Czy naprawdę jestem aż tak obleśnie chuda ?

no to masz pecha:)

a te bialko to w jakiej postaci,gdzie dostac same bialko do picia?

ciekawe czy wy bylibyście tacy grzeczni gdybyście wysłuchiwali takich komentarzy na co dzień łatwo wam mówić ale ja już nie mam siły tłumaczyć ludziom ,ze nie mam anoreksji a potem bulimii ,ze nie mam tasiemca itp. bo dla mnie to skurwysyństwo jak ktoś obserwuje temat od początku a potem mi pisze żebym zjadała snikersa wiedząc w jakiej jestem sytuacji.

na siłowni myślę że możesz kupić. U mnie na siłowni można kupić wszystko - na spalanie tłuszczu, na masę i dużo innych rzeczy. Ja nigdy nie brałam tego, bo mnie nie było potrzebne, ale moja koleżanka trenerka fitness codziennie ćwiczy i codziennie pije białko. Była straszliwie chuda, a teraz ma pięknie delikatnie zarysowane mięśnie, wygląda idealnie, zdrowo i znacznie lepiej niż wtedy gdy zamiast mięśni były kości

Kup Sobie boczku , salcesonu I zryj a nie narzekasz wiecznie

stanowczo za chuda Makinen mam nadzieje ,ze zdechniecie wyrzygując własne wnętrzności to jest chamstwo mim zdaniem!!!!!

nie narzekam wiecznie tylko tutaj na tym forum mogę się wyżalić bo w realu udaję ,ze mam to w dupie.

manekin :) spadam z kościotrupem nie będę gadać pa ;)

Dobranoc wszystkim I Tobie tez aniolku:-)

stanowczo za chuda sama zaczęłaś nie będę udawać że pada deszcz jak ktoś pluje mi w twarz

kobieta jak ma za duzo miesni to tez niedobrze.pochodze za tym bialkiem po silowniach bo tak ze 2 kilo bym chciala przytyc ale wg.wykresu BMI to mam dobra wage.

ja chyba też zacznę brać to białko ale wątpię żeby potem rodzice chcieli sponsorować moje widzimisię.

a rodzice wysocy? rodzenstwo?

jestescie jebnieci dajecie jakies pierdolone rady : "nażryj sie boczku wieszaku", tak kurwa kupi moze jeszcze slonine albo smalec i bedzie go szczesliwa wpierdalac jak batonik :O a pózniej dziwicie sie hamstwo za chamstwo , ilez mozna słuchac popierdolonców brawo autorko :D wpierdol im a potem sie pytaj czemu maja fioletowa sina twarz :D a tempakami tak trzeba dosadnie :)

tak, mama ma 178cm tata 190cm bart 2m :P

dzięki ,ze ktoś zrozumiał mój tata w sumie ma podobny problem bo też dużo je ale nie tyle z tym ,ze on ma normalną wagę.

w sumie to ten temat od początku był bez sensu.

studiujesz zajebiście ciężki kierunek bo padne śmiechem :D:D i pierdolisz głupoty typu "wyglądam jak trup" jesteś w huj płytka skoro to jest dla ciebie takie ważne i tak to przeżywasz..i ty coś w ogole studiujesz? :D to ja myslałam,ze ludzie poważni są na dobrych kierunkach,którzy znają swoją wartość,mają ludzi ,którzy im dogryzają w dupie i dalej robią swoje..:O mam 173 waże 47kg i wali mnie to co o mnie inni myślą mi się to zajebiście podoba i chwała Bogu,że mnie obdarzył zajebistym wcięciem w talii i chudością,a przede wszystkim tym,że nie wyglądam jak żyrafa i nie jestem tak pusta jak ty ! Amen. dobranoc ,lece do chłopa :D:D

nie przejmuj sie durnymi ludzmi!!!

tym pochwalic ze lecisz to chłopa :O zawodówke skonczyłas ze cie te studia tak bola ?:D

ja jestem w chuj płytka ? raczej ludzie którzy w chamski sposób komentują mój wygląd. ja naprawdę kiedyś miałam w dupie ale ile można jeśli sie wysłuchuje takich tekstów codziennie ? to ,ze studiuję ciężki kierunek napisałam tylko dlatego żeby pokazać w jakiej sytuacji jestem ,ze nie mam czasu na siłownie. ciekawe masz wyobrażenie o ludziach studiujących ;o

chuuda nie jestes , ale szczupla tak, wiec fajną masz figure,Ja nienawidze chudych lasek, ale sczzuple jak ty są super

dzięki za wszytki odpowiedzi nawet te chamskie życzę miłej nocy idę spać :P

ja mam podobnie.... też jestem bardzo chuda.. z tym, że mam pełniejszą górę.. czyli większe piersi i zaokrąglone ramiona.. mam 170 i ważę 50 kg..ale też się ze mnie śmieją.. :/ pewnie, że bym wolała mieć większy tyłek i nogi zamiast badyli ale wszelkie próby przytycia kończą się na problemach z załatwianiem się i jedyne co tyje to mój brzuch.. więc już wolę jeść mniej i mieć brzuch proporcjonalny do reszty.. próbowałam ćwiczyć, ale moje mięśnie są jakieś leniwe chyba, bo nic to nie dało..