Moze to idiotyczne ale mam wrażenie, że wyczuwam myśli innych

Wydaje mi się, ze wyczuwam kiedy ktos o mnie myśli, mowi. Odczuwam wtedy cos podobnego do tęsknoty choc to zalezy, kto i w jaki sposob o mnie myśli. Czasem towarzyszy pieczenie policzkow. Kiedy mogę to zweryfikowac okazuje się, ze sie nie mylilam. To staje się nie do zniesienia, te odczucia ujawniają sie o przeroznych porach dnia w calkiem zaskakujących momentach, gwałtownie i nagle. Często pojawia mi sie obraz osoby. Od dluzszego czasu prawie codziennie o tej samej porze przypimina mi sie kolega z pracy, z ktorym nigdy nie nawiazalam znajomosci choc ewidentnie szukal ze mną kontaktu. Choc mineło wiele czasu odkąd sie nie widujemy to przez ostatni czas nagle przypomina mi sie i oczywiscie towarzyszy mi to męczące uczucie, ktorego nie potrafie opisac - w tym przypadku cos takiego jak tęsknota - to tak, jakbym czuła to co on czuje. Wiem, to wszystko brzmi idiotycznie ale nie moge sobie poradzic z tymi dziwnymi stanami. Ilekroc cos sie pojawia staram sie nie myślec ale to nie pomaga. Te odczucia, tak jak nagle sie pojawiają, tak nagle znikają. A moze ja cierpie na jakąs chorobe? Oczywiscie nie opisalam wszystkich dziwnych doswiadczen, ale podalam zarys problemu. To mnie wkurza bo nie moge noramlnie funcjonowac, moge byc czyms bardzo zaabsorbowana i nagle przychodzi jakas fala energii czasem o potęznej sile i po prostu zaburza mi prace.

blagam, zakoncz na zarysie problemu

czasami się zdarza, że gdy podchodzi do mnie koleżanka to myśle, że ona myśli: "och, ale mi się chcę pierdnąć, spróbuję, może nie bedzie je­bało" i nagle czuję smrud

nagle przychodzi jakas fala energii czasem o potęznej sile i po prostu zaburza mi prace. nie powinnas masturbowac sie w pracy

nie smiac sie!

Przewrażliwiona: Twoje odczucia to empatia, są ludzie ktorzy maja takie zdolności wrodzone. Ja na Twoim miejscu staralbym się to jakos wyćwiczyc, poznać lepiej

brzmi schizofrenicznie, ci ludzie uwazaja czasem, ze czytaja w ludzkich myslach :P po prostu to olej, nie rozmyslaj i zajmij sie obowiazkami nie masz co robic i Twoj umysl wyszukuje jakichs pierdol moze nowe hobby nie wpedzaj sie w choroby

"Od dluzszego czasu prawie codziennie o tej samej porze przypimina mi sie kolega z pracy, z ktorym nigdy nie nawiazalam znajomosci choc ewidentnie szukal ze mną kontaktu" dam se rękę uciąć, że nie szukał :D

Tak wiem, to dosc dziwne ale ja nie moge tego zniesc. Czasem miewam dluzsze okresy w ktorych nic nie wyczuwam i wtedy jest ok. Czasem jednak te odczucia towarzysza mi codziennie, czasem kilka razy dziennie. W sumie nie ma reguly. Częstotliwosc jest bardzo rozna tak samo jak natężenie. To dla mnie naprawde powazny problem. Juz nie wspomne ze zdazylo mi sie coś więcej odczuc ale o tym juz nie bede pisac bo zaraz ktos stwierdzi, ze jestem wariatką.

o tym juz nie bede pisac bo zaraz ktos stwierdzi, ze jestem wariatką. pisz pisz, jestem ciekawa co na to lukasz kafeteria

WYĆWICZ TO! Masz niepowtarzalną okazję. Tylko lepiej nie mów o tym znajomym, bo niestety ich reakcja może być "inna" niż byc powinna Masz dar, dlaczego z niego nie skorzystać?

nie zawiodlam sie

Nie jestes wariatką o to się nie mart, to nasze spoleczeństwo jest zwariowane. Jeszcze nie tak dawno, w średniowieczu ludzie z takimi "umiejetnosciami" byli paleni na stosach. Nie wiele się zmieniło, bo co prawda teraz na stosach nie palą, ale wyślą Cię do doktora jakiegoś i uznają za psycho

:-) i pracuje jako jasnowidz i tarocistka. u mnie jest to wrodzone oraz szkolilam te umiejetnosci.

czizas ja bym chetnie przeczytal co na to jacekj

"Od dluzszego czasu prawie codziennie o tej samej porze przypimina mi sie kolega z pracy, z ktorym nigdy nie nawiazalam znajomosci choc ewidentnie szukal ze mną kontaktu" dam se rękę uciąć, że nie szukał Tak myślalam, ze zaraz ktos sie przyczepi do tego wątku. Oczywiście, nie mam na to dowodow. Ale sytuacje ktore sie w tamtym okresie wydarzyly wskazywalby, ze sie nie myle. Nie bede ich opisywac bo nie to jest tematem dyskusji. Poza tymi odczuciami doswiadczam jeszcze innych dziwnych sytacji ktore mnie nurtują. Nie twierdze, ze potrafie czytac w myślach, po prostu czuje energiie...z resztą nie potrafie tego wyrazic slowami. Mam nadzieje, ze nie jestem chora.

Sam OSOBIŚCIE znam przypadek, gdzie chłopczyk, ok 10 lat mial zdoloność, która pozwalala mu wyczuwać aury człowieka, po prostu je widział, widział aurę ludzi. Gdy w koncu zebral się na odwagę i wyznal to rodzicom, to pojechali z nim do psychiatry...

o tak jacek to krol myslenic

umisz czytac autorko? tez tak mam i zarabiam na tym kase. :-O

prawie jak myslowitz

Kurcze super dar ....tez bym popracowala nad tym zeby bardziej to poznac i wykorzystac we wlasciwy sposob

masz uaktywnioną piątą czakrę tzw. trzecie oko, odbierasz myśli innych i to nie jest złudzenie, to naturalna zdolność człowieka, tylko nie każdy jest na tym poziomie ja też tak mam, ale odbieram tylko na razie na zasadzie emocji, a nie konkretnej myśli w sensie logicznego słowa a z uwagi na to, że ludzie w Wawie myślą głównie negatywnie to pobyt w autobusie może być naprawdę wcurwiający po drugiej stronie, wszyscy, mamy takie zdolności i w ten sposób się komunikujemy to jest własnie to co jest w tekście biblii, "gdybym mówił językami ludzi i aniołów" to jest właśnie ten język aniołów tylko, że jako istoty duchowe swobodnie wymieniamy myśli a tutaj działasz tylko na zasadzie odbiornika, bo inni nie są w stanie odczytywac Twoich myśli, a przynajmniej większość, nie jest w stanie

prawie jak myslowitz przeszlo mi to przez mysl

tylko, że jako istoty duchowe swobodnie wymieniamy myśli a tutaj działasz tylko na zasadzie odbiornika, stad ta fala, jak sobie dziewczyna pokretla regulowala

i guziczki czizas i guziczki

teraz własnie jest era dzieci tzw. kryształowych (wcześniej była era dzieci indygo), u których takie zdolności są naturalne, powinno być ich/nas dużo

w 6tej czesci x-men wystepuja:

i tak nam powstal guziec z myslowic

Mnich, skąd masz tą wiedzę? Długo już w tym siedzisz?

Mnich, skąd masz tą wiedzę? Długo już w tym siedzisz mialam zapytac w czym ale sie boje