Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiolkawiolka3

Czy koniecznie konsultować karmienie mieszane z pediatrą?

Polecane posty

Gość wiolkawiolka3

Mój synek ma 3tygodnie i wisi na cycku jakieś 18 godzin dziennie. Ja wysiadam. Nie sypiam, nie mam czasu na prysznic, jem tylko dlatego że mąż mi jedzenie pod nos podtyka. Nasz pediatra uważa, że taki już urok mojego dziecka i że skoro nie traci na wadze to jest ok. Zaczynam ten cały proces karmienia szczerze nienawidzić, nie mogę nawet mleka odciągnąć i wyskoczyć do lekarza czy na pobranie krwi, bo mały ciągle je. Chciałabym podać mu chociaż jedną butelkę mm dziennie, żeby się dłużej przespał. Mama przyniosła mi puszkę Nan i powiedziała, że mam się nie katować. A ja nie wiem czy mogę tak sobie sama zdecydować czy mu to dać. Na pediatrę nie mam co liczyć, terror laktacyjny to jego drugie imię. Poradźcie coś kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy:)
Tylko wtedy kiedy dziecko ma nietolerancję na białko mleka krowiego lub alergię albo będzie ulewało czy mocno wymiotowało. Zawsze lepiej się poradzić choć z reguły pierwszą mieszankę najlepiej samemu wybrać i zaobserwować bo objawy o których wyżej wspomniałam objawiają się po pierwszym eksperymencie z mlekiem więc tak czy tak trzeba spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
u mnie bylo to samo, dziecko caly czas wisialo przy cycku a ja nic nie moglam zrobic, nawet do lazienki pojsc itd rownierz moja mama nas odwiedzila jakies 2tyg po porodzie zastala mnie zaplakaną zdenerwowana , nie widzialam czy moje mleko mu starcza bo przeciez byl ciagle glodny skoro caly czas byl przy piersi :/ no i mama wyslala mnie do sklepu, powiedziala przebierz sie i idz do sklepu (obok mam centrum handlowe blue city wiec blisko mialam) po mm . poszlam i w aptece zapytalam o mleko powiedzialam ile maly ma, pytal o alergie itd , swietnie mi doradzil (bebilon, ) pomogl wybrac butelke. hmm z tym ze ppo 3tyg zauwazylam ze maly robi bardzo rzadko kupe, sprobowalam nan niby lepsza kupka ale w raz nie to no i teraz zamierzam sprobowac bebiko bo podobno najlepsze. pediatra wie o moich eksperymentach i mowil zeby szukac mm patrzec jak dziecko na nie reaguje. no wiec jesli nie ma zadnych skaz itp to smialo mozna dawac mm. gdyby nie moja mama chyba do teraz siedzialabym w koszuli nocnej na kanapie z dzieckiem przy piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
tez musisz zyc... ja przez to ze po porodzie nie klorzystalam prawie z toalety nabawilam sie jakiegos zapalenia, bo trzeba te zarazki wysikiwac a ja jak nie mialam jak sie ruszyc to bylo ciezko, musimy o siebie dbac szczegolnie w tych poczatkach poporodowych!! ja sie zaniedbalam pod wzgledem zdrowotnym malo jadlam (tez nie bylo jak) oczywiscie wszystko dla dziecka ale nie zapominajmy w tym o sobie ja do teraz musze duuzo witamin brac bo moj organizm jest bardzo padniety... ze tak to ujme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolkawiolka3
No dokładnie, wykończyć się można. Przy wypisie w szpitalu powiedzieli mi że mam bardzo niski poziom hemoglobiny, a ja nie mam nawet czasu sie tym zająć. Jestem biała jak ściana i ryczeć mi się chce. Od urodzenia synka nie wyszliśmy nawet na pół godziny na spacer, tylko do samochodu i do lekarza. Skoro twierdzicie, że z tym mlekiem to w zasadzie eksperymenty, to może spróbuję tą jedną butelkę dziennie mu dac i zobaczę jak reaguje. A wasze dzieciaczki są tylko na mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
ja karmie i piersia i mm zawsze przed butla daje cyca maly oczywiscie raz ssie raz przysnie... no bo ogolnie dlatego tak wisial przy piersi bo zamiast jesc przysypiał a odlozony budzil sie bo nadal glodny, tak naprawde nie mozna zyc. teraz najpierw cyc pozniej butelka i moge dziecko odlozyc na troche domaga sie bliskosci , przytulania itd no ale to normalne u malych dzieci. jestem zadowolona ze posluchalam rady mamy bo do teraz bylabym chyba przezroczysta i sucha jak patyk. pediatra mowil zeby nadal przystawiac i probowac tylko piersią (tez taki fan karmienia naturalnego) ale ja szczerze odpowiedzialam ze po prostu sie wykoncze , probowalam raz powrocic do karmienia bez mm uwierz efekt ten sam co byl wczesniej wiec po 5h podalam butle. dziecko potrzebuje usmiechnietej mamy a nie w koszuli, nie umytej , zaplakanej, glodnej i na wyczerpaniu. mi sie nwczesniej zyc nie chcialo przez to ze nie mialam paru sekund dla siebie. a tera synek normalnie przesypia do 3h (ma 6tyg) w lozeczku i mam czas na cokolwiek, posprzatac, w ogole usiąść w ciszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
i radze kup sobie to http://allegro.pl/promocja-podgrzewacz-sterylizator-do-butelek-teddy-i1722181912.html jest tanie a bardzo pomocne. najpierw zawsze gotuje wode w rondelku takim juz tylko jego, czekam az przestygnie,przelewam w butelke, wstawiam do tego podgrzewacza ustawiam na 40% i ta butla tak sobie stoi a jak maly juz chce jesc (nie karmie go zegarkowo) to wyjmuje, wsypuje mleko potrząsam , chwila i njuz moge podac bo tęperatura jest ok, nie za gorące, aproszek wlasnie w takiej temp najlepiej sie rozpuszcza. jest naprawde tanie i fajne urządzenie, polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolkawiolka3
Czyli każde karmienie kończysz butelką? Czy jeszcze udaje się zaliczyć kilka bez? I czy jesteś w stanie określić ile ml dziennie twój maluch wypija mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
prawie kazde kończę butelką (chyba ze dziecku chce sie tylko pic , i possie chwile pusci, ja go odloze i nie ma placzu ze chce jeszcze, lub w nocy jak biore do lozka ale jak jest panika to i zdarza sie butelke zrobic no i spokoj od razu) moj synek ma teraz 7tygodni (ostatnio zaczelam spisywac kiedy je, spi, to tez jest pomocne bo wiem mniej wiecej kiedy dluzej pospi a kiedy bedzie to 15 min) no i tak dziennie ok 450ml wypija.mam mleko ale on po prostu nie ssie dlugo bo przysypia, dobrze jest tez sobie sciagac i podawac w butelce, tez mi sie to zdarza ale czesto mi sie nie chce meczyc tych brodawek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
moze ci sie uda nie kazde konczyc butelką no ale ja widze juz po swoim ze ssie, ssie, przysypia, odkladam placz przystawiam znowu itd to wtedy znak ze chce butelke to naprawde jest wygoda a zobaczysz jak nakarmisz dzidziusia pierwszy raz jaka jest roznica, normalnie inne dziecko tak juz jest niektore dzieci przystawione ssą az sie najedza i dopiero zasypiają albo puszczają a inne sa tak wygodne ze nie chce im sie męczyc i po prostu co 20min troche pociągną, pospią i tak w kółko ale wtedy kobieta nie ma zycia, niby tak jest zawsze na poczatku z tym ssaniem ale na sali poporodowej byla ze mna dziewczyna ktorej dziecko naprawde zjadlo i spalo a ja ciagle trzymalam swojego synka, plecy mi wysiadaly a przy okazji nauczylam go spania w objeciach ale na szczescie to juz sporadyczne przyjemnosci :p czasami spimy razem ale rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
moj maluszek sie budzi, ale na koniec jeszcze ci cos poradze (rozpisalam sie bo naprawde cie rozumiem co przezywasz widze siebie sprzed paru tygodni ...) karm piersią przez jakis czas tzn najlepiej do tego czasu az dziecko bedzie ssalo i bedziesz slyszala odglosy przelykania (gora 40 min) a pozniej podaj butelke i zobacz czy bedzie nadal jadl czy nie, dziecko czuje jak jest najedzone moj nie zawsze dojada porcje mimo ze nie zasną podczas karmienia. wtedy bedziesz wiedziala czy synek traktowal cie jak smoczek czy faktycznie sie nie najadal... teraz sa takie smoczki ze mozesz wybrac najbardziej podobny do swojej brodawki, u nas ssanie jest nie zaburzone, nadal ladnie sie przystawia tylko zasypia mój leniuszek :) zycze powodzenia i cierpliwosci , daj znac co wyniklo z tego karmienia :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolkawiolka3
Dzięki serdeczne za wszystko co napisałaś. Problem mam DOKŁADNIE ten sam: ssanie minutę i przysypianie, potem płacz. Teraz tez piszę skrótowo bo jedną ręką :). Mimo niewielu słów - jestem ogromnie wdzięczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamaaaaaaaaaa656
kup mm, ja tez mialam problemy z karmieniem, mala ciagle na cycku, i wiecznie usypiala jak ja przystaiwalam, dostala butle z mlekiem i byl spokoj. Ja daalm pierwszy raz butelke w 4 dobie zycia, corcia ma roczek, nigdy nie chorowala, bardzo dobrze sie rozwija. Na piersi byla 6 mis plus mm, potem samo mm bo bylo podejrzenie skazy bialkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamaaaaaaaaaa656
i nie patrz na to co mowia kolezanki odnosnie ktore mleko najlepsze, metoda prob i błedow sobaczysz ktore najlepjej przypasuje dziecku. kupuj po jednej paczce i patrz jak bedzie tolerowalo dane melko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolkawiolka3
Dzięki kochana. A co z tym nieszczęsnym pediatrą? Mam ściemniać że karmię naturalnie czy postawić go przed faktem dokonanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
może zmienić pediatre? przecież to twoja decyzja jak karmisz to co sie go boisz - zresztą widywać go bedziesz na szczepieniach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cie rozumiem...
hej :) pediatra nie moze ci niczego nakazac... to twoje dziecko i twoje zycie, to nie on bedzie sie meczył calą dobe z dzieckiem przy piersi :p przyznaj sie do tego ze dokarmiasz mm nie moze cie za to zbesztac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×