testy kwalifikacyjne

czy ktoś z was spotkał się na rozmowie w sprawie pracy z testami kwalifikacyjnymi? mój tata musi zmienić kadre w swojej firmie i zastanawia się czy warto zainwestować i zamiast rozmow przeprowadzić testy kwalifikacji zadowowych, jakie np oferuje iakg.pl ? warto? sparwdza się taki system rekrutacji?

ja się spotkałam z testami kwalifikacyjnymi. Jest to dobry pomysł. Na taki test zapraszane jest od 10 do nawet 100 osób a po teście na rozmowę kwalifikacyjną zapraszanych jest 5-10 osób, które najlepiej wypadły w teście. Przynajmniej każdy ma szansę na pracę a nie tylko ci co ładnie na zdjęciu w cv wyszli.

ja taki test robiłam! cieżko przez kartke papieru zobaczyc czy ktoś sie nadaję dla mnie to była strata czasu! wole rozmowę w 4 oczy!

no tylko, że wstępną selekcję lepiej zrobić. I tak wszystkich na rozmowę nie zaprosisz, wyobraź sobie, że dostajesz 50 aplikacji z czego np. 40 spełniają wymagania. To co? ze wszystkimi się umówisz na rozmowę? Takie testy oczywiście się sprawdzają przy dużej ilości kandydatów.

takie testy są dobre w przypadku pracy np. biurowej gdzie sprawdzasz wiedzę teoretyczną czy kandydat wie co trzeba robić w danych sytuacjach. Chodzi o to, że na rozmowie nie sprawdzisz czy potencjalny księgowy rzeczywiście tak sprawnie robi rozliczenia jak to ci powiedział na rozmowie. Oczywiście mówię tu o testach na stanowiska gdzie trzeba sprawdzić wiedzę aplikanta. Jak chcesz zatrudnić kogoś jako sprzątaczkę czy kasjerkę to testy są głupotą.

ja tez uwazam ze takie testy sa ok, ale oczywiscie nie na wszystkie mozliwe stanowiska pracy. ten instytut oferuje tez testy sprawdzajace rozwoj zawodowy, wiec wyglada na to ze zajmuja sie tym profesjolanie, u mnie w pracy powinny byc takie testy robione, bo pare osob to sie starsznie miga i tylko czeka na godzine az moze wyjsc;/

Zależy jaka jest to firma. Na pewno w niektórych przypadkach takie testy będą lepszym rozwiązaniem niż marnowanie czasu na rozmowy kwalifikacyjne.