czy świadkowie na rozprawie z orzeczeniem o winie muszą zostać

tzn wiem ze mogą wyjsc jak zechca (po zlozeniu zeznan) ale chodzi o to czy sedzia moze ich wyprosic?? Bo np glupio by mi bylo przed rodziną i znajomymi opowiadac co dzialo sie u mnie w malzenstwie. Wolalabym zeby kazdy powiedzial co ma powiedziec i wychodzil z sali. Czy to wogole jest mozliwe?

czy nikt nie jest w stanie odpowiedziec mi na to pytanie? pomozcie, jestem ciekawa a zarazem to dla mnie wazne bo byc moze wlasnie od tego czynnika zalezec bedzie czy bede starala sie o rozwod z orzeczeniem o winie.

tak to właśnie jest, zeznajesz i wychodzisz i wchodzi kolejny świadek

wyjść może ale nie musi, jeśli wyrazi chęć pozostania to nikogo nie wyrzuci

a jesli moj adwokta poprosi zeby swiadkowie wychodzili ? tzn mozna tak? poprostu poprosic o jakas poufnosc rozprawy

najlepiej spytaj adwokata, skoro juz go masz

dy rozprawa jest jawna, to nawet ja mogę na nią przyjść i siedziec na sali.

nie mam jeszcze adwokata, napisalam "mój" bo jesli bede wnosila o rozwód z orzeczeniem to adwokat jest koniecznie potrzebny, ale ja narazie sie zastanawiam sama czy wnosic z tym orzeczeniem czy nie

do fredzi wiem ze rozprawy sa jawne stad moje pytanie czy cos takiego mozna zrobic ale jesli chodzi o to ze sobie mozesz przyjsc na jakakolwiek sprawe i posiedziec ot tak sobie to nie jest to dozwolone jesli nie masz nic wspolnego z ta sprawa wiec nie gadaj glupot

""""" aaanakodka tzn wiem ze mogą wyjsc jak zechca (po zlozeniu zeznan) ale chodzi o to czy sedzia moze ich wyprosic?? Bo np glupio by mi bylo przed rodziną i znajomymi opowiadac co dzialo sie u mnie w malzenstwie. Wolalabym zeby kazdy powiedzial co ma powiedziec i wychodzil z sali. Czy to wogole jest mozliwe?""""" Świadek po złożeniu zeznań w sprawie opuszcza salę.Jeżeli świadek nie ma takiej świadomości ....nakazuje mu to sąd.Taka jest procedura.

Ps rozprawy rodzinne są zawsze utajnione . Może na nich przebywać pełnomocnik lub opiekun prawny . zawsze w jednej osobie ewentualnie jedna osoba za zgodą sądu ...ale osoba związana z osobą sprawy ,nie świadkowie sprawy.. Rozprawą jawną jeśli sąd nie zarządzi inaczej jest sprawa np. karna. Chodzi tu o społeczną kontrolę przestrzegania prawa.

ale ja tez slyszalam o znajomych ze swiadkowie jednak zostaja

czy ktos mial rozwod z orzeczeniem, no jak to jest nsprwe , poradźcie

wszyscy swiadkowie zostaja na sali niestety, u mnie tak bylo, przy rodzicach o naszeym seksie miedzy innymi musialam opowiadac :O

"bo jesli bede wnosila o rozwód z orzeczeniem to adwokat jest koniecznie potrzebny"- jesteś pewna, że koniecznie? Przypuszczam, że jeśli masz twarde dowody i cięty język, to adwokat Ci nie jest potrzebny.

no widocznie nie ma cietego jezyka wiec wie ze potrzebuje adwokata, czasem dowody nie wystarcza, dobry wyszczekany adwokat, potrafi zabawic sie takimi dowodami i odwrócić sprawe tak ze powód wyjdzie z rozprawy jako winny rozpadowi malzenstwa! od tego sa adwokaci, wygadani, co potrafia nawet z sedziego glupka zrobic.

Na rozprawie z orzeczeniem o winie, świadkowie są przesłuchiwani osobno, po złożeniu zeznań wychodzi jeden i wchodzi następna osoba z tej prostej przyczyny żeby sędzia miał większe rozeznanie w sprawie a zeznania dały mu pełny obraz sytuacji a nie każdy mówił to dokładnie to samo

myslac logicznie gdy swiadkowie wychodza z sali moga sie naradzic co mowic ;/ co innego jak zostaja na sali ...

Gdybym nie wiedziała i tego nie przeżyła nie odpisywałabym, sędzina wychodzącemu świadkowi mówiła że nie ma rozmawiać z pozostałymi , którzy jeszcze nie zeznawali.

na sali ma panować cisza i żadnych rozmów między sobą niema, zaden sędzia sobie nato nie pozwoli.

a kto mówi o jakichs rozmowach na sali, ???ona tylko zapytala czy swiadkowie zostaj czy nie. wiec odpowiedzialas ze nie i ok, a po cos sie pocisz nad tym co sedzia moze sobie pozwolic a co nie..?

Zastanawiam sie czy jest ten świadek koniecznie potrzebny. Ja sie rozwodziłam 4 lata temu . Miałam adwokata oczywiście były mąż też ale świadka nie było ani jednego . Może dlatego że wina po jego stronie była tak ewidentna że świadkowie nie musieli być. Za pierwszym razem JEGO adwokat namawiał mnie do składania fałszywych zeznan. Powiedział wprost że prawde w tym przypadku należałoby pociągnąć we właśćiwym kierunku ale ja tegonie zrobiłam wiec jeszcze wtedy mąż nie dostał rozwodu. Kolejnym razem już szło całkiem sprawnie ale bez świadków.

to 4 lata temu sie rozwodzilas czy 7 lat temu bo a topku obok piszesz 7 :)

decydując się na orzekanie o winie podejmujesz decyzję o tak zwanym "publicznym praniu brudów", nie rozumiem więc czego się wstydzisz, skoro zamierzasz świadomie wprowadzic do życia prywatnego grupę ludzi=świadków? radzę dobrze przemyślec decyzję, bo świadkowie też będą musieli odpowiedac na krępujące pytania, sąsiad będzie się tłumaczył skąd i jak dobrze cię zna, kolega z pracy będzie pytanie czy łączą go z tobą intymne relacje itp musisz byc gotowa na otwarte rozmowy o waszym związku z każdym i przed każdym kogo w tę sprawę sama zaangażujesz

kaja 71 - nie ma co się zastanawiac czy świadek jest potrzebny czy nie - każda sprawa jest inna i o tym zadecyduje sąd czasem rozwód ciągnie się latami, czasem zostaje orzeczony po 20 minutach i nie ma znaczenia czy po małżeństwie zostają dzieci, mieszkanie, długi, kredyty i chomik

do jolalalla3334 Ja się ustosunkowałam do odpowiedzi na moją a to ty się pocisz jak mówisz niewiadomo poco i dokogo, czytaj ze zrozumieniem a nie wybiórczo.

do jolalalla3334 ja się ustosunkowałam do wypowiedzi na moją a to ty się pocisz nad moją wypowiedzią niewiadomo poco, czytaj ze zrozumieniem a nie wybiórczo zanim sama coś wypocisz bezsensu.

SPRAWIEDLIWY 30 W odpowiedzi na Twoje pytanie 7 lat temu ex sie wyprowadził z domu po 2 lata prosiło możliwośc powrotu i ja sie zgodziłam. Ale po 3 tygodniach stwierdził że to nie ma sensu i dalej to ju ż sie potoczyło tak że rozstanie zakończyło sie rozwodem, w maju były 4 llata jak jestem po rozwodzie. Czy to już sie zgadza???

sędzila poprosiła swiadka o opuszczenie sali