Piję piwo, ktoś wypije ze mną?

pamiętam też że jak mój dziadek umarł to dokładnie o tej godzinie o której umarł w szpitalu to w domu zegarek się zatrzymał

ta "sucha zdzira" zlapie wszysciutenko, ot co.

mnie tez mają spalic, jak nie to sie obraze na całą rodzine :O

a mi dziadek opowiadal, ze jak prababka umarla to pekla struna w skrzypcach.

blowwww tak moge się przytulić :O. Dzisiaj go troche pomęczyłam w łóżku więc się odwróci i będę miała orkiestre (chrapanie :O) i będę się musiała wynieść do drugiego pokoju :O:O Moja siostra opowiadała kiedyś że jak przechodziła koło cmentarza to widziała Ducha - taką starszą kobiete w chustce jak chodziła wokoło grobów. Ja nie miałą przygód z duchami ale kiedyś na cmentarzu jak się modliłam przy grobie mojego dziadka, mąż z dziećmi odszedł a ja próbowałam zapalić znicza, oni się oddalili a ja jak na złość nie mogłam. W pewnej chwili usłyszałam jakiś krzyk i tak się wystraszyłam że tak spiertalałam :O:O. Dzisiaj sama nigdy się nie wybiore...

a mi po ok dwoch lub trzech latach ok 3 godziny w nocy zaczął ni z chuja ni z dupy działać, nie musze tłumaczyć co 3 godzina symbolizuje :O

ale to bajki sa. czytalam wywiad ze znanym tanatopraktorem, ktory pracuje ze zwlokami i powiedzial, ze zadnego ducha nie widzial, ani niczego magicznego.

o niedziel - ja miałam coś podobnego, z suszarką w łazience 3-4 lata temu jak jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym, ogarniałam się przed lustrem i tak kątem oka patrze a tam ta linka się tak bujała,myślałam,ze dostanę pierdolca.W ogóle boję sie teraz iść spać.

3 godzina? Ja się zawsze budzę około godziny 3 w nocy :D

no ja w sumie sama w to nie wierzę :D ale musialam go i tak na strych wynieść, bo mnie ten dźwięk tak wkurwiał, ze masakra, przez tykanie zegara spać nie mogłam po nocach.

Ja jak miałam taki telefon z taką diodą która co 20 sek migała. Ja jeszcze o tym nie wiedziałam to położyłam na noc telefon obok siebie i to migało. Dosyć mocno. Obudziłam się w nocy wysikałam ;) wracam do pokoju jak mi to migneło przed oczami. Reszte nocy nie spałam :O

Niedziel bo Ty w ogóle jesteś chyba z kosmosu

ja sie "nich'" nie boje .przychodzą po "coś'" . wolę odwiedziny niz nie nie wiadomo co oznaczające.

blowww, ale linka to mogła się ruszać od jakiegoś podmuchu powietrza, nawet jak masz firankę przy grzejniku to zobacz że od ciepłego powietrza sama się rusza, a te kwiatki to nie było jakieś poruszenie się, bo przecież roślina mogła mieć jakieś tam napięcie czy też powietrze mogło ruszyć liście, tylko to było jakby ktoś złapał i zaczął szarpać i trwało ze 30 sekund

niedziel, ja tez często mam fazy budzenia się o 3, choc ostatnio to ustąpiło. wlasnie mknę do kibelka przez ciemny korytarz, a obok jeszcze ciemniejsze schody na doł, pewnie czyha tam cosik na mnie. jak nic nie napisze znaczy, ze mnie zeżarło

Mnie babcia opowiadała "Ty się dziecko duchów nie bój. Jak byłam nała to partyzant wojenny opowiadał mi że przez 2 tygodnie się ukrywał na cmentarzu w grobowcu i żadnego ducha nie widział" :O

nie linka kurva źle napisałam, bo masz takie linki z boku i taką rurkę na którą wieszasz pranie i to tak wisiało i nagle zaczęło się tak kołysać w obie strony. Nie straszcie bo ja się boje

ostatnio skonczylam czytac ksiazke "Nienawiść", polecam. Jak ktos lubi szokujace historie z zycie wziete.

albo sen który mnie ostatnio męczy co kilka nocy regularnie już niemal... śni mi się że śpię, budzę się w tym śnie... chcę zapalić światło... nie mogę, nie ma prądu... ogarnia mnie dziwny strach... po czym budzę się wystraszony... chcę zapalić światło... nie mogę, nie ma prądu... jeszcze większy strach... i dopiero budzę się naprawdę, nie w śnie, często z krzykiem :O

o kurva dwa tygodnie na cmentarzu w grobowcu :( ja bym padła.

Ale co do zegarów , to nie mogę , mama kupiła nowy i nie mogę . zawsze wyciągam baterię , nie moge słyszeć tykania . koooorvicy dostaje !!!!!!!!!!!!!!!. nic mnie tak nie wkurza . wole chrapanie całą noc . byle nic nie tykało.

ja mam kumpla, ktory gral w kapeli ale go wywalili bo wymyslil ze bedzie sie oblewac swinska krwia w czasie koncertu i nie przeszlo. ale on marzy o wlosach i kosci z nieboszczyka. nawet mnie namawial zebysmy wykopali. nawet chcialam, ale ostatecznie zrezygnowalam. opoza tym ile trzebaby kopac, pewnie ktos by zauwazyl. i nie wiem, czy trumne tak latwo otworzyc, chyba nie.

martva - no raczej nie ;) byście sie nie dokopali :P

a komu śni sie głaazy , takie wieksze od niego samego .i nie daje rady ,i stoi na jednym i wydaje sie ,że juz jest ok. . a potem leca nastepne . i nie daje rady?

Martva :O Ja pierdolę :O

kurwa telefon mu sie wyladowal. no jasne. i dobrze, bo wcale mi się nie chcialo iść, a tak to siedzę z Wami :D

no wlasnie, za gleboko zakopuja.

ja kiedyś o 7 rano zaszłam na cmentarz, a tam pokrywy nie było, bo chyba pogrzeb mial byc i sobie trumienki na wierzchu leżały, można bylo wejsc i sobie wziąść nawet z całą zawartością :D

po mnie kostki nie znajdą :P

serio? ja bym z ciekawosci zajrzala, zeby klimacik poczuc. zreszta trupa widzialam ale tylko w kostnicy i na ulicy rozjebanego przez tramwaj. ale trumna to trumna, klimacik :)