Przespalam sie z bylym, ktory jest w zwiazku...

"ja mysle, ze autorka chce to zrobić z czystej przekory. ze skoro ona jest postawiona w roli tej drugiej, to ta druga niech nie cieszy japy, ze jest jakas wyjatkowa tylko tez niech ma swiadomosc, ze nie jest jedyna." :D:D:D ales mnie rozbawila tym tekstem:D Jasne, ze niech nie cieszy japy, bo nie ma z czego tylko jeszcze o tym nie wie:O To nie przekora niestety, raczej chec stawiania sprawy jasno. Gdyby ona byla dla mnie abstrakcja, nigdy bym jej nie miala poznac, gdybysmy zrobili to raz, nie mieszkali razem itd. to moze bym odpuscila, ale w takiej sytuacji nie ma mowy. Dlaczego to ja mam byc tylko ta gorsza, wykorzystana niby strona, ktora ma przykladac reke do szczescia obcej kobiety. Tak, moze to i zlosliwosc. Nigdy nie bylam dobrym czlowiek, rozgrzeszenia nie potrzebuje:P

TO po chuja zakladałaś ten temat?

po takiego chuja by poznac zdanie innych czy ona powinna wiedziec. Na pewno nie po to by mnie osadzano, ale skoro ludziom to sprawia taka frajde to bardzo prosze:P Sprawianie przyjemnosci innym to moje skrzywienie zawodowe:P

tylko złośliwość i chęć wywyższenia się nad innych bo nie chce się być tą gorszą są marnymi pobudkami by z kimś sypiać. rób co chcesz i nie żałuj i pamietaj, że ciebie też to może spotkać bo jakaś inna nie będzie chciała gorsza.

ty zdziro! chcesz informować? jestes zawistną suką twój były traktuje cię jak ścierkę dajesz mu bo nikt cię nie chce przelecieć

ulzylo? Oj zdziwilabys sie ilu mnie chcialo i z iloma moglam to zrobic:P Chwileczke, ja sie nie przespalam z nim by poczuc sie lepsza:O Dlaczego tak sie stalo juz wyjasnialam, uczucie lepszosci nie mialo tu nic do rzeczy. Nie chce tez by sie dowiedziala dlatego, ze ja mam poczuc sie lepiej.

Zatem poznałaś już zdanie innych, a teraz idź sie pochwal koleżankom z pracy jaka jesteś cudowna i jak to twój ex na Ciebie leci. Bo przecież o to chodzi.

nie mma kolezanek:P Jakos nigdy nie przepadalam za kobietami:)

Sprawianie przyjemnosci innym to moje skrzywienie zawodowe o kurcze -moze jestes po specjalnej szkole a moze z patologii?

chcesz poznać zdanie - to jesteś zwykłą ..... Takie jak ty powinny mieć wypalane znak na czole, wtedy wiadomobyłoby od razu kto co i jak

wiesz ogolnie to kolo dupy mi lata twoje zdanie na moj temat. Nie zalozylam tematu pt. "Co myslicie o mnie?", ale rozumiem chec oceniania, typowa cecha wielu prostych ludzi:P Zadalam konkretne pytanie wiec nie rob mi laski piszac "chcesz znac moje zdanie", bo nie, nie chce. Przynajmniej nie na swoj temat.

moj eks juz nie jest z ta kobieta. Chcialam napisac tylko poczatek konca tej historii. Nie, nie jest mi z tym dobrze, nie, nie czuje satysfakcji, ale mysle, ze dobrze, ze ta kobieta sie dowiedziala (on jej powiedzial). Ja tez z nim juz byc nie chce:O

jestes beznadziejna. to ze ty nikogo nie masz to nie znaczy ze masz prawo niszczyc zycie innych. zal ci dupsko sciskal ze on kogos ma a ty jestes sama wiec chcialas rozwalic im ten zwiazek. szkoda mi ciebie dziewczyno i mam nadzieje ze spotka cie to samo kiedy sie w kims zakochasz ze ten ktos tez cie bedzie zdradzal.

rozwalilas czyjs zwiazek i juz go nie chcesz i nie chcesz z nim byc. no typowe zachowanie kurwy.

Ja nie rozumiem dlaczego tak wszystkie kobiety najeżdżają na autorke. Tak jakbyście wy potrafiły panować na popędami. Nie ze mną takie numery. Każda kobieta na widok penisa skusi się na seks , choćby mialą zdradzić swojego męża to i tak przerucha wszystko co ma stojącego fiuta. Wami sterują wyłącznie pierwotne instynkty, więc nie róbcie teraz z siebie hipokrytek potępiając autorkę, każda z was tak postępuje.

Daniel:Każda kobieta na widok penisa skusi się na seks , choćby mialą zdradzić swojego męża to i tak przerucha wszystko co ma stojącego fiuta. Wami sterują wyłącznie pierwotne instynkty, więc nie róbcie teraz z siebie hipokrytek potępiając autorkę, każda z was tak postępuje. co ty pierdolisz głupku?! widocznie ty myslisz jedynie fiutem!!!!!!!!!!! autorka rozpierdala inny związek bo mysli tylko cipą! tfu z kurwami! z męskimi dziwkami! zboczeńcami!

trzeba bylo sie nie pierdolic :-0 A teraz wymagasz ,zeby tamtej powiedzial . Pisz co chcesz , ale jestes zazdrosna krowa , ktora chce rozwalic mu zwiazek . Podswiadomie wydaje ci sie ,ze jest twoja wlasnoscia bo bylas pierwsza. Trzeba bylo drugi raz mu nie wlazic do lozka :-0 Za drugim razem wiedzialas , a weszlas wiec sie zamknij :-0

to ,ze tak postapil pozostaw jego sumieniu . Moze sie wyda , ale samo. . Ale to ,ze pieprzylas sie znim drugi raz swiadczy o tobie ,jaka jestes :-0 Chcesz mu rozpierdolic zwiazek , bo jestes zazdrosna . Powiem ci cos jeszcze :jeszcze nie raz dasz sie mu przeruchac :-0

były juz ją raz kopnął w tyłek a ona znów mu wlazła do łóżka i ma kurewski charakter by zpsuć jego związek takiej sfrustrowanej suki nikt nie chce i dlatego odgrywa się na innych

tak czytam :-0 i ...ale ty jestes HIPOKRYTKA :-0 Stare uczucia bla bla bla, alkohol bla bla bla , iskrzenie bla bla bla i niby w imie sprawiedliwosci i oszczedzenia jej cierpien chcesz jej powiedziec ???!!!! Tylko ,ze wlasnie jak sie dowie to bedzie cierpiala bardziej niz bedzie zyla w niewiedzy . A ty jak na dziwke przystalo wpierdalsz sie w zwiazek . Dobra przespaliscie sie , ale jak sie dowiedfzialas to nie powinnas juz z nim spac . A teraz tylko dlatego ,ze suka dala , tamta bedzie cierpiec . A skoro on taki chuj ( bo nie powinien tego robic ) to moze ich zwiazek i tak sie rozpadnie , ale ty nie musisz pomagac . Jedyna twoja pomoc to nie dawanie mu wiecej doopy .

ona tu pisze ,ze niby do siebie nie wroca , a w kazdym slowie da sie wyczuc ,ze jej na nimn zalezy . ,, Mieszkamy razem , nie traktuje mnie jak ex , wprowadzilam sie , iskrzy , nie jestem dla niego kims zwyklym ,, Ty sie wpierdalasz w ich zwiazek i chcesz siebie i nas oszukac ,ze jest inaczej . Po drugie po co sie do niego wprowadzalas ? Po co poszlas za pierwszym razem do lozka ? - bo ci na nim zalezy !!! A jak sie dowiedzialas ,ze kogos ma poczulas sie jak koorwa , do tego zazdrosna . I dlatego chcesz tamtej powiedziec i sie zemscic . A przy okazji byc moze on zostanie z toba . A jak myslisz , dlaczego nie powiedzial tamtej ,ze wprowadza sie do niego ex dziewczyna ? Bo mu na niej ZALEZY!!! Moge sie zalozyc ,ze sama zainicjowalas pierwszy seks , a potem sie dowiedzialas o tamtej i zonk !A teraz piszesz ,ze nie wrocicie do siebie , bo pewnie jestes urazona , ze tak cie potraktowal , znalazl inna , a ty wyszlas na dzivke.

heh znalazlam swoj stary temat. Niezle tutaj ludzi zbulwersowalam:D Ostateczne zakonczenie tej historii jest duzo ciekawsze niz mogloby sie wam wydawac:P Jak to bedzie zainteresowany to sie pochwale:D

oj widze, ze nie ma tych, ktorzy mnie tak obrazali:( Moze to i dobrze, bo pewnie by zdechli z przejecia jakby sie dowiedzieli co zrobilam:D

Własnie przeczytalam cały temat i jestem ciekawa co zrobilas ?

ja tez jestem ciekawa

to jakie jest zakonczenie? zeszliscie sie z exem?

upup

bylo tak: Ona go rzucila, ale tylko na 1 dzien, potem zadzwonila i powiedziala ze chce z nim byc:D No i byli razem, ja z nim mieszkalam, on chcial mnie bzykac:D Cyrk jak sie patrzy:P Ale sie zawzielam po 2 miesiacach, wyjechalam daleko, niech sobie zyja jak chca tak myslalam. Nie odpuscil, dzwonil chociaz po tamtym incydencie klocilismy sie czesto. Z perspektywy czasu wiem, ze go kochalam wtedy i tesknilam, ale musialam zrobic cos by nie oszalec. Ucieczka byla najlepszym wyjsciem:) Po 4 miesiacach od mojego wyjazdu podczas, ktorych on dzwonil codziennie (nie odbieralam na poczatku) postanowilismy sie spotkac. No i co tu duzo mowic:P Rozstal sie z nia, myslal, ze przy mnie zapomni o niej, ale nie wychodzilo. A my wrocilismy do siebie:D Co do tej kobiety to byla wariatka, jak wyjechalam wydzwaniala do mnie i w ogole:O Nawet jak sie zeszlismy to dzwonila do niego, do mnie, pisala smsy ze zniszczylam jej zwiazek:O

dodam, ze ona oczywiscie wybaczyla mu seks ze mna wtedy i malo tego nachodzila mnie jak bylam sama i pytala czy wciaz z nim sypiam. Sypialam, ale tylko w jednym lozku. No ok seks sie jeszcze zdarzyl kilka razy:P ale to byly poczatki zanim sie zawzielam i nie uswiadomilam sobie, ze wcale tak bezuczuciowo do tego nie podchodze:O Ona do dzis nie wie, ze ja pozniej tez zdradzil ze mna, moglam powiedziec, bo pytala, ale olalam sprawe. Pomyslalam nie moj cyrk nie moje malpy zbieram swoje zabawki i przenosze sie do innej piaskownicy:P

mydlane platki dla mnie zawsze będziesz tylko dziwką.