Jaki ser żółty jest najlepszy wg Was ?

Ostatnio zauważyłam,że jemy sporo żółtego sera. Tak się zastanawiam,który z serów jest dobry w smaku i nie za drogi? Jaki ser Wy kupujecie i ile płacicie ?

najlepszy ser zólty to najdroższy ser zółty wszystko inne to masa serowa bez wartosci odzywczych z masa chemii ....niestety

od 1,5 roku mieszkam w szwajcarii - polskie sery to niestety kolo sera nawet nie lezaly..

ze zwyklych kanapkowych serow zotlych to najbardziej smakuja mi produkowane w krajach skandynawskich - maja taki czysty, mleczny smak. z polskich serow lubie np. podlaski, morski ... ale one nie zawsze tak samo im wychodza ;) nie lubie serow slodkawych, np. krolewski. ale wszystko zalezy do czego, np. do kanapek z takim czy innym miesem lubie odpowiednie inne sery. gruyere jest swietny do zapiekanek, omletow. cheddar do grzanek chlebowych. cale szczescie, ze jest w czym wybierac ;)

ps. jezeli zolty ser jest niedrogi, to wcale nie znaczy, ze to koniecznie sztuczna masa serowa (czyli to samo, co 'serki' topione, tylko bardziej utwardzone). tanie sery moga byc tanie, bo sa produkowane w duzych ilosciach i bez wiekszej pieczolowitosci odnosnie sposobu dojrzewania itd., ale nadal sa naturalne i zjadliwe, tyle, ze mniej ciekawe i urozmaicone w smaku.

Jakie sery najczęściej kupujecie ? Ja najczęściej sięgam po ser królewski.

z polskich najbardziej lubię Edam Rycki, kiedyś był dużo lepszy moim zdaniem, ale kupuję z przyzwyczajenia, wszystkie inne smakują mi dużo mniej. Ciekawe są rozmaite sery kozie, ale one są dostępne tylko lokalnie, najlepiej u gospodarzy, którzy mają i hodowlę i przetwórstwo. Ja mam okazję kupić je tylko przy okazji jakichś kiermaszów z regionalnymi produktami.

tzn. chciałam napisać, ze najczęściej są dostępne tylko lokalnie, może ktoś ma szczęście i do jego sklepu dowożą takie pyszne ozie sery :)

ja bym chyba ciagle kupowala morski, bo istnieje od zawsze i w czasach dziecinstwa jak mnie mama wysylala, zeby kupic ser, to zawsze bralam morski, zeby sie nie zastaawiac ktory :D i do dzis mi smakuje. moze ma w sobie cos 'skandynawskiego' ;) albo moja pomorska krew tak ten ser uwielbila :D

To może spróbuję ten morski, skoro tak zachwalasz :)

a sprobuj :) ale nie szykuje sie na zadna rewelacje, bo w sumie te wszystkie fabryczne sery sa do siebie dosc podobne. dla mnie jest on po prostu przyjemny, ma wartosc sentymentalna ;) jezeli lubisz sery mieciutkie i delikatne, typu edam, to morski bedzie troche bardziej twardy i slony.

ja lubię królewski z dużymi dziurami:)

lubię marmurkowy z turku.

Ja lubię prawie wszystkie :) Poza wybitnymi śmierdzielami. Ja z kolei polecam Ci ser Carski z Hajnówki, on mi trochę przypomina parmezan włoski :D Zazwyczaj kupuję kawałek, podsuszam w lodówce i potem robię sobie wiórki do sałatek (pyszny z pomidorami, kolendrą i słodką cebulą), do kanapek rzadziej, ale czasami i takiego mam smaka. Rzadko udaje mi się go kupić, a ostatnio widziałam nawet jakiś ser carski w lidlu paczkowany, ale to nie ten sam. Ten mój jest ciemny dość, w ciemnej otoczce, kupowałam go w piotrze i pawle, ale ostatnio nie było :(

To było zwłaszcza do Konczity :)

no to widze, ze krolewski ma do tej pory najwiecej glosow ;) zupelnie nie moj typ jednak (nie jest to komentarz co do jakosci, tylko mojego osobistego smaku, bo jakosc krolewskiego jest bardzo wysoka).

Ser Holender , do kupienia w Kauflandzie i Intermarche ma tylko 17 % tłuszczu!!!!! I jest bardzo smaczny! Polecam

nie spotkalam sie z tym serem carskim. ale brzmi atrakcyjnie :) to jest owczy ser? ja tez lubie wszystkie sery, nawet smierdziele, chociaz takich najgorszych z najgorszych chyba jeszcze nie jadlam ;) najbardziej smierdzacy do tej pory to byl wloski tallegio, szok, a talerze po nim w zmywarce na drugi dzien to juz smierc na miejscu :D tak lubie sery, ze nawet sztuczne seropodobne produkty typu serki topione, albo krowy smieszki, albo nawet kwadratowe plastry w folijkach chetnie zjem, jak mi ktos da :D (chociaz sama nie kupuje).

Nie, nie jest owczy. Robi go osm hajnówka, ale jak byłam w Białowieży to nigdzie nie mogłam go dostać (najciemniej pod latarnią :o). Ale chyba coś pieprznęłam z tym parmezanem, bo zaraz pomyślisz że tak smakuje. Smak ma inny, ale jakoś tak mi się kojarzy, nie wiem jak to określić :D

Ja kupuję królewski bo mieszkam w małej mieścinie i u mnie to najlepszy ser jaki mogę u siebie dostać. Nie mam dużego wyboru. Patrząc na jego cenę myślałam,że kupuję ser dobrej jakości ale jak to z jego jakością jest to do końca nie wiem ;/

A co do śmierdzieli to w czasach gdy jeszcze tanie latanie nie istniało i wszędzie jeździło się autokarami dostałam przywieziony z Francji jakiś śmierdziel, po dwudziestu kilku godzinach podróży walił tak, że jak otworzyli luk bagażowy, to myśleli, że wiozą trupa. Trzymałam go dwa dni na balkonie, po czym nie odważyłam się zjeść i wywaliłam, ale zapakowałam w kilka foliowych worków i pudełko :D

do sama już nie wiem który - jeśli jest to ser królewski z sierpca, to wiesz... miałam trochę do czynienia z tą firmą (nie pracowałam tam, od razu mówię) i szczerze mówiąc - nie kupię tego sera, nie twierdzę że coś z nim jest nie tak, ale moim zdaniem uczciwa firma jest uczciwa od a do z, a tu nie do końca tak jest.

nie wiem dlaczego mi sie tak skojarzylo, ze jak ser z gor to zaraz owczy ;) bo jak by byl owczy, to by pewnie byl podobny do peccorino (owczy odpowiednik parmezanu, mniej wiecej). no i w ogole chyba lubie owcze sery najbardziej, ale kozie tez, tylko na innej zasadzie ;)

Złoty Mazur :) nie wiem gdzie go produkują ale jest bardzo dobry

Nie wiem czy ten ser jest z Sierpca ale sprawdzę to w sklepie ;-) Słuchaj a co jest nie tak -z serem coś czy z firmą ?

Od kiedy Hajnówka jest w górach?????? Mój Boże :o

ja najbardziej lubie sery z Sierpca wlasnie- edamski, gouda, krolewski. Edam rycki tez jest niezly

a ja lubię masdamera firmy hochland :) morskiego nie lubię bo jest za słony jak dla mnie, królewski też jest dobry

Jesli mówimy o serach przemysłowych to tu są godne uwagi : http://www.oldpoland.pl/ Dorzuciłabym do nich Starego Olędra i wspomnianego tu Carskiego z OSM Hajnówka.

Prawde mówiąc cieżki temat- teraz jak jade do super-hiper marketu i szukam sera z dużymi dziurami, najczęściej jest zjadliwy :) Choć czytałam, ze i te dziury można wyprodukować sztucznie, wiec gwarancji nie ma. Z tych całkiem zwyklastych to lubię morski i wędzone, Radamer o ile sie nie mylę. Niemniej jednak znudziły mi sie bo podobne jeden do drugiego, wiec ostatnio jade na domowym smalcu (mój debiut :) ) i domowych ogóreczkach kiszonych :) Hajnówka jest to miasto w woj podlaskim, przy samiuśkiej Puszczy Białowieskiej