Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia5266

Dlaczego faceci nie potrafia powiedziec wprost koniec?

Polecane posty

Gość kasia5266

Sama mialam takie sytuacje moje kolezanki zreszta tez ze spotykalysmy sie z kims i po pewnym czasie cisza przestaje sie odzywac nie odpisuje na smsy itp.Najpierw spotkania codzienne telefony smsy itp z dnia na dzien nic.Czy facet nie potrafi powiedziec,albo chocby napisac sory nic z tego?Przeciez kobieta sie nie zabije z tego powodu a przynajmniej bedzie miala jasna sytuacje.A tak zastanawia sie o co chodzi.Hm tak sobie mysle gdzie tu szacunek.Jesli ludzie sa dorosli powinni umiec sytuacje wyjasnic.Nie chce ok ale niech druga strona to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzial uczuciowy
a zrobiłaś laskę przed tym, jak przestał się odzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
jak nie obciągnęłaś najdalej na drugiej randce to sie teraz nie dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adixxxxx
Powiem tak, facet musi to przemyśleć dokładnie przeanalizować, a Wy kobiety od razu, że zostawił itp. Mówicie na facetów a spójrzcie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Aha czyli jesli facet sobie przemysli to wyjasnia sprawe tak?A przez ten czas po prostu sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście bym sie lepiej czuła jakby mi facet napisał sperdalaj niż olał Taka dziewczyna ma jeszcze jakąś nadzieje, a tak to wie, że jest przegrana i odpuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba spotkalam faceta
...z tego wymierajacego gatunku...powiedzial mi to prosto w oczy za co jestem mu wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
To chyba faktycznie wymierajacy gatunek.Wiekszosc woli po prostu olac jakby wgl nic nie bylo.Nie maja odwagi powiedziec wprost koniec bo np obawiaja sie ze kobieta zacznie histeryzowac wydzwaniac blagacgo by zostal itp.A to nie prawdakobieta ambitna da sobie spokoj.Pamietam jak facet po 2 tygodniach kombinowania powiedzial zostanmy kumplami.Bylo mi przykro ale tez odczulam ulge ze w koncu wiem na czym stoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Generalnie większość facetów nie umie rozpoznawać swoich uczuć, nazywać ich, komunikować, dyskutować. Wy (Kobiety) macie wrodzone predyspozycje biologiczne do lepsze orientowania się w uczuciach, relacjach, emocjach. My (faceci) musimy się tego nauczyć i jest to dla nas trudniejsze. To dokładnie tak jak orientacja przestrzenna (patrz prowadzenie auta). Tutaj predyspozycje lepsze maja faceci, ale kobiety też mogę się tego nauczyć. Stąd faceci jak doznają jakiś nowych uczuć, coś się zmienia w ich uczuciach - za zagubieni. Nie wiedzą co się dzieje, nie wiedzą jak to nazwać, co z tym zrobić ... chaos. Moja znajoma 4 lata była z facetem i tłumaczyła mu czego oczekuje od niego, jakie ma potrzeby. I co - NIC, nic nie zrozumiał nic z tego nie wyszło. Ostatni rok ciągle odpowiadał "On wie że nie zaspokaja jej potrzeb ale nie jak sobie z tym poradzić". Dodatkowo jak jeszcze jest tchórz (brak tzw. odwagi cywilnej) to już też będzie stosował strategię strusia - głowa w piasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugyftre78
bo to chuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
tylko niektórzy sie tak zachowują, ci toksyczni, nie odzywając się ale nie mówiąc koniec zostawiają furtke na powrót bo przeciez nie powiedział koniec, jak sie wam taki przydarzy to nie rozpaczajcie ale w dupe takich kopcie, bo jak najpierw sie starał a potem olał to od poczatku na iluzji i kłastwie budowane, lowelasy i toksyczne typy, niestyety tacy istnieja macho egoistyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
a z drugiej strony czy trzeba słów koniec jak facet pokazał ze olał? i nad czym tu sie zatsnawiac? tylko jakies ofiary i zakompleksione laski nie wiedza, żebrza o miłość, jak olewa to olac i ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ma świętą rację, też miałam przypadek powolnego wycofywania się, bo jak sobie coś ubzdurał, to stwierdził, że nie jest mnie wart. Ostatecznie, jak twierdzi przez wyrzuty sumienia, sam zechciał mi powiedzieć o co chodziło. Gdy decydowaliśmy się spróbować jeszcze raz stwierdził, że przecież on ze mną nie zerwał, bo przecież mi tego nie powiedział:P Faceci są jak dzieci:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×