Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemowo

Problem - tylko się nie śmiejcie....

Polecane posty

"przestancie ja atakowac" atakować? ja tam tylko piszę, co myślę. nie wolno? :D "ale wolę koty i już. Z róznych względów" syndrom starej panny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
Daisyy nie chcę, żeby zmieniał całkowicie swoje podejście, tylko trochę zmodyfikował. I nie mówcie mi, że z tego powodu jestem zimną egoistą, albo że nienawidzę psów. Sytuacja inna: siedzimy i rozmawiamy. I zaznaczam, że nie o pierdołach, tylko o poważnych rzeczach. Nagle - drapanie w drzwi. Mój ukochany rzuca i się otwiera - ok, normalna rzecz =, pies chciał wejść, to go wpuścił. Ale zamiast potem wrócić do mnie i dokończyć dyskusję (powtarzam, że poważna była) koleś zaczyna się z nim bawić, tarmosić go, przekomarzać się,,,,,etc....et.c....Po jakichś 10 minutach przypomniał sobie o mnie. "AAA...Kochanie, przepraszam, bo coś mówiłaś?". Słodkie co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
reminka "syndrom starej panny?" niepotrzebna złośliwość i całkowicie nietrafiona :) Nie będę zniżać się do Twojego poziomu i nie odpowiem. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zaczyna się z nim bawić, tarmosić go, przekomarzać się,,,,,etc....et.c....Po jakichś 10 minutach przypomniał sobie o mnie. "AAA...Kochanie, przepraszam, bo coś mówiłaś?". Słodkie co? " jak już napisałam wcześniej nic z tym nie zrobisz. On "modyfikując" swoje zachowanie będzie czuł się winny, że krzywdzi psa , że go zaniedbuje itd. i jeszcze może czuć żal do Ciebie przez to. Czy jemu w ogóle jest potrzebny związek? Bo ja mam wrażenie , że nie a Ty znalazłaś się w jego życiu przez jakiś przypadek. Jakby miał coś zmienić to zrobiłby już to dawno choćby ze względu na Ciebie więc nie oczekuj zmiany, moim zdaniem to nie nastąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Jesteś zazdrosna o psa? :D A to chociaż suka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
Daisyy zobaczymy ...wiesz, jeśli nic się nie zmieni, to ja tez tego nie widzę. Offerma tu nie chodzi o psa jako takiego, ale o pewne priorytety. Pies to tylko symbol Symbol jest suką wszystko jasne, hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
nie jestem offermą!!!!! suka jako symbol zazdrości. Już rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
Oj sorry, refformo :) Widać on kocha suki, moze powinnam być większą suką niż jego suka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
Dzięki wszystkim za opinie tak btw. A jak zobaczycie w fakcie, na 1-szej stronie tytuł: ZABIŁA BO BYŁA ZAZDROSNA O PSA to bedziecie wiedzieć o kim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Może :D. Przewrotnie powiem, że skoro jest dobry dla zwierząt to będziesz miała z niego pożytek, bo jest duża szansa, że będzie o Ciebie należycie dbał. Nie porównuj się do psa :D to tak na przyszłość. Przecież pies nie zajmie Twojego miejsca, jest psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowo
No wiesz, niektórzy tutaj twierdzą inaczej :) Tak czy siak, spokojnie - o psa zazdrosna nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×