Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moim skrooomnym zdaniem

Gdzie sie kurka podział topic o 40-tkach?

Polecane posty

Gość moim skrooomnym zdaniem
A najlepiej wyczyśc mu wszystko co niepotrzebne i zajmuje pamięc, pliki tymczasowe, kosz, zrób defragmentacje twardego dysku itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
taaa, ale do opcji internetowych prawdopodobnie możesz wejc i wyczyścić pliki tymczasowe, cookies, tego zazwyczaj nie blokują. kosz tez Twoja własnośc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic z tego takie mam tu blokady pozakładane Nawet oczyszczania dysku nie mogę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Cholera to nawet w mojej firmie podstawowych rzeczy nie blokują... niemozliwe, zeby u Ciebie blokowali wszystko, skoro na forum możesz wejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
A jaki masz system operacyjny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nieliczne strony mogę wejść Eksplorer 6 i nic nowszego nie mogę zainstalować bo system operacyjny do bani Profesjonal 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Pseudona a ja myślałam że blokuja tylko stronki sex... Pseudona, nie tylko stronki blokują, ale także wiekszośc czynności jakie uzytkownik może wykonac w komputerze. Zablokowana jest mozliwosć instalacji czy dezinstalacji programów, zmiana niektórych ustawien konfiguracyjnych, dostep do plików systemowych i masa innych cholernych blokad. Mnie w pracy cholera bierze, bo nawet gg nie moge mieć, korzystam z webowego które notorycznie sie wiesza i dubluje wpisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
raaaany borys, windows 2000? Toz to staruszek, u nas w pracy xp a w domu mam win7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
Jak myslicie, kim z zawodu jest Borys? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
to Wy tu teraz informatycznie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim skrooomnym ja się nie znam na tym w ogóle :-0 i tak połowa rzeczy na kompie jest mi zapewne nie potrzebna, jak i w telefonie zresztą :D ale firmy lubią kupować pakiety programów, bo dla nich taniej i tak oto i księgowość i marketing mają podobne... tak mi się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
albo lekarz albo stróż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no! to jak juz ponudziliśmy o systemach to pogadajmy o czymś przyjemniejszym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
przyjemnie wymoczyłam 4o letnią pupę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
czyli po 40 to Wy tu teraz informatycznie? Haha, ja mam troche zacięcie informatyczne... ale zebys wiedziała, jak terminy informatyczne zajefajnie kojarza sie z sesem ;) Z informatykami z pracy mam ubaw po pachy czasem. Na przykład grzebanie w stringach, wzbudzanie po zawieszeniu i masa innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
No dobra, o czyms przyjemniejszym czyli o seksie... a ja zawsze chetna na takie klimaty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
ja to nawet nie wiem jaki mam system :D wiem że mam myszkę ( bez podtekstów), klawiaturę i monitor:) Reszta się nie liczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
moim... dobrze zrozumiałam, ze jesteś ta "druga", a może teraz... pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
czyli po 40 albo lekarz albo stróż Identycznie obstawiam, z silnym naciskiem na jedną z opcji. Którekolwiek to w rzeczywistosci, czuję jakąs sympatie do Borysa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzteryCztery
Kryzys 40-latka Każdy mężczyzna przechodzi go inaczej. Ale z pewnością dla wielu z nich to czas refleksji i bilansu dotychczasowych osiągnięć. Czterdzieści lat to trudny wiek dla mężczyzny, głowy rodziny, oddanego partnera, który w jednej chwili - w jego przekonaniu - przestaje być młodym, pociągającym partnerem, odpowiedzialnym pracownikiem i autorytetem dla swoich dzieci. Jak rozpoznać? Magiczna czterdziestka zbliża go do kolejnego punktu zwrotnego. Jeszcze nie nazywa go emeryturą, choć w głowie odlicza do niej kolejne lata. Zaczyna wyobrażać sobie, że niewiele już ma w życiu do zrobienia. Dzieci wkrótce odejdą, pojawią się wnuki i on w roli dziadka... Odpycha te myśli od siebie, walczy z ogarniającym go uczuciem bezsilności. A sposoby walki wybiera różne. Jeden wydaje oszczędności na nowy sportowy samochód, który jest wprawdzie niepraktyczny, ale za to zmienia wizerunek jego właściciela z podstarzałego ojca rodziny na kierowcę z fantazją. Inny, po wybiciu magicznej czterdziestki zaczyna wcześnie wstawać i biegać po parkowych alejkach z psem, a w niedzielne wieczory, zamiast siedzieć przed telewizorem, wychodzi do siłowni. Jeszcze inny zaczyna flirtować z młodymi kelnerkami, mimo że z natury jest raczej nieśmiały i zawsze był zaprzeczeniem typu podrywacza. Robi to po to, by udowodnić sobie i innym, że wciąż może być interesujący dla niejednej dziewczyny. Zdarza się i tak, że ten, który nigdy nie interesował się gotowaniem, zaczyna pichcić, odkrywając wyjątkowy talent kulinarny i udowadniając, że wciąż potrafi się czegoś uczyć. Wszystkie te zmiany w zachowaniach mężczyzny mają na celu jedno: zatrzymać czas i sprawdzić się tam, gdzie intuicja mówi "dasz radę". By to osiągnąć, musi zmienić dotychczasowy wizerunek. Dzięki zmianie samochodu czy kilku sesjom na siłowni stanie się młody, pełen sił jak dwadzieścia lat temu, a przynajmniej tak mu się wydaje. To wszystko jest ucieczką przed starością, która nagle stała się jeżeli nie bliska, to przynajmniej realna. Jak mu pomóc? Nie uświadamiaj mu, że czasu nie cofnie. On to wie, i takie słowa nie zmniejszą lęku przed tym, co dalej. Zostaw go więc w spokoju, spróbuj zaakceptować chwilowe dziwactwa. Na siłownię sześć razy w tygodniu przymkij oko, licząc, że zabraknie mu sił na codzienne trenowanie. Nie zgadzaj się jednak na równie częste wypady do pubów, bo tu sił może mu wystarczyć, a kiedy zwyczaj przekształci się w nawyk, będzie trudno z niego zrezygnować. Mów głośno o tych korzystnych skutkach zmian, które widzisz i popierasz. W końcu dbanie o zdrowie i kondycję ma swój pozytywny wymiar. Pomyśl też, w którym miejscu mogłabyś do niego dołączyć? Wspólne wyjścia na basen, wypady na rowerach za miasto? Twoja akceptacja partnera pomoże mu na nowo uwierzyć w siebie i w pełni cieszyć się życiem, bez względu na wiek. Co wpływa na złe samopoczucie Zmniejszenie sprawności fizycznej postępującej z upływem lat. * Nuda w związku i marazm w pracy. Mniejsze lub większe konflikty rodzinne. * Niespełnione marzenia. * Spadek poziomu testosteronu i mniejsza sprawność seksualna. * Niepowodzenia wychowawcze z dziećmi. * Nie do końca udana kariera zawodowa. O co powinnaś zadbać * O przyjazną atmosferę, która jemu pomoże przetrwać kryzys, a tobie z nim wytrzymać. * O wszystko, co was łączyło. Jeśli były to pasje, starannie je pielęgnuj. Jeśli wasze współżycie stało się monotonne, staraj się rozbudzić na nowo łączącą was namiętność. * O maksimum ruchu dla każdego z was. * O profilaktykę zdrowotną. W jego przypadku zagrożone są przede wszystkim: serce, układ moczowy, płuca i skóra. Źródło: Naj nr 20/2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli po 40
jeden i drugi fach seksi w istocie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skrooomnym zdaniem
czyli po 40 moim... dobrze zrozumiałam, ze jesteś ta "druga", a może teraz... pierwsza Jestem ta drugą. Ale mam pewne atuty których pierwszej damie ponoc brak :) Niemniej jednak nie przeszkadza mi małżonka, jak go mam przez chwile to tylko dla siebie i cholera, doznania są fantastyczne. Męża juz mialam, kolejny do kolekcji mi niepotrzebny, teraz chcę uczuc i motyli w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzteryCztery ja chę zauważyć, że my to kobitki więc co ty sie tak z tym męskim kryzysem wyrywasz?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×