Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mysza1733

czy mezczyzni i kobiety kiedys sie zrozumieja?

Polecane posty

Gość mysza1733

przyklad: przy samochodzie stoi para staruszkow. Ja: -zobacz kochanie jak oni ladnie razem wygladaja. I trzymaja sie za rece pomimo tylu lat razem. A jak on na nia patrzy. Na pewno strasznie ja kocha. Chcialabym zebys i ty tak na mnie patrzyl kiedy sie razem zestarzejemy. Moj facet: -ale maja fajna bryke nie? Czy wy tez tak macie czy tylko w moim zwiazku szwankuje komunikacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ,że fajna bryka
a nie fajna dupa o tej babci, powinnaś to docenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
tak mamy wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre pytanie , mysle ze sie czasami rozumieja , innym razem nie jednego dnia to ona go rozumie a po pewnym czasie on potrafi ocenic bledy jakie popelnil choc sie nie przyznaje , ZYCIE !!!!!nie ma jednoznacznej odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no. akurat w przytoczonej sytuacji by się ze mną zgodził. czesto mi mówi o tym co będzie jak się zestarzejemy. ale w wielu innych kwestiach się nie rozumiemy. dla niego najważniejsza jest kasa dla mnie ważniejsze jest to alby być razem w złych chwilach także w tych spowodowanych brakiem pieniedzy. to jest typowy mężczyzna z 'zasadmi' męczącymi jak diabli, bo nigdy nie pozwala mi za nic płacić. nawet chciał mi dać pieniądzę na karuzele :D dodam że nie jestesmy małżeństwem. nasz staz to dopiero rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to powinniscie nas sluchac :):):)a nie rozumiec ........i patrzec na zawartosc portwela .......a wtedy bedzie wszystko ok !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
z moim tez da sie czasem dogadac. W koncu nawet zwierzeta raz do roku mowia ludzkim glosem ;) ale sa chwile ze mam ochote go udusic. On do wszystkiego podchodzi od tej technicznej, praktycznej strony. Kiedy ja zaczynam mowic o uczuciach... No grochem o sciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawcie uczucia ........obiadu z nich nie zrobicie .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
putin. No wlasnie- ktoremu facetowi da sie wytlumaczyc ze kobiety od grubego portwela wolalyby u mezczyzny widziec odrobine zainteresowania z jego strony i podziw w oczach kiedy np same naprawimy urwana polke w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrafie prac (recznie) to nie wstyd gotowac zabic oprawic jakies tam zwierze sprzatac nooooooooooooo :):):) nie chodze w stringach po domu!!!!!!!!:):):)wszystkie naprawy sam robie i te "damy" ktore chcialy byc ze mna zawsze znalazly jakis problem pod tytulem "wezmy slub"a ja nie chce bo tak wygodniej i zadna nie potrafi tego zrozumiec :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
ja potrafie. Doskonale cie rozumiem. Jestem z moim facetem 7,5 roku. Kiedy o nim mowie uzywam slowa MAZ bo zyjemy jak malzenstwo, ale slubu nigdy nie bralismy. Ja nie chce, chociaz on poruszal temat kilka razy. Mamy 3 dzieci. One nosza nazwisko ojca. Ja jednak wole zostac przy swoim :p nie wiem dlaczego nie moge sie zdecydowac. Po prostu lubie miec zawsze otwarta taka mala furteczke w razie W. Nie chce slubu i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecieszymysienatwoj
stego co wiemy to sie rozumieja ,,mezczyzni,, i inni ale jak spotkalas na taka podrzezc jak ta z obok to nic dziwnego ze masz takie dylematy, ta podrzezc sie do ludzi nie zalkicza tym samym do ,,mezczyzn,, tak wienc moze sie trochge o swiecie szybciej dowiedz zanim sobie problemy wymyslac zaczniesz nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama 22
Za to że nie wzięłaś ślubu przybij piątkę, mądra dziewczyna a furtkę zawsze miej uchyloną. Poradzisz sobie tylko zamknij już porodówkę a "mąż" jest w takiej sytuacji że musi się starać, nie ma wyjścia. Najgorzej jak facet ma zaklepaną kobietę węzlem małżeńskim, a On ma o kogo walczyć. Powodzenia Myszo i dzięki za miłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
do niecieszymysienatwoj. Naucz sie najpierw pisac jesli chcesz udzielac odpowiedzi na jakikolwiek temat. Tyle w twoim tekscie bykow ze domyslac sie trzeba o co ci chodzilo. A od mojego faceta wara. Za malo masz ambicji zeby probowac go obrazic. I naucz sie czytac tekst ze zrozumieniem bo nigdzie nie napisalam ze mam problem. Chodzilo mi raczej o potraktowanie tematu z humorem i ciekawa dyskusje z inteligentnymi ludzmi do ktorych ty sie raczej nie zaliczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie nie w węźle małżenskim jest cały dylemat a w sposobie podejscia do samej siebie ;) Jestem w związku długo i nie przypominam sobie momentu aby mnie dopadła nuda czy rutyna ;) Czasem łapę się nawet na tym że juz mi nie zalezy na uznaniu czy komplementach z jego strony :P On przy mnie jest niezmiennie od tylu lat wiec to najwieksza oznaka jego uczucia ;) Potrafi milcząco nie wyrazić o mnie opini kwitujac to zawsze stwierdzeniem że dostaje ich tak duzo od innych facetów że on próbuje zachować tą ststeczną równowgę aby mu się zona nie rozberboliła i w piórka nie obrosła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Witaj myszko , nie myślisz że gdyby kobiety i mężczyźni mieli jednakowe podejście do tych samych spraw świat straciłby wiele ze swojego uroku i kolorytu ? Mam nadzieję że nie objedziesz mnie jak kogoś wcześniej . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
Xxxmen bez obaw nie mam powodow zeby po Tobie pojechac bo zgadzam sie z tym co napisales. Poza tym znam cie troche z innych topikow i mam wrazenie ze fajny z ciebie facet z poczuciem humoru i dystansem do siebie i swiata :). Mnie osobiscie po prostu czasem dziwi ze gdy mowie cos do mojego faceta on slyszy zupelnie cos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczur1733
mysza czy ty codziennie bedziesz zakładać nowe podobne do siebie tematy? założyłaś się z kimś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
jak ci sie losiu nie podoba to nie czytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
jak dotad zalozylam 6 tematow: 1 czy faceci dziecinnieja z wiekiem 2 czy odwyk pomoze 3 palenie a tabletki anty 4 natretna sasiadka 5 moj maz ma dziecko z pierwszego malzenstwa 6 czy mezczyzni i kobiety kiedys sie zrozumieja Szczur- faktycznie wszystkie takie podobne. No niemal identyczne. Przepraszam jaka wtopa. Juz ide do kata sie wstydzic jesli to cie usatyswakcjonuje. (gdyby twoj maly rozumek nie mogl pojac- to byla ironia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Troszeczkę mnie zaskoczyłas swoją wypowiedzią na mój temat , ale mile :-) . Do szczura , to jest jej topik a ty nie musisz tu wchodzić , natomiast jeśli chodzi o twój nick to się samookreślasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
Xxxmen. Wiec jednak kobiety i mezczyzni czasem dochodza do porozumienia :) a co do naszego hm kolegi to doskonale sama potrafie odeprzec ataki slowne na moja osobe, szczegolnie jesli moj przeciwnik ma tak ubogi zasob slownictwa :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Nie mam zamiaru pomagać tobie w tępieniu szczurów bo myślę iż dary sobie sama świetnie radę np. Nie wchodząc w polemikę ale irytują mnie takie wypowiedzi , jeśli mi nie pasuje jakiś topik to go poprostu nie odwiedzam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
teraz widze ze to nie z powodu plci nie mozemy sie czasem dogadac ale ze wzgledu na charakter danej osoby lub zupelny jego brak :|:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxmen
Zgadzam się z tobą ale jeśli chodzi o ten język to uwazaj bo go sobie przydepczesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczur1733
He he i już bluzgi- cała kafeteria :-) A ja w zasadzie napisałam to żartem ( i kto tu nie rozumie ironii), bo na innych jej tematach z myszą bardzo miło sobie rozmawiałam. Ależ ludzie są dwulicowi. A uwaga tylko jedna- mysza gubisz się bo na jednym temacie napisałaś ze masz 3 dzieci a na innym że 2. Matematyka się kłania :-) pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
szczur ja po prostu odparlam atak. Przyjmuje krytyke ale te uzasadniona. Jestem mila dla tych ktorzy dla mnie sa mili. Tych ktorzy zajda mi za skore scieram w proch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza1733
ps. Sprawdzilam- na zadnym z tematow nigdy nie napisalam ze mam dwoje dzieci. Mam 3 cudownych dzieciaczkow i z kazdego jestem dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×