Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byla-studentka

Wezwanie do zaplaty-pytanie do znajacych sie...

Polecane posty

Gość byla-studentka

Hej, Dostalam dzis wezwanie do zaplaty na kilka tysiecy zlotych ze szkoy,do ktorej chodzilam przez 2 lata ( i te 2 lata placilam co miesiac),natomiast po drugim roku wyjechalam za granice i ani raz nie stawilam sie na zajeciach.Czy mimo faktu iz zrezygnowalam z nauki musze faktycznie zaplacic za rok gdzie nie korzystalam z uslug szkoly? Prosze o wypowiedzi osoby,ktore naprawde znaja sie na rzeczy.Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiam sie 1986
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hold it down boy
zrezygnowałaś oficjalnie czy po prostu nie przychodziłaś? i jak masz spisaną umowę bo pewnie podpisywałaś coś ew poszukaj regulaminu szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
pewnie podpisalam,ze bede placic czesne co miesiac....oficjalnie nie poinformowalam niestety z racji,ze na Uniwerku mialam podobna sytuacje i nie placicilam,nie bywalam i mnie sami skreslili z listy studentow...a ta szkola byla prywatna....wiec nie wiem czy to ma coc do rzeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvxcc
oczywiscie że ma. musisz zapłacić bo podpisałas umowę. i nie ma znaczenia czy chodziłas czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hold it down boy
zależy od regulaminu, bo uczęszczając do danej szkoły zgadzasz się na regulamin. poczytaj na ich stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szykuj kasę
skoro nie zrezygnowałaś oficjalnie to masz obowiązek zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
ok,zobacze ten ich regulamin....nawet nie wiem czy mi uznaja jakies odwolanie w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asddsfdsa
Powinni cię wyrzucić choćby za to, że nie pozaliczałaś egzaminów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszka a
nie wywiniesz sie z tego , będziesz musiała zapłacić juz wiele spotkałam osób z tym dylematem , ja musiałam też zapłacić 1400 zł i to komornik z kontami ściągnął nie chodziłam na zajęcia przez 3 miesiące daruj sobie szukania sposobów na ucieczke od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Współczuje. Mój facet tez zrezygnowal z prywatnej szkoly to go po prostu skreslili z listy studentow. No ale widocznie w tej szkole jest inaczej. Cwaniaki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
Cholercia,wkurzylam sie ,bo wyglada na to,ze bede musiala ich splacac...chyba,ze jeszcze odwolam sie od tego do nich,ale to juz od nich bedzie zalezalo...po prostu nie wierze...ze bede musiala zaplacic za edukacje,ktorej nie przeszlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry.partner
Jeśli chcielibyście zrobić coś pożytecznego dla siebie to polecam wam skorzystanie z oferty Wyższej Szkoły Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego (www.wyzszaszkolauwodzenia.pl) która prowadzi kursy uwodzenia. Mogą się do nich zapisać zarówno panie jak i panowie. Ja byłem na szkoleniu Alpha Male i od razu zapisałem się na kolejny kurs :) kursy prowadzą profesjonaliści w niezwykle ciekawy i zajmujący sposób, potrafią rozwiązać każdy problem uczestnika. Wszyscy mają o nich bardzo dobre zdanie, oni sami zbierają pozytywne recenzje, nie ma więc czego się obawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
to czego tluku jeden nie posżłas to dziekanatu i powiedziałbys ze rzeygujesz to by cie skreslili a tak to normalnie figurujesz jako student tylko na zajecia nie chodziłas wiec czemu mialanys nie zapałcic za szkołe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
apaulina cieszy Cie moja sytuacja? Bo po pierwsze nie prosilam o ocene mojej osoby,tylko o ocene sytuacji osoby znajace sie!!!, wiec w jakim celu i jakim prawem wyzywasz mnie od tlukow? A po drugie pytam na forum, bo moze istnieja jakies rozwiazania dla takich jak ja...4 tysiace wybulic za cos,to bardzo duzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslali wezwanie do zaplaty, a jesli nie zareagujesz to wysla pozew do sadu i po porstu po jakims czasie dostaniesz nakaz zaplaty w postepowaniu upominawczym. Normalka. ewentualnie bedziesz mogla to skarzyc, ale niskie masz szanse na to, ze sie wywiniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzlandia
z uczelnią prywatną podpisuje się umowę i od treści umowy (w jej treści może być odwołanie do regulaminu, którego przepisy w takiej sytuacji są wiążące) zależy, czy będą mieli prawo kasę ściągnąć przeczytaj porządnie umowę i jeżeli w umowie jest mowa o regulaminie - to też regulamin i zobaczysz niestety - jak się podpisuje umowę, zwłaszcza taką, która zobowiązuje do płacenia kasy, to trzeba czytać i pamiętać o swoich obowiązkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej zaplac dobrowolnie, bo w nakazie sadowym beda jeszcze odsetki i ewentualne koszty porcesu, a to nastepne ok 1000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzlandia
nie tylko procenty i koszty dodatkowe, ale możesz trafić na czarną listę dłużników i będziesz miała problemy np. z wzięciem kredytu albo podpisaniem umowy na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
no właśnie oceniam twoja sytuację jak wiedziałs że nei bedziesz chodzić do skzoły to sie idzie i zaltwia wszystko formalnie a nie teraz sie martwisz i tak i tak musisz zapłacić i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla_studentka
ok,dzieki za odpowiedzi...poczytam wszystko dokladnie i zobacze czy cos sie da jeszcze zrobic w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
wiem że 4 tys to duzo ale trzeba bylo myslec wcześniej isc i legalnie zrezygnowac a nei wagaraowac i jeszcze masz jakies prensje do mnie tłuk jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj jak chce sie podac kogos do sadu za niezaplacenie za cos, to wymogiem jest, zeby najpierw wyslac wezwanie do zaplaty i w tym wezwaniu wyznaczyc termin do ostatecznej zaplaty. Potem juz leci szybko, zwlaszcza w nakazowym jest ekspres w orzekaniu, bo to na niejawnym posiedzeniu sie odbywa i sąd bazuje tylko na dokumentach dolaczonych do pozwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
i zapłacisz wraz z odestkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knedle ze sliwkami
njlepiej napisz do programu uwaga albo do tej pyskatej diennikarki Elzbiety Jakiejstam - oni brania takie zyciowe niedojdy - takich niedorobionych magistrow co to przeczytac umowy nie potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla-studentka
apaulina skoncz,prosze,te swoje zabobony,bo naprawde nie mam nastroju do wyklocania sie z taka dziewucha jak Ty. Jakie wagarowanie,czytaj uwaznie,ze wyjechalam za granice i skoro nie wiesz dlaczego,co i w jakim terminie mnie zmusilo,to nie wypowiadaj sie na forum.Wyjdz lepiej z tego tematu,bo do madrzenia sie nie potrzebuje tu nikogo. Ciebie zegnam, INNYM rzetelnie podchodzacym do mojego tematu serdecznie dziekuje ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzlandia
jeżeli mogę coś zasugerować, to sprawdź czy w międzyczasie, na przykład po jednym niezaliczonym roku, umowa nie została (zgodnie z zapisami w umowie) automatycznie rozwiązana bo jeżeli na przykład została automatycznie rozwiązana po niezaliczeniu roku, to nie mają prawa naliczać czesnego za drugi rok, bo już nie byłaś studentką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli podpisałaś "umowę o naukę" i nie zrezygnowałaś to mogą cię obciążyć. To taka sama umowa jak każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
no jakie zabobony nie wiesz nawet o cyzm mowisz sama mówisz ze wyjechals za granice i uczelni o rezygnacji nie informowąłs wiec to sie równa z wagarmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×