co warta jest religia dopasowywana do siebie?

co o tym myślicie? islam, który dopasowywują i interpretują jak chcą a potem wychodzą takie akcje czy chociażby nasze chrześcijaństwo, ludzie też interpretują sobie jak im jest wygodnie, żeby zagłuszyć sumienie. Chyba prawie każdy tak robi, co o tym uważacie?

mysle, ze najwazniejsze jest wyznawanie najwazniejszych praw. religie maja swoje poczatki wieki temu w zupelnie innych czasach. mysle, ze nie ma nic zlego we wlasnym interpretowaniu o ile nie kloci sie to z glownymi zalozeniami wiary.

ostatnio słyszałam coś takiego "nie ważne, że nie chodzę do kościoła, ważne jakim jestem człowiekiem dla innych, że nie krzywdzę innych, to już czyni mnie dobrym chrześcijaninem". Co o tym sądzisz?

mysle, ze wszystko zalezy od tego jak pojmujemy kosciol. czy kosciol wspolczesny przypominajacy instytucje, pobierajacy pieniadze za tak podstawowe przyslugi jak slub, czy wesele, czy tez kosciol jako wspolnote modlitewna. w Biblii jest powiedziane, ze Pan Jezus przepedzil kupcow ze swiatyni. swiatynia ma sluzyc modlitwie i jednoczeniu w wierze. dlatego nie potepiam ludzi nie chadzacych do kosciola, bo wspolczesny kosciol mija sie z zalozeniami. ale tez podziwiam ludzi, ktorzy do kosciola chodza by razem z innymi przezywac nabozenstwo. co do opinii jaka podalas, mysle, ze taka osoba w dalszym ciagu jest dobrym chcrzescijaninem jesli zyje w zgodzie z przykazaniami Bozymi. sila tkwi w modlitwie i pokucie a modlic mozna sie wszedzie:)

przepraszam mialo byc jak slub czy pogrzeb a nie jak slub czy wesele oczywiscie.

jest takie przykazanie "pamiętaj abyś dzień święty święcił" można przypuszczać, że chodzi o kościół oczywiście wielu ludzi idzie z innych pobudek niż modlitwa do kościoła, tak sądzę, kiedyś znajoma mi powiedziała, że idzie i potem na kazaniu myśli o wszystkim i niczym, to jaki jest sens tam iść?

dzien swiety to nie tylko niedziela. dzien swiety to swieta wszelkiego rodzaju. a swiecic nie koniecznie oznacza chodzenie do kosciola, choc jak juz wczesniej pisalam, gdy powstawaly przykazania swiat wygladal inaczej. Gdy Jezus Chrystus chodzil po swiecie kosciola jako takiego przeciez nie bylo. to On zaczal go tworzyc i jego zamiar, plan jest daleki od tego co mamy teraz. swiecic mozna na wiele sposobow. dla mnie najlepszym sposobem swiecenia dnia swietego jest doglebna modlitwa, za wszystkich , zwlaszcza za grzesznikow.

{ jest takie przykazanie "pamiętaj abyś dzień święty święcił" można przypuszczać, że chodzi o kościół } Bo to jest chyba przykazanie kościelne, nie religijne. Po prostu kapłanom chodzi o to byś w dzień święty szedł do kościoła i dał na tacę. Proste.

Merevin to jest 3 Przykazanie Boze:) te sa inne od koscielnych:)

ogolnie 3 przykazanie interpretuje sie tak "W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu. Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia."

skąd masz tą interpretację? brzmi sensownie.

stad:) http://www.zaufaj.com/dekalog.html