Nie mogłabym mieć dzieci, bo to infantylne

Miałabym je uczyć jakichś rymowanek, śmiać się jak idiotka, gilgać je po brzuchu. Nie chcę!

Mi też się to wydaje śmieszne, a dzieci mnie denerwują, a zwłaszcza ich rodzice, który uważają, że ich dziecko jest najładniejsze, najmądrzejsze i w ogóle naj. Myślę, że z czasem ta niechęć do dzieci mi przejdzie i Tobie też. Po prostu niektóre kobiety wcześniej odczuwają instynkt macierzyński inne później, a jeszcze inne po prostu nie planowały mieć dzieci, ale zostały matkami.

ale z was głupie kukuryny, inaczej będziecie piszczeć gdy coś spłodzicie :D

Mieć dziecko to piekna sprawa. Dziewczyny, wy same kiedys byłyscie dziecmi.

Raczej nie będę piszczeć nie chciałabym żeby mi dziecko ogłuchło . Po prostu jestem jeszcze młoda mam 19 lat ( choć znam kilka 16-latek, które są już matkami) i nie czuję się emocjonalnie dojrzała. Przede mną studia, praca i chce jeszcze pożyć w spokoju bez odpowiedzialności pieluch ,szkoły, wywiadówek, chorób itd. Dziecko to odpowiedzialność na całe życie. Ja jestem realistką i jeśli kiedyś będę miała dziecko będzie to świadoma decyzja, a nie wpadka. A przede wszystkim nie będę rozpieszczała dziecka, bo to nic nie daje. Ze mną rodzice się nie cackali, nikt nade mną nie piszczał, wszystko sama załatwiałam i teraz nie boję się iść na studia do obcego miasta podczas gdy moje koleżanki sikają, ze strachu jak sobie poradzą bez mamusi.

ja jestem mloda mama.Uwielbiam swojego synka i dla mnie tez on jest naj.

Rosemon.... tez tak myślałam :D

i naprawde kolo dooopy mi wisi czy komus sie podoba jak wychowuje swoje dziecko i czy go laskocze po brzuchu czy caluje po stopce czy po dupce.Od tego WARA.

no le co Ty sobie wyobrazalas w wieku 19 lt? jestes jeszcze dzieckiem i to normalne, ze nie masz takich pobudek. Pociesze Cie, ze ja w tym wieku dzieci nie znosilam, brzydzily mnie, i w ogole nie chcilam nigdy miec. Teraz mam 23 i mysle zupelnie odwrotnie :-) tobie tez sie odmieni tylko nie wiem w czym problem, przeciez msz czas jeszcze. Gorzej jakby taki problem miala 30-ltka

a no i majac te 18-19 lat tez czułam sie taka mega dorosła, samodzielna :D wszystko też mi sie wydwalo taaaakie infantylne, jak tobie te dzieci. Heh, ale trezeba dorosnac.

Autrka ma jeszcze dużo czasu aby dorosnąc do roli matki. Kazdy ma prawo układac sobie Zycie tak jak chciałby je przeżyć. Wychowanie dzieci to duża odpowiedzialność i często młode matki nie zdaja sobie z tego sprawy.

Ja tez mam malenkiego synka i nie wyobrazam sobie bez niego zycia. W sumie to byla wpadka,nie chcialam jeszcze miec dziecka,chcialam szalec bawic sie. Ale nigdy nawet przez chwile nie pomyslalam by usunac. Teraz nic juz sie dla mnie nie liczy,tylko moj syneczek kochany. Jestes mloda na pewno kiedys ci sie odmieni. Pozdrawiam!

Przeciez nie musisz?