Czy potrzebny wózek na zimę?

a jak chcesz wynosić?

no jeszcze nie wiem jak :D dlatego pytam.Nie znam sie na tym. jakas chusta? nosidło, fotelik? rożek? przecież nie bede odsniezac 1,5 hektara zeby sobie tam wozkiem posmigac, a za 2 dni znowu zapada. a jedyne nieodsniezone miejsce zimą, to szosa, gdzie rzadko, bo rzadko, ale jezdza samochody. a my mamy taras, altanke itp.

ja używałam chusty ale dopiero wiosną. Zimą raczej nie przejdzie, chyba że pod swoją kurtkę? Nosidełko chyba podobnie. Czy to będzie bezpieczne? Ewentualnie mogłabyś wystawić na taras, ale w foteliku dziecko nie będzie miało ochrony przed wiatrem. Ja bym jednak kupiła najtańszy głęboki wózek Może wypowie się jakaś inna mama

do ja mam podobne pytanie http://zachustowani.pl/polar-noszenia-lennylamb-czarny-p-134.html?cPath=5_67 to jest kurtka i nosidło na okres zimowy

http://www.wozkileviroo.konin.pl/oferta/139/leviroo_terreno ja taki kupuję :) wózek 3 w 1 za 1200zł :)

pewnie nie wychodz zima z domu, a potrem zakladaj topiki ze dziecko ciagle chore dlaczego??? Kretynizm, z dzieckiem trzeba wychodzic codziennie. Ja bylam codziennie chyba ze bylo ponizej 7 stopni, wtedy pediatra kazala w domu siedziec . Dziecko ma roczek ,zdrowe jak ryba. W domu wszyscy chorzy byli, mieli z nia stycznosc a mala nawet kataru nie miala. Gondole zawsze mozna postawic na balkonie, podowrku, kto Wam kaze prowadzac wozek. Wy odsniezacie a dziecko lezy. Gondola na pol roku powinna starczec.

kup wozek uzywany, gondolke, popatrz na ogloszenia w swoim miescie, na allegro, a potem lekka spacerowke na wiosne.

wcale nie wychodzic, tylko zeby bez wozka to robic. swoja droga, co to za zimy, gdy jest mniej niz 7 stopni? nawet jesli chodzilo ci o -7, to mozde połowa zimy jest tak ciepła, nawet nie.

No powiem szczerze ze sobie nie wyobrażam! Fotelik raczej jest dość ciasny bo musi dziecko trzymać dobrze, do tego dochodzi kombinezon, kocyki itd, no i to że dziecko jest jednak wysunięte, a nie schowane przed wiatrem jak w gondoli. Ja mam navingtona galeon, kupionego właśnie na zimę i powiem szczerze ze wychodziłam z małą w zasadzie codziennie. No ale gondola jest duża, buda duża nic nie wieje, nic nie leje. Więc jak dla mnie sam fotelik na zimę odpada, powinna być gondola.

z dzieckiem takim maleńkim też trzeba wychodzić zimą, przecież zazwyczaj koło południa nawet w zimne dni jest w okolicach zera, więc czemu siedzieć w domu? a co do fotelika, to powinien być dobry, nie koniecznie drogi, bo te drogie czasami w testach źle wypadają. wózek jest potrzebny, ale ja osobiście odradzam 3 w 1 jak ktoś mieszka w bloku bez windy, bo są ciężkie. ale w domku to jak najbardziej super. w bloku z windą czasami może być problem z wstawieniem, bo stare bloki mają ciasne windy...

Mój mały urodził się 10 grudnia. Wychodziłam z nim nawet w mrozy, przecież nie zamkniesz dziecka w domu, bo jest zima. Pomyśl trochę kobieto! Dziecko trzeba hartować od małego.

Pewnie że wózek głeboki będzie potrzebny. Ja z moim synkiem który urodził się w listopadzie wychodziłam co dzień . No chyba że był naprawde duży mróz to wtedy ubierałam go ciepło i w gondoli stawiałam przy balkonie na pare minut. Mogę polecić wózek polskiej firmy Anex Sport ktory idealnie nadaje się własnie na tą pore roku.

Na zimę wózek jak najbardziej jest potrzebny. Nie wyobrażam sobie nic innego . Kupiłam wózek na dużych kołach pompowanych skrętnych z możliwością zablokowania. Z dużą dobrze zabudowaną gondolą aby dobrze chroniła przed wiatrem i mrozem. Wózek powinien mieć dobrą amortyzację aby dał radę przejechać po śniegu czy błocie. Wybrałam dla mojego synka model Anex Sport. Idealnie się sprawdzał w zimowe spacery. Teraz mamy koleją zimę z Anex Sport ale tym razem już w spacerówce która posiada ciepłą okrywę na nóżki i też jest dobrze zabudowana :) POLECAM

Najlepiej kupic wielofunkcyjny. 2w1 albo 3w1. My kupilsmy Anex Cross komplet 3w1. Synek urodził się w listopadzie. Gondola dobrze zabudowana na okres zimowy. Jest ciepła i na tyle duża ze spokojnie dziecko wchodzi w ciepłym kombinezonie i grubym kocu. Wózek switny na zimę jak i na lato.