Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsensu????

wielka miłość i ex

Polecane posty

Gość bezsensu????

Witajcie. Właśnie odkryłam, że mój świezo poślubiony mąż po 11 miesiącach znajomości, wielka miłość pisze do swojej ex jaki jest mega szczęśliwy ze mną, o podróży poślubnej i wspomina ich znajomość, napisał do niej nawet w dniu naszego ślubu. Nigdy o niej nie mówił. Nie wiem, co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
Może rozstali się w przyjaźni i postanowili, że utrzymają znajomość. Dziwne tylko, że Ty nic o tym nie wiedziałaś, no i jak się dowiedziałaś?? Sprawdzasz mu telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
On z nią pisze e-maile, poszedł kąpać się, sprzątałam i przypadkiem zerknęłam w ekran i troche poczytałam. Wydawało mi się, że wszyscy przyjaciele i znajomi byli na naszym ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiesz co było
A wiesz co bylo powodem ich rozstania? Bo to ma duze znaczenie, 11 miesiecy to trochę krótko po rozstaniu na ślub. Ludzie nie zapominaja tak szybko osób które kochali i które były im bliskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
Nie nie wiem, ale zawsze myślałam, że jak ludzie jedza sobie z dzióbków to cały świat przestaje być ważny, nie tylko ex, jeszcze w takim momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiii
Ja też byłam w podobnej sytuacji, związałam się z chłopakiem, krótko po jego zerwaniu z ex, teraz po 1.5 bycia razem on mi pisze, że czuje, że nasze drogi się rozchodzą, a zapewniał o swojej wielkiej miłości do mnie, twierdził nawet, że to taka od pierwszego spojrzenia, a teraz ja myślę, że byłam mu tylko potrzebna by zapomnieć o tamtej, by jej dopiec, takim "klinem"..... Radzę Ci pogadaj szczerze z mężem... bo wątpliwości Cię dobiją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
A wiesz co było - co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiii
pewnie to, że może rozstali się z powodu jakiejś głupoty, nieporozumienia, i teraz może żałować, dlatego ciągle do niej pisze, bo może mu jeszcze na niej zależeć, wasza decyzja o ślubie mogła być za szybka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
teraz to dopiero mam kołomyję w głowie. Zapytałam go kto to? Odpowiedział, że nie wie jak to powiedzieć, ale to jego była kochanka, przyjaciółka. Byli ze sobą 15 lat!!! Pokłócili się i ona go rzuciała, a zaraz poznał mnie. On jest bardzo przystojny i zastanawiałam się dlaczego nie miał dziewczyny, żony tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
Skoro się zastanawiasz to czemu nie zapytałaś, mogłaś też się zapytać czemu do niej pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
A zapytałam, odpowiedział, że nie wie. Zapytałam dlaczego mi nie powiedział i nie było jej na ślubie. Odpowiedział, że chroni ją, bo ona jest mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyy
No to faktycznie sytuacja robi się nieciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest, jak ludzie są w długoletnim związku. Potem zerwanie przez jakąś głupotę i ponad trzydziestka na karku. Facet/baba myśli sobie "to mam mało czasu". Poznaje kogoś, kto jest ok, nawet nie musi być rewelacyjny/a. Bierze z tą osobą ślub, ale tęsknota i wspomnienia są. Myślę, że niestety, ale on ją dalej kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mruczka, na jakiej podstawie tak sądzisz (że dalej kocha ex) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak to jest, jak ludzie są w długoletnim związku. Potem zerwanie przez jakąś głupotę i ponad trzydziestka na karku. Facet/baba myśli sobie "to mam mało czasu". Poznaje kogoś, kto jest ok, nawet nie musi być rewelacyjny/a. Bierze z tą osobą ślub, ale tęsknota i wspomnienia są." --- bardzo popularny scenariusz, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczący fihajsterr
to jest wstęp do flirtu z nią. masz przechlapane. on chce ją wziąć na zazdrosć i zmotywować ją by wykonała 1 rooch. taka prawda, sorry. masz przejebane. on chce kochanki a ty mu ni e wystarczasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JacekJ: Na takiej podstawie, że był z nią (eks) 15 lat, a jak ma się taki staż związku, to w grę wchodzi coś więcej niż tylko chwilowe zauroczenie. Poza tym podejrzane jest, że nie wspominał wcześniej o swojej byłej. Rozumiem, że nie musiał się spowiadać z przebiegu swojego wcześniejszego związku, ale ominąć wspomnienie o tym, że przez 15 lat kogoś miał. Moim zdaniem tak szybko nie da się zapomnieć i związać się z kimś innym. Tak czy inaczej Autorko nie panikuj, to jest najważniejsze. My możemy mieć różne teorie na temat Twojego faceta, ale sama zauważysz jak jest naprawdę. Może wcale nie jest tak źle jak napisałam, sama to ocenisz, bo jesteś na miejscu i wszystko widzisz na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bezsensu???? A zapytałam, odpowiedział, że nie wie. Zapytałam dlaczego mi nie powiedział i nie było jej na ślubie. Odpowiedział, że chroni ją, bo ona jest mężatką." Mętna wypowiedź. Przed czym chciał ją chronić? To brzmi tak, jakbyś Ty albo ktoś inny z otoczenia mógł rozbić tej kobiecie małżeństwo, a przecież jeśli ktoś mógłby to zrobić, to tylko Twój mąż albo jakiś facet, z którym zaczęłaby się akurat spotykać. Po prostu z jakiegoś powodu nie chciał Ci o niej powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsensu????
Nie mogę tego pojąć. Po co on z nią utrzymuje kontakt? Po co to jej wypisuje? Zabronię mu. Jedna myśl nie daje mi spokoju, że ożenił się ze mną jej na złość, teraz pokazuje swoje szczęście i patrzy na jej reakcję. Nie mogę tego znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×