moja mama mi uświadomiła, że jestem już nikim

mam 23 lata. gdy miałam 19 lat uczestniczyłam w wielu zdjęciowych, fotografowie mówili, że jestem fotogeniczna i robili mi zdjęcia czy to na konkursy, czy to studenci realizowali jakieś motywy itp. w każdym bądź razie zdjęć było mnóstwo, do każdych byłam profesjonalnie przygotowywana, charakteryzowana. na wielu wyglądałam wręcz jak gwiazda. po prostu pięknie. po maturze poszłam zaczęłam studiować medycynę co mnie bardzo pochłania i zabiera większość czasu, właściwie nie mam go praktycznie na nic tym bardziej, że zaczęłam studiować jeszcze jeden kierunek. moja mam dzisiaj przypomniała sobie o tych zdjęciach i zaczęła je oglądać po czym mi powiedziała: "już nigdy nie będziesz taka jak na tych zdjęciach". zawsze sobie obiecywałam, że po studiach wrócę do zdjęć, do tych sesji. czy naprawdę już nie będę miała na to szansy? tęsknię za tamtymi czasami, byłam piękna, pewna siebie... teraz jestem jak szara mysz, która nie może odejść od książek. czuję się nikim

wizualnie wyglądam wciąż tak samo, jestem tylko bardzo pochłonięta studiami, zmęczona. zdaniem mojej matki to co najlepsze już za mną i etap zdjęć tym bardziej bo niby jakim cudem ktoś miałby się znów zainteresować moją twarzą? tu nie chodzi o to, że ja jestem jakimś narcyzem, ale wtedy byłam szczęśliwa, żyłam pełnią życia a teraz czuję ile przez te dwa kierunki studiów przecieka mi między placami, ile już utraciłam. i faktycznie, moja matka ma rację kto się teraz zainteresuje mną? który fotograf zauważy? nie bedzie juz okazji