moja kolezanka prostytutka.... i żonaci faceci z dziecmi i rodzinka SZOK

no to ja chyba mam bardzo cnotliwych znajomych, bo wiele razy były grille, imprezy, picie, a nigdy nikt o takich rzeczach nie mówi, tylko każdy pięknie i ładnie się zachowuje i opowiada o "bezpiecznych" rzeczach.

dorcia, bzdura, to nie reguła, możesz chuchać i dmuchać na męża i siebie, być wielką laską a jak będzie chciał to i tak zdradzi z o wiele brzydszą od Ciebie, tak sie też zdarza.

To jest mocno wypaczone pojęcie o prostytutkach,że one są straszne i brzydkie. Te co stoją przy drogach bułgarki i takie tam to rzeczywiście najczęściej ruiny ale to chyba obok uzależnionych od narkotyków to najniższa półka w tym biznesie. Ładne ,młodziutkie studentki pracują trochę dyskretniej w klubach,dyskotekach.

ja bym pilnowala swojego męza/faceta czy sie nie pcha z jakąs prostytutką ze wzgleg tylko na to ze nie chcialabym sie zarazic chorobami takimi jak: wzw, hiv, hpv(kłyciny!!!!, grzybice i inne takie.... nie pilnują facetow a potem narzekają na choroby.... leczą kłyciny po 3lata albo wiecej .... fuuuu trzeba faceta pilnowac ze wzgledu na to zeby nic nie podlapal.... wiadomo moze robic sex w gumce, ale loda w gumce chyba nikt nie chce a tak tez sie mozna pozarazac!!!!! zgadzam sie z wypowiedzią wyzej ze facet ktpry mowi ze kurwiny są złe i ochydne ma zadatki an takiego zdradzacza::) KOBIETY WY POPROSTU NIE WIECIE CO WASZ FACET ROBI GDY JEST WG NIEGO W PRACY!!!!!!!!!!!!

Wiecie, jakoś mnie to w ogóle nie rusza, że gdzieś tam z klubie czyha może na mego męża jakaś ładna i napalona studentka.Mam inne sprawy na głowie ! A jak pisałam, jestem na takim etapie życia i związku, że drżenie o to, czy mąż mi jest wierny nie jest dla mnie na tyle ważne.

Ja jestem zdania,że jak facet będzie chciał zdradzić to i tak go nie upilnujemy. Nie ma szans.

i ta moja kolezanka-p[rostytutka mowila mi że: np. ma jednego klienta policjanta on ma zone pielegniarke czy lerke juz nie pamietam, wszystko mają poukladanem pieknie w domciu, ladny dom kredyt ich tylko łączy, on ją zdradza bo: ona chce tylko lezec w sexie nic nie robi, nosi wielkie gacie;) i opowiadał że zona jest zaniedbana a ma pieniadze nie maluje sie... a inny infirmatyk czy cdos takiego mowil że zona go nie kreci bo widzi w niej sprzataczke tylko bo ona caly dom pucuje itd.... inny zaś (tez na jaims dobrym stanowisku) mowil że jego zona nie chce sie przebierac za pielegniarke policjantke pokojowke a on by chcial..... są babki ktoree swojemu męzowi wlasnemu loda nie zrobią bo mowią ze to ochydne!!!!! i same sobie są winnne..... ale ja sie boje ze moj tez mnie zdradzi i ten strach mnie dopadł:(

No pewnie, że nie ma szans. A gadanie, że jak facet brzydzi się prostytutkami, to na pewno zdradzacz, to takie gadanie na wyrost. To co, jak ślini się na widok jakiegoś tyłka i ogląda non stop za babami, lub jak wyraża zachwyt nad prostytutkami, to znaczy, że wierny ? Nonsens ! Nie ma reguły.

lepsza od zony ??? Ale sie z nia nie ozenia , bo maja ja na raz , na dwa , na kazde zawolanie , ale w domu by jej miec nie chcieli. Po prostu traktuja to jak seks , wyladowanie , odskocznie od codziennosci i rzeczywistosci , a potem wracaja do zon i potulnie ida na obiad do rodziny czy niedzielny spacerek . Ona jest kurevka i oni o tym wiedza , nie ozeniliby sie z nia nigdy i nie chcieliby mie cjej w domu :-P -jakby przyszlo co do czego :-p

Bardzo podoba mi sie jak pisze Cycataaaaa:-) (ale sobie wybralas nika, wiesz :D ). I generalnie wychodze z zalozenia, ze jak maz / partner bedzie chcial zdradzic to i tak to zrobi bez wzgledu na jakiekolwoeik starania drugiej polowki. A swoja droga uwazam, ze kazda kobieta powinna dbac o siebie DLA SIEBIE, dla wlasnego samopoczucia i ego, a nie dla faceta, bo nie oklamujmy sie, kazda babka lubi jak obcy facet od czasu do czasu sie za nia obejrzy :)

a potem taka o nicku "cycata" bedzie sie dziwila ze dostanie raka bo sie zarazi hpv za pare lat albo czyms innym a potem takie kobiety ktore nie pilnują meza chodzą po ginekologach z chorobami... wiecie ze raka powoduje hpv!!!!? no to juz wiecie kolezanka(prostytuka) mowila tez że wlasnie takie kobiety ktorym zwisa i powiewa to co robi ich mąz/facet wlasnie są zdradzane... np. ta pielegniarka-zona policjanta nawet do niego nie dzwoni nigdy nic/.... wogole nie pyuta gdzie idzie co robi... OO I NAJLEPSZE: ZAQWSZE ZDRADZAJĄ W DELEGACJACH, ZAWSZE, BEZ WYJĄTKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja czasem mam obawy czy Mąż mnie nie zdradzi.. Jak narazie nigdy nie dał mi powodu do podejrzeń. Ale ponoć taka natura faceta,że nie potrafią być monogamistami :O Mąż jest moim pierwszym facetem a ja jego pierwszą kobietą. Jesteśmy razem 9 lat. Zastanawiam się czy kiedyś czasem nie zechce spróbować jak to jest się kochać z inną kobietą ... My kochamy się praktycznie co drugi dzień ale wiadomo, ze sex w małżeństwie to nie to samo co skok w bok. Niestety ja zaniedbałam ciało po ciąży. Po ciąży zostało mi 10 kg. Codziennie makijaż, fryzura, staram się ładnie ubierać, pachnieć a jednak jestem grubsza niż kiedyś i Mąż czasem powie, że kocha mnie taką jaką jestem ale bardziej mu się podobałam jak byłam szczuplejsza :(

Wiesz co autorko, jakoś mi się nie chce wierzyć,że Ci faceci tyle gadaja o tym swoim życiu podczas tego seksu, przecież przyszli się oderwać od tego życia, zaliczyć tylko numerek, to by historii życia nie opowiadali, coś ściemniasz chyba !

bo wy jesteście głupie baby i tyle. wystarczy przypatrzeć waszemu toku rozumowania, jak się nie podobają zasady które ja ustalam to won. to jak facet może was szanować i was nie zdradzać? związek to kompromisu obydwu stron a nie tylko jednej i to tej męskiej strony. gdyby tak każdemu mężowi dac do przeczytania to co żony wypisują to nie mieli by żadnych skrupułów aby zakońćzyć te pseudo związki.

Ja uważam, że to prowokacja ! Zobaczcie te wpisy, argumenty,że mamy uważać, na duże gacie, na nudę, na zajmowanie się tylko dzieckiem, co ktoś nie napisze, to autorka przeobraża to w argument, że jej koleżanka właśnie mówiła,że takie kobiety Ci faceci zdradzają, e tam,ściema,. prowo i tyle.

A, autorko, ja od wielu lat jestem w związku, ginekologa odwiedzam regularnie,robię badania i nic jakoś póki co nie złapałam. Nawet oddaję krew jako krwiodawca i wyniki są super.

Po prostu autorko widzisz, że zlewam lęk, który zasiałaś, że mnie to nie rusza, to się wkurzasz i wymyślasz jakieś pseudoargumenty , nie mam racji ?

Tak, przychodzi facet do prostytutki i ona wie całą historię jego życia, , kim jest żona, jakie gacie nosi, jak się dzieckiem zajmuje, łącznie z tym, jak często do niego dzwoni żona, taaaak, ale ściema !

Jasne,że ten temat to provo ;-) albo może ten temat założyła jakaś "dorabiająca sobie w ten sposób" dziewczyna :-) Ale sami przyznajmy temat bardzo życiowy niestety :( :( i na czasie.

wychodzi na to, że kobiety, chodzą do ginekologa, bo chorują są zdradzane przez facetów :D Kłykciny możesz złapać na basenie. Moją ciotkę zakazili HPV w szpitalu - cewnik był niesterylny i ma brodawki w pęcherzu moczowym. Nie pieprz bzdur, że wszystkie kobiety chorujące na różne infekcje mają niewiernych partnerów albo same są puszczalskie, bo potem babki wstydzą się chodzić do lekarzy przez takie bzdurne mity.

Dobry temat, owszem, dobry problem do obgadania. Ale jako że sama mam znajomego, który swego czasu odwiedzał domki rozkoszy, to trochę się na ten temat nasłuchałam i akurat te historyjki z kapelusza o żonach tych facetów są zmyślone i dopowiedziane, by nas - "Matki POlki" nastraszyć, kogo my nie mamy w domu i że mamy uważać !

Jolandaa "Jasne,że ten temat to provo albo może ten temat założyła jakaś "dorabiająca sobie w ten sposób" dziewczyna. Ale sami przyznajmy temat bardzo życiowy niestety i na czasie." Albo facet ewentualnie nudzacy sie w wakacje gimnazialist(k)a/licealist(k)a ;)

A faceta i tak nie upilnujesz, jak będzie chciał, to zdradzi, może nawet wydawać się , że chodzi tylko do pracy, a po pracy będzie siedział całe dnie i noce z żoną, a i tak znajdzie moment na zdradę.

To nie jest prowokacja!!! Coś o tym wiem. należy tylko wyciągnąć wnioski drogie panie. Bądźcie egoistkami i hedonistkami. Nigdy nie stawiajcie faceta na pierwszym miejscu. macie sie realizowac,spelniac,dokształcac.i dbac o siebie

Właśnie o gimnazjum zapomniałam ;-) Wakacje,pada i młodzież się nudzi :D

ja w ogole nie wiem czy sie taka prostytutka szczyci :-0 Bez kitu :-0 Pierdola ja wszyscy jak chca i kied ychca , kleczy i robi loda obcemu facetowi , ktory wczoraj mogl byc w zonie .... Nie wiem czym sie tu cieszyc , ze jest ponizana , ze nie ma szacunku do siebie i swojego ciala ?:-0

Mamo dwójki, co do wyglądu, to się zgodzę. Ja dbam o siebie nie tylko dla męża, ale też dla siebie i otoczenia. Lubię, jak ktoś sprawi mi komplement, jak koleżanka spojrzy, że mam ładną figurę, jak obcy facet pochwali mój wygląd, jak sama spojrzę w lustro i stwierdzę, że nie jest źle. Bo ja wręcz myślę, że dla własnego męża takie szczegóły czasem nie mają znaczenia, bo nas kocha takimi, jakimi jesteśmy, bez względu na to, czy mamy nałożone stringi czy duże gacie ! Choć mąż mi niedawno powiedział, że podoba mu się mój tyłek i figura i to, że po ciąży wyglądam jak laska i nie jestem gruba, więc będąc z prostytutką nie mógłby na pewno skrytykować mojej figury ! No może nie noszę pięknych koronkowych gaci, i tu by miał na mnie haka:-D

no wyobraz sobie ze opowiadaja wszystko jej ze szczegolami, tzn nawet ona pytaL a czemu zdradzasz zone itd, a on opowiada wszystko, np. ten policjant cale zycie opowiedzial, placi jej nawetza rozwowe bez sexu:)

ja pierdole narzekaja , gadaja , opowiadaja i wracaja ! Bo gdzie im bedzie lepiej jak nie u tej badz co badz niedobrej zonki . A now widelec zona zdradzi , rogi im doprawi ?? Tego by nie przezyli . On sobie pomoczy pogada i heja do domu .

robcie co tam chcecie nie pilnujcie męzow i olizujcie m kutasy po jakiejs prostytutce, glupie jstescie i tyle a ja chcialam wam pooomoc.. np. ta kolezanka opowiada mi że np. taki facet idzie od razu od niej do zony zeby w nią wlozyć ze go ton rajcuje, rozumiecie to??? pewnie to tez do was nie dociera... no nie chcecie wierzyc tro nie. facet na spotkanie mowi zeby ona sie niczym nie perfumowala ani troche zeby zona nie wyczula itd.