Czy taki związek ma szansę?

Kiedy facet i dziewczyna pochodzą z róznych środowisk o różnych poglądach na zycie , róznym wykształceniu itd ten facet i dziewczyna bardzo się ogolnie od siebie rożnią. lubią słucchać różnej muzyki , lubią różne filmy ,poglądy polityczne mają inne , inaczej lubią spędzać np wakacje? tak naprawdę łączy ich chyba tylko dobry seks i znajomi?

i miłość chyba tez ich łączy ,ale tak dużo ich dzieli? ogólnie pochodzą z 2 róznych światów

oczywiście że tak! nie na darmo mówią że przeciwieństwa się przyciągają!

Moim zdaniem-nie.

skoro łaczy was seks i znajomi to o czym my mowimy :O?

ja go chyba kocham mimo wszystko ,ale to jest dość uciążliwe bo np on lubi polski hip-hop i jak gdzieś jedziemy zawsze go włącza ,a ja nienawidzę takiej muzyk tylko np bardziej rock lub pop i jego odmiany jak chcemy ogladac filmy też często prowadzi to do konfliktów bo on nie jest w stanie pójść nigdy na kompromis ,a ja musze ciągle oglądać co on lubi np on lubi bardziej polskie kino ,a ja nie bardzo ja wole miasto ,on wieś. on jest bardzo pobozny jak cała jego rodzina , ja dużo mniej ( może to dla niektórych wada ,ale taka jestem) on jest za Pisem ja nie znosze tej partii on uważa ,że założenie rodziny jest ważniejsze od kariery zawodowej, mnie się do zakładania rodziny za bardzo nie śpieszy on woli spedzać wakacje w skromnych domkach w pl i nic nie robić cały dzień,ja wole aktywne wakacje za granicą itd..

ma szanse jeżeli poznacie takie słowo jak KOMPROMIS ;-) \wszystko zależy od was:)

Jeśli ma się rózne poglady, to przynajmniej mają o czym ze sobą rozmawiać, konfrontować swój punkt widzenia,

w sumie to mysle, ze to jest bardzo fajny układ, ale na chwile. skoro jestescie różni to narazie jest ciekawie, poznajecie wzajemnie inne swiaty i super, ale nie widze szans na długie pozycie, kiedy potrzebna jest zgodnosc i podobne potrzeby.

prawda, jeżeli się różnicie swoimi poglądami itp. macie wiele tematów do rozmowy - ale kompromis też wiele da w tym związku nie zawsze można robić to co chce druga osoba :)

tylko ja się staram iść na kompromis on nie bardzo..