3 zdawkowa odpowiedź od dziewczyny

ciągnąć ten wózek jeszcze trochę czy dać sobie spokój?

jaki?

Co "jaki"?

naświetl sytuację

nic wielkiego. za pośrednictwem fejsa się to 'odbywa'.

przez frjsa i nk takie rzeczy sie dzieja:/

nie mam lepszej alternatywy niż faceBóg

ciężko coś doradzić jak wiem tylko zdanie na temat całej sytuacji. ale generalnie laski są takie,że jak olewasz to bardziej lecą później, a jak zawsze jesteś to tylko te zainteresowane, chyba ,ze trafisz na taki jak ja wyjatek, co jest twardziel i nawet zintersowany się nie odezwie;-P zdawkowa= coś jest na rzeczy niekoniecznie cię zbywa, może nie wie jak postąpić, ma chujowy okres w życiu czy cos

skasuj fb i pierdol to

jestem już za starym koniem żeby to odkładać na później.

co odkładać na później? kobiety raczej nie są takie : słuchaj jest tak i tak, emocjonalne i bardziej uczuciowe laski to już w ogole, kurde potraktuj to tak: daje szanse pprzez miesiac jak ona nic to pasuje, i zobacz co się wydarzy. nie jesteś tak stary skoro masz facea

a co zrobic gdy facet pisze ze co bedzie jak sie zakocha , jesli to juz nie nastapilo (zakochanie) ... a na drugi dzien : 'sorki za wczoraj... wiesz za co ... to juz sie nie powtórzyy ...' ?

znaczy, ze a) napisał prawdę, pod wpływem emocji, a teraz mu głupio tak wprost o tym gadać, b) wie, że zinterpretujesz to jako odp. a) a chce Cię uwieść do własnych celów, więc świadomie Cię mamie, ze niby taki romantyk

znaczy że w czasie przerwy po intensywnym pisaniu do niej coś się może ewentualnie ruszyć z jej strony?

no tak. pomyśl dzień w dzień dostajesz np. gazetę, nie czytasz jej ale dostajesz. któregoś dnia nie masz jej. Myslisz 'czegoś mi zabrakło", ale okey, zobaczymy jutro, kolejnego dnia już się niepokoisz na serio , a następnego dzwonisz czemu do cholery nie ma twoich gazet :-) a serio- jeżeli się odezwie, po przerwie (a cisza ją zaintryguje to pewne) to połknęła haczyk i wtedy rozgrywasz, a jak nie tzn. że jej nie zalezy, lub nie jest zainteresowana i wyświadczyłes jej przysłygę, nie musi zdawkowo odpisywac.

Nieudacznik of Tibia - wybacz ze pisze w Twoim temacie ;) i mysle ze poniedzialek i sobota ma racje :) a ja 'mojemu' pod wplywem emocji (bo bardzo nie lubie gdy ktos cos pisze pozniej przeprasza, kaze zapomniec , tym bradziej ze mi na nim zalezy ) napisalam ze jak ma tak robic - przepraszac za to co mysli i czuje to ma dac sobie ze mną spokój, i ze ja tez nie bede sie narzucac... odpisal ze ok, ze juz nie bedzie mnie zagadywal ze milo bylo... wiec rozumiem ze to koniec ...

Nieudacznik of Tibia, skasuj konto na facebook'u i zajmij się życiem. Jeśli jesteś "starym koniem" jak to nazywasz, to im wcześniej to zrobisz tym lepiej. A laskę olej - zesra się z żalu jak zobaczy, że nie ma Cię już na fecebooku.

Kim ona dla ciebie jest? Dlaczego ci tak na niej zalezy?

właśnie facebook to miał być dla mnie jakiś punkt zaczepienia aby się wkręcić w to życie. a kim jest ta laska? to bardzo piękna dziewczyna, w ogóle jej nie znam tak na dobrą sprawę (tylko z raz widziałem) i mieszka niedaleko mnie.

to tylko dowodzi tego że zaczepianie kogoś przez internet jest po prostu niemożliwe i tyle. trzeba mieć jakieś podstawy w realu - bez tego ani rusz.