KWIECIEŃ 2012!!!!

No w sumie racja hihi :)

sylvia nadal milczy cos czuje ze po swietach bedzie duzo mamus :)

oj przybedzie dzieciaczków napewno ;)

ja teraz jestem rozdrazniona po wszystkich krzycze wszystko juz mie przeszkadza mam juz dosc ta koncowka jest najgorsza juz nie daje rady a za chwile chce mi sie o wszystko plakac

Wiecie ja już też mam dość tej końcówki ciąży. Nawet na zakupy wyjść nie mogę bo chodzę jak żółw i wszystko od razu mnie boli ;/ Brinka nie tłumacz się przed pomarańczową to nie ma sensu ;) a ja mam wrażenie że ta pomarańczowa to ta która kiedyś się już tu udzielała ;)

mojemu M tez sie udziela w pray ma nerwowo w domu ja wrzeszcze po malej to ona w placz on tez na nia i zaczyna sie cyrk a potem niemila atmosfera :/ ale pamietam ze z cora w ciazy na koncu tez tak mialam

oj to to chyba normalne. Ja też na wszystkich i o wszystko krzyczę .

gdzie sie wszystkie podzialy??

Ja jestem, podczytuje was i też mam już dosyć końcówki. Znowu pewnie nie będe mogła zasnąć, jest mi duszno i gorąco a czasem mam takie napady gorąca jakbym menopauzę przechodziła:P

Ja jestem ;) ale też chyba nie długo już. bo krzyż boli mnie okropnie . nie mogę wysiedzieć

pomijam fakt,że brzuch mi non stop chodzi jak oszalały;)

ja mam wrazenie ze pomaranczowa to jest osoba ktora non stop sledzi nasz topik , ze nie jest to przypadkowa osoba ... a mi drazliwosc nie dolega chociaz ja przez cala ciaze raz na jakis czas mam takie dni w ktorych normalnie wszystkich bym powybijała za przeproszeniem...

ja mam bardzo twardy i cos krocze boli staralam sie rozluznic na pilce ale nic nie daje a w nocy pewnie znow wejde na kafe bo spac nei bede

Nastusia ja zapewne też będę na kafe. Wczoraj męczyłam się nieziemsko z zaśnięciem i tak się zastanawiam czy ja kiedykolwiek się jeszcze wyśpię:P

za 2 lata :P

mi tez ciagle goraco jest.. zwlaszcza w nocy.. moj spi opatulony w koldre i jeszcze marznie a ja leze w lekkiej koszulce nocnej i to za goraco!

nie no zalezy od dziecka moja jak zaczyna przesypiac troche nocy to ja wyskakuje z 2 dzidzia :P i nie spie juz od 3 lat tak dobrze a jak mloda zostaje u dziadkow to nie umie spac juz z przyzwyczajenia

mi też jest stale gorąco, a w nocy to już w ogóle. Całą noc choćby nie wiem jak zimno było na dworze mam okno uchylone bo inaczej bym zwariowała . Jej też jeszcze chciałabym się wyspać przed porodem, a tu narazie nic na to nie wskazuje.

a dzis na KTG to wogle mało brakowało a bym zemdlała ale poinformowałam asystentke mojej gin ze mi słabo i kazała mi sie polozyc na lewy bok i powiedziala ze niektóre kobiety tak maja ze na plecach nie moga lezec bo sie duszno im robi i rzeczywiscie jak sie polozylam na lewy bok to jakos lepiej mi bylo a myslałam ze to w gabinecie jest tak goraco a to tylko wina mojej pozycji lezącej - troche zamotałam mam nadzieje że rozumiecie :)

Nastusia..to mnie pocieszyłąs:P Brinka-->ja to najchętniej bym przy otwartym oknie spała..masakra! A za 3 lata chcemy mieć kolejne dziecko:)

Brinka-->u mnie ktg robią na lewym boku. Ale w szkole rodzenia poznałam dziewczynę która za cholerę nie mogła leżeć na lewym boku bo robiło jej się nie dobrze, więc musiała na plecach.

no malutka to sie przyzwyczaj :P ja ogolnie zmarzluch jestem ale ostatnio tez mi goraco to juz ta koncowka ciazy i tak wszystko daje nam popalic

U mnie też robią KTG na lewym boku, ale ja już dzisiaj coś wyleżeć nie mogłam to kazały mi się na plecy położyć .

Jak leże to czuję się jak wielka orka tudzież wieloryb na piasku, brakuje tylko ogona co by się można było wachlować:P

ja na chwile spadam pod prysznic zanim moj przysnol przed tv

Malutka28 -> oj no to się rozumiemy :D Ja jak juz naprawde duszno sie robi to prosze mojego M żeby otworzył okno chociaz na chwile zeby tego chlodnego powietrza wleciało troche .. widze ze robi to z niechecia bo mu zimno no ale nic mu sie nie stanie świeże powietrze mu nie zaszkodzi :) A u mnie KTG robia standardowo na plecach no chyba, że są takie przypadki jak ja to wtedy każa sie odwrócic na lewy bok :)

Dobry pomysł, idę również pod prysznic.

Brinka-->mój P. potrafi się jeszcze do mnie tulic bo również z niego zmarżluch a ja wtedy szału dostaję. P. wtedy mówi że ma swój osobisty kaloryfer:P

Dziewczyny spadam na chwile ale zapewne wrócę tu jeszcze-noc jest długa;)

Malutka28 -> Coś o tym wiem ja od swojego dostałam ksywkę ''grzejniczek'' haha :D