Czy to się nadaje do spania dla dwulatka ?

Mój synek za 3 miesiące skończy 2 lata, myślicie, że coś takiego do spania będzie dobre ? http://allegro.pl/kanapa-sofa-lozeczko-fotelik-prezent-dzieci-gratis-i1739608280.html?source=oo Plusy: mogę położyć się obok niego do momentu, aż nauczy się sam usypiać nie spadnie nie spadnie mu kołdra Minusy czy to jest wygodne ?

to tak jakbyś kupiła najtańszy materac piankowy i położyła na podłodze.

czy wygodne nie wiem ale nasza 3 letnia córka też takie dostanie:) tu masz troszkę tańsze i pufę dodatkowo http://allegro.pl/kanapa-sofa-lozko-dla-dzieci-168cm-pufa-jas-i1713166184.html

To jak kupicie to dajcie xnac bo ja wam powiem jakie dla mnie to ma minusy: 1. to jest za cienkie zeby na tym spac 2. jak sie na tym lezy to wszystko czlowieka boli bo nie ma amortyzacji jak w lóżku albo na materacu sprężynowym 3. zimno od podlogi 4. po jakimś czasie nie idzie tego zlożyć bop co się usiadzie to to się rozjeżdza z powrotem.

O samym materacu myślałam, ale kanapa wydaje mi się bardziej estetyczna, można ją złożyć i ma te wyższe boki, dziecko się nie sturla na podłogę razem z poduszką. Mój synek bardzo się wierci w nocy i łazi na czworaka. Oglądałam te tańsze sofki - zastanawiam się tylko czy ta cześć dopinana na rzep będzie się trzymać ? Rzep się zużywa. W droższej wersji jest zamek błyskawiczny zamiast rzepa. Zimno mu nie będzie, bo mamy ciepłe mieszkanie, przeciągów nie ma, a na podłodze u małego w pokoju jest cieplutka, welurowa wykładzina.

moim zdaniem to się wogule nie nadaje. jestem w szoku że chcesz kupić coś takiego, nie dość że jak ktoś napisał że to jest jak zwykły piankowy materac to do tego ta kanapa jest po prostu ochydna. mój 2-latek śpi na zwykłym łóżku (90x200) i ostatnio mu nawet barierki to spania nie zakładam no i podstawowa sprawa że jak to do momentu kiedy nauczy się sam zasypiać? to ty się jeszcze kładziesz razem z nim?

Za rok czy 2 wymienię na normalne łóżko z materacem. Czy to nie jest za cienkie też się zastanawiałam, w razie czego położę jeszcze koc, czy jakąś tkaninę. Teraz w łóżeczku niemowlęcym ma materac piankowy i jest OK. Dziecko przecież waży mniej niż dorosły. Jak kupię na zamek to się nie będzie rozjeżdżać. Dlaczego od razu nie kupię łóżka z materacem i barierką ? - synek sam w nim nie zaśnie, a razem się nie zmieścimy - duże ryzyko, że spadnie U mnie to ma służyć głównie do nauki samodzielnego zasypiania.

I tak masz jak w banku że dzieciak zacznie chorować. Jeśli masz wątpliwości, to zafunduj sobie jakieś dwa tygodnie spania na materacu na podłodze, w tym pokoju gdzie ma spać dziecko. Koniecznie materac ma być cienką pianką. Słodkich snów! (Te życzenia będą ci potrzebne.)

jak tak się napaliłaś na tą kanapę to po co się pytasz co ktoś powie to ty i tak swoje. uważasz że dla twojego dziecka będzie to dobre to kup, ja bym swojego na czymś takim nie położyła

Ty się juz na to zdecydowałaś to kup, ale po kilku tygodniach dokupisz łóżko. Szkoda ci będzie dziecka śpiącego na podlodze. Prześpij sie sama ze 3 razy na podłodze na cienkim materacu i zobaczysz czy rano wyspana wstaniesz. Na podłodze jest kupa kurzu i jeszcze ci sie malec alergii nabawi. To się będzie rozjeżdżać uwierz mi. Jak się na tym usiądzie to zjedziesz z tego poskładanego badziewia jak ze zjeżdżalni. To jest fajna sprawa kupić dziecku zeby tam miśki i lalki sobie ustawiało i się bawilo w dom, ale nie jako mebel do spania!

a z czego są materace do łóżeczka szczebelkowego,nie każdy kupuje kokosowy itp.ja miałam zwykły piankowy. Teraz mój 21 miesięczniak śpi na fotelu rozkładanym i myślę,że to jest lepsze niz ta sofa z allegro,w sumie jest bezpieczna bo dziecko nie spadnie :D ale spać na prawie podłodze,lepiej kupić trochę droższe łóżko,ale normalne.Cena=jakość

Normalne łóżko odpada, spadnie na 100 %. Łazi przez sen na czworaka. Dzieci są różne. Usypiam go na rękach i odkładam do łóżeczka ze szczebelkami. Trwa to z 5 minut. TAK - do tej pory jeszcze nie udało mi się nauczyć go samodzielnego zasypiania, próbowałam, ale schodziło nam do 5 rano, a o 6.15 wstaję. Teraz jesteśmy na wczasach i jak się kładę razem z nim to usypia bez trzymania na rękach. 3-4 razy w tygodniu wracam z pracy ok. 23 i wtedy kładzie go spać babcia - to też ma być ułatwienie dla niej. Czy ładne - nie obchodzi mnie to - i tak góra za 2 lata wyrzucę, albo oddam dla psiaków w schronisku. Kupię i potem napiszę, czy się sprawdziło. W końcu to nie majątek, jak będzie niedobre to oddam do schroniska dla psów i kupię coś innego, cena to nie problem.

Polecam Ci na prawde kupić łózeczko dla dziecka. Nawet zwykle: http://allegro.pl/magnat-lozko-kaja-90-x-200-kolor-sosna-140-zl-i1717397450.html albo z barierkami, ikea tez ma fajne i nie za drogie. A sobie kup fotel postaw kolo łóżka i ucz dziecko ze mama czyta bajkę daje caluska i posiedzi chwilę w fotelu a potem idzie a dziecko śpi. Moje dzieci tak sa nauczone a same spaly w swoim pokoju jak synek miał 9 miesięcy!

To kup mu tirystyczne lózeczko i dodatkowy materac do niego i zostaw otwary bok na noc skoro taki jest ruchliwy. Usypiasz go na rękach? Dlugo masz jeszcze zamiar tak robic? Mozesz go ktoegoś dnia nie unieść :-o Po pierwsze to się zastanów czyc hcesz nauczyć dziecko zasypiac samodzielnie i spac we wlasnym lóżku. Jak już dojrzejesz do tej decyzji to wszystko stanie się prostsze i sama zrozumiesz ze twój pomysl żeby synek spal na podlodze bo wyklądzina jest miekka, jest absurdalny.

nawet jeśli okaże sie beznadziejne to dziecko będzie miało kolorowy fotel w pokoju :) ja kłopotu nie widzę skoro dziewczyna piszę że cena jet mało ważna:) my kupiliśmy jeśli okaże się kiepski trudno:( w łóżeczku córka miała materac kokos -gryka ale wkład jest przecież piankowy

Na podłodze nie mam kurzu. Odkurzam codziennie i jak napisałam wcześniej nie mam w mieszkaniu przeciągów. Na podłodze spałam razem z synkiem przez pierwsze 4 m-ce, na kołdrze rozłożonej. Spałam z nim na podłodze dlatego, że nie dał się odłożyć do łóżeczka i tak mi było wygodniej. 2 tygodnie mieszkaliśmy na wczasach w namiocie, spaliśmy na karimatach, w ten deszcz i jakoś jeszcze zdrowi jesteśmy :) Pytam, bo może ktoś ma coś podobnego i używał i może napisać coś konkretnego np. czy dziecko nie spada, czy materiał się szybko zmechacił itp., czy plamy łatwo schodzą. Jak ktoś NIGDY nie używał, albo nawet nie ma dziecka, co widać w wypowiedziach, to po co pisze w tym temacie ? Nie każde dziecko jest gotowe na to, żeby przed ukończeniem 2 lat spać samo na wysokim łóżku bez barierki. Może do zimy nauczy się sam zasypiać, to jeszcze w tym roku wymienię.

No dobra, zdecydowałam się, kupuję :) :) :)

Material sie mechaci a plamy jak to plamy. te co po wanishu schodza to schodza a reszta zostaje. Dziecko spada z tego bo te barierki są krótkie i stacza się tak jak ze zwyklego materaca. Też miala w planach na początek uczyć szkrabiki spac na materacach ale po 2 nocach sobie darowalam, a na podlodze kurz masz, w wykladzinie siedzi kurz i roztocza i chocbys co godzine odkurzala to nic z tym nie zrobisz. Kazde dziecko potrafi spac w normlanym lózku z barierkami. Tylko nie każda mama jest na to gotowa ;)

Ale fakt faktem ze fajne jest do zabawy. rozlozyc to i pozwolic maluchowi po tym skakać, ukladac zabawki. Spelnia funkcję takiego niby dywanika podczas zabaw i do tego myśle to jest przystosowane i takie jest tego cel, a nie spanie.

pytasz bo może ktoś miał coś podobnego? a kto by kupił takie badziewie?

Ty już bylaś zdecydowana zanim tu pierwsze slowo napisalaś ;)

Widocznie mam dziwne dziecko, bo moje nie zaśnie samo, dodam, że JA Z NIM NIE ŚPIĘ. W materacu w zwykłym łóżku też masz kurz i roztocza, choćbyś go codziennie trzepała :) Dodam też, że zamierzam używać PRZEŚCIERADŁA. Barierki są wystarczającej wysokości, żeby poduszka się nie zsuwała na podłogę. Sądząc po ilości sprzedanych ( nie tylko ten jeden sprzedający ma ten typ sofek) oraz po pozytywnych komentarzach ktoś ten badziew jednak kupuje :)

do zabawy, a nie do spania :o Ciekawe czy same polozylybyscie sie na takim cienkim materacu z gabki? Tez mam dwulatka w domu i w zyciu nie kupilabym mu takiego, przepraszam bardzo, byle jakiego lozka.

No i nie przetłumaczysz babom, że to jest dla dziecka o wadze 11 kg, a nie dla dorosłego. Teraz też ma materac piankowy i jest OK. Dziecko nie waży 75 kg i nie ugniecie tak materaca. Dodatkowo w pokoju na podłodze ma tak grubą i ciepłą wykładzinę, że można na niej spać bez materaca. To nie ma być na stałe, tylko do nauki samodzielnego zasypiania.

ja ostatnio kupilam takie i mam nadzieje ze corka bedzie zadowolona,szwagierka kupila dla syna i twierdzi ze rewelacja http://allegro.pl/show_item.php?item=1728009517

Bambarka - super to lozeczko! Bardzo mi sie podoba i to jest porzadne lozka, a nie jakies badziwie z gabki :o

ciesze sie ze pomoglam :)

To jest cienkie! Nie jedt dla doroslych więc i nie ma grubosci jak dla doroslego i wyginać się bedzie. Zobaczysz zresztą sama jak przyjdzie. A to nie chodzi o wyginanie i nie o ta piankę bo jakby to byl kokos czy gryka tez bym powiedziala zebys nie kupowala. Chodzi o to ze to nie ma zadnego spręzynowania i klądziesz to na prostej równej powierzchni czyli podlodze. Materace do spania na podlodze mają spręzyny dzięki czemu czlowiek nie śpi na twardej desce tylko ma wygodnie. No ale nie pojmiesz o co chodzi az tego nie zobaczysz i wtedy sama się przekonasz. Sory ale to może robić za legowisko dla psa a nie za łózeczko dla dziecka! A co to za przeproszeniem za nauka spania? Nauka spania to jest wtedy jak się wklada dziecko do łózeczka i uczy ze ma tam leżeć a nie wielka nauka spania na wykladzinie w pokoju. No ale chcialas wydac kase to wydalaś i po klopocie. Sama mialaś wątpliwosci skoro tu pisalaś i sama siebie przekonujesz teraz ze slusznie zrobilas choc wszyscy tu twierdza ze to czysta glupota. Ale wiesz, to twoja kasa i twoje dziekco, chcesz to go mozesz nawet w lazience na plytkach "uczyć spania". Efekty będa niebawem widoczne. A to ze ludzie kupują. No jasne ze tak bo maja spore pokoiki dziecięce i kupują to do zabawy. Sama takie córce kupie bo będzie miala ubaw z zabawy w dorosly dom. Jestem przekonana że nikt przy zdrowych zmyslach nie kupuje tego jak łóżko dla małego dziecka!

podobnego - ale materaz jest gruszy - wszystko obszyte mięciutkim, cieplutkim pokrowcem - zimą będę kładła pod spód koc -a teraz jestem spokojna, ze nie spadnie.

kupilismy to na chwile - bo w łóżeczku juz bylo 2,5latce ciasno, a za rok idziemy do nowego domku i tam chce jej kupic porządny cały zestaw. A teraz na chwile to musialm cos kupic w miare dobrego, ale taniego.