po uszy zakochany i to ty trzymasz go kurczowo przy sobie bo wiesz że w wieku 34 lat to pies z kulawa noga cię nie tknie. Taka jest okrutna prawda. Zmarnowałaś mu życie. Mam nadzieję że cię kopnie w tyłek znajdzie sobie taką co będzie chciała mieć dzieci a siostrzenice dalej będzie wspierał. Mam nadzieję że pogoni cię z domu bo pewnie to mieszkanie jest jego a ty siedzisz na jego garnuszku jak jakiś pasożyt i jeszcze go bezczelnie rozliczasz.

emmma ale przeciez ona na poczatku zaznaczyla ten fakt mogl sie z nia nie zenic a nie liczyc ze sie jej odmieni

Będę trzymać kciuki żeby twój mąż wypieprzył cię z domu na zbity ryj i zapraszał sobie siostrzenice tak często jak będzie chcieć. A ty znajdź sobie bezpłodnego faceta choć wątpie żeby nawet taki cię chciał bo nawet bezpłodni chcą często dzieci adoptować.

no własnie badziewie ona zaznaczyła i jakby wymusiła to na mężu a mąż pewnie młody, głupi zakochany nie do końca zdawał sobie sprawę z tego co robi.

No jasne, teraz jakieś kretynki będą jej wmawiać, że jest podłą i egoistyczną kobietą. Akurat autorka się w porządku zachowała, bo od początku mówiła o tym, że nie chce mieć dzieci. Jej partner pozostając z nią w związku zgodził się na takie warunki. A gadanie, że ona jest bezduszna i że unieszczęśliwia męża jest żałosne. A co? ma mu rodzić na siłę bachory, żeby mężulek był zadowolony? Albo może na siłę robić za niańkę dla jego siostrzenicy? Trochę można tej dziewczynce pomóc, ale bez przesady, ona ma własnych rodziców. :O

coto znaczy zmusila? do kaloryfera przywiazala, pistolet do glowy przylozyla zeby sie z nia hajtnal? powiedziala ze nie chcce jej cialo jej prawo facet mogl ja wtedy zostawic wybacz ale jesli postawila jasny komunikat to nie jest odpowiedzialny za to ze on nie zrozumial i mu sie wydawalo ze ona klamie

autorka w zupełnosci ma rację , trzeba dzieciaka trochę odseparować, mnie by też to wkurzało ale niestety nie bez znaczenia jest też to kto ile zarabia .. nooo niby jesteśmy małżeństwem , ale wiadomo :/