Żona tylko dziewica? Dlaczego wszyscy porządni faceci mają takie wymaganie?

mam 23 lata i niestety ale już nie jestem dziewicą :( gdybym mogła cofnąć czas... niestety każdy facet na poziomie oczekuje od przyszłej żony, że będzie porządna nie puszczalska... ja straciłam swoją szansę... przez głupotę....

zaluj zaluj mzole i dal ciebie jest nadzieja:D

to nie są faceci porządni, tylko zakompleksieni i zacofani taki atawizm

jakby dziewictwo było najważniejsze :O poza tym jeśli kobieta nie jest dziewicą to nie znaczy że zaraz jest puszczalska, co za tępi ludzie..........

Czyli dziewczyna nie będąca już dziewicą jest puszczalska, tak? Ludzie wasze ograniczone horyzonty myślowe mnie przerażają :O

Jak ja sie ciesza Fajna mam kiecke ? http://img.wiocha.pl/images/d/0/d0150bf424a6 8afc4e18ea06e68d08f8.jpg

Ale to dziewczyna powinna być nietknięta. Facet i tak pewnie nie jest prawiczkiem

mnie to wcale nie dziwi. Kto chciałby poważnie myśleć o kobiecie która była już przepuszczona przez tyle.......rąk ;) ?

akuratt no dokładnie.

tyle tzn. ile? ile wg ciebie trzeba mieć partnerów, żeby nie być dziewicą?

Chyba prowo, bo nie wierzę żeby jakakolwiek kobieta mogła mieć takie zdanie w dzisiejszych czasach.

dobrze że chociaż zdajesz sobie z tego sprawę i w ogóle zastanawiasz się nad tym. Może trafisz na takiego który wybaczy ci ten błąd młodości...

dziwnych facetów spotykasz w zyciu autorko i tyle...

Zgadzam się że zakompleksieni faceci szukają dziewic, albo synowie moherowych mamusiek... Choć prędzej czy później laska i tak puści go kantem, tak dla porównania... :P

Ja zakochałam się jak miałam 17 lat. Jesteśmy razem już 4 lata i jesteśmy szczęśliwi. Za rok planujemy ślub. Ale co gdyby nie wyszło nam? Mam się załamać, bo się kochaliśmy z miłości a związek nie wyszedł (teoretycznie)? Dla mnie taki facet jest płytki w myśleniu bardzo. Dziewictwa od kobiety może jedynie oczekiwać facet prawiczek. Jeżeli oczekuje tego facet, który miał inne kobiety to uważam, że traktuje kobiety przedmiotowo i życie z nim nie będzie udane, bo traktuje ją jak rzecz. Kobieta musi: być dziewicą, pewnie szczupła, zadbana, kochana itd. A gdy któregoś elementu zabraknie to już nie spełnia jego oczekiwań, przez co facet też czuje się gorszy, bo przecież TO JEGO WŁASNOŚĆ, wybrał taką która spełnia kryteria a tu się zmieniło i nie szanuje kobiety. Takie jest moje zdanie.

dziwne macie podejście "dzisiejsze kobiety" Ja twierdzę że nie zakompleksieni a z zasadami. Tacy dopiero mogą wybierać. Inni mogą brać jak leci chętnych dziewczyn nie brakuje

NIe sądzę, żęby dla przecietnego faceta miało znaczxenie, czy jesteś dziewicą, czy nie. Z resztą większość facetów woli kobiety mające pojęcie o seksie, a nie takie nie niedoświadczone. :)

Smiesznie to sobie tłumaczycie...heheheh

akuratt-> a co mają zasady do tego aby związać się tylko z dziewicą?

No takie to trudne do pojęcia ? Facet ma szacunek do kobiety która miała szacunek do siebie. Nie rozkładała się przed kazdym i na każde skinienie

na ten temat można długo dyskutować... moim zdaniem facet taką kobietę traktuje przedmiotowo, jak swoją własność... wiąże się facet przypadkowo z dziewicą, miłość itp. OK, to rozumie... ale taki który szuka dziewicy świadomie ma nie równo pod sufitem. Bo co on mógł szaleć itp, poznawać życie a ona? Widzę że jesteś ,,akuratt,, kolejną poddaną woli faceta kobietą...

ewa900---> WYPIER.DALAJ W PODSKOKACH NIEDOJE.BANY FRUSTRACIE, GDZIE PIE.PRZ ROŚNIE I SIEJ SWE PRAWICZE WIZJE W KLASZTORACH MEXYKAŃSKICH, WON, NARA

absolutnie nie, zafantazjowana Po prostu próbuję spojrzeć z perspektywy faceta. I tak to widzę...

a masz już męża, stałego faceta?

mam i to od ładnych paru latek ;) Miałam naście lat jak się poznaliśmy, on o kilka więcej. Doświadczenie zdobywaliśmy wspólnie "bez udziału osób trzecich" i pewnie dlatego oboje cenimy te wartości i może właśnie dlatego jesteśmy szczęśliwi w tym związku przez tyyyle lat ?

skapituluje:D jednak ile osób tyle racji...

Jedno jest pewne. W dzisiejszym świecie z dzisiejszym podejściem do życia, oboje bylibyśmy singlami...:):) Ale mamy siebie :) Fajnie jest móc się zakochać od pierwszego razu we właściwej osobie...:) Czego wszystkim życzę :)

Tak - macie siebie. A co jakby ten związek się popsuł? Zdobywaliście doświadczenie wspólnie. Ale co jakbyście jednak się rozstali? Życie płata figle, nie wiesz o tym? Nawet jak jesteś dziewicą to Cię dotykał itd. Załóżmy, że się rozstaniecie. To pójdziesz do innego i on Cię nie będzie chciał, bo Cię inny macał i już jesteś gówno warta.

Kochana, ja już mam swoje lata, ty jeszcze błądzisz...

papa wyjęłaś mi to z ust, też chciałam o to zapytać )