Zdradziłam

śoz daj sobie spokój z tymi twoimi pytaniami już ich sporo było. Nie będę się skupiała na tobie.

"Jak Ty mu w oczy patrzysz? Jak czujesz się kiedy on patrzy na Ciebie z uwielbieniem i dotyka Cię albo kocha się z Tobą?" To są bardzo dobre pytania i sam się zastanawiam jak autorka i ludzie zdradzający innych sobie z tym radzą... ze świadomością kim są naprawdę.

Po prostu żyję z dnia na dzień ...jak pisałam wyżej stało się i nie odstanie. Chcę to zmienić zmienić swój wewnętrzny chaos pookładać na nowo wszystko dojśc do tego co było powodem i co mogę w tym kierunku zmienić.

Autorko, na dobrą sprawę to pytania były dwa :P. Jak już pisałem, zdaję sobie sprawę, że kreują one w twoim umyśle dysonans poznawczy i oczywiście nie zmuszę cię do odpowiadania na nie. Jednak warto abyś chociaż sama sobie na nie odpowiedziała.

Cytuję:" twoje zachowanie (zdrada i zatajenie prawdy) są absolutnie karygodne", ale bluzgi pod adresem nieznanej ci osoby sa ok. Ocenianie kogos przez pryzmat jednego wydarzenie to mocne uproszczenie. Wy, tak piętnujacy forumowicze, może nie zdradziliscie, ale napewno dobrymi ludzmi nazwać was nie można, wasze wypowiedzi sa bardziej obrzydliwe niz nie jedna zdrada. Autorka zdradziła ale załuje a wy??? uwazacie sie za kogos lepszego, zwyczajne chamstwo nic nie wnoszące do dyskusji. "Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem, amen

Poukładana dzięki chociaż ty jedna wyrozumiała.

co z tego, ze zaluje, skoro nawet nie jest gotowa sie do tego przyznac?

"ale bluzgi pod adresem nieznanej ci osoby sa ok." Również nie są ok, natomiast są rzeczą znacznie mniej karygodną aniżeli czyn autorki. ... choć moje bluzgi i tak są małego kalibru w porównaniu z niektórymi wypowiedziami tutaj. "Ocenianie kogos przez pryzmat jednego wydarzenie to mocne uproszczenie." Zdecydowanie - natomiast na forum nic więcej o autorce nie wiemy i możemy oceniać TYLKO poprzez to co napisze. "Wy, tak piętnujacy forumowicze, może nie zdradziliscie, ale napewno dobrymi ludzmi nazwać was nie można" Ja się uważam za dobrego (cokolwiek by to nie oznaczało) człowieka. "wasze wypowiedzi sa bardziej obrzydliwe niz nie jedna zdrada." Bez przesady. "zwyczajne chamstwo nic nie wnoszące do dyskusji. " Ty tak uważasz, ja nie. ""Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem, amenę Soory, nie jestem katolikiem więc mnie to nie obowiązuje... swoją drogą tekst ten jest ładnym przykładem racjonalizacji swoich godnych potępienia zachowań :)

Mnie też interesuje odpowiedź na pytanie: Jak patrzysz i co czujesz w chwili obecnej do swojego męża? Możesz napisać szczerze.

Próbuję zachowywać się normalnie chociaż jest ciężko.

:(

Swiatowo Organizacjo Zdrowia zapewne sam kiedys kogos zdradzisz bo tak bywa najczesciej Ci ktorzy sie zapieraja zazwyczaja to robia.... a los bywa okrutny;) i bardzooo przewrotny szczególnie dla takich osob jak Ty:)

Nie będę mówić za kogoś ja też tak się zapierałam i co wyszło co wyszło....życie.

zeby sie maz dowiedzial;) ciekawe jakie wtedy bys madrosci prawila na tym forum a tak na serio to Twój maz jest frajerem w oczach tego który cie bzykal jak korwe wiesz o tym?

Tak zasłużyłam na to. Sama dałam nikt mnie nie zmuszał do tego a teraz żaluje nie było warto.

mozesz teraz normalnie rozmawiac całowac sie i kochac z mezem jakby nigdy nic?

http://www.zdradzila.pl?id=twnyyx

to wcale nie zalujesz zdrady zalujesz tylko ze nie wyszło z przystojnym 42 latkiem i ze on traktowal cie jedynie jaka puszczalska dziwke, a takie sytuacje wychodza na jaw i sie mszcza wiec niedługo i twój maz zacznie miec kogos na boku powodzenia

Niby w Polsce taka bieda, a co kawałek jakiś ładny, nowy dom stoi albo drogie auta jeżdzą. A Ty się zastanawiasz skąd wziąć kasę... Zastanawiasz się skąd ci ludzie biorą pieniądze? Nie odpowiem Ci na to pytanie ale zdradzę co ja robię, że mnie stać na wszystko. Ty też możesz. szczegóły na: www.otostrona.pl/kasyno

Nie szukam pocieszenia zrozumienia,popełniłam błąd ŻAŁUJĘ BARDZO i tylko ja wiem w duszy jak bardzo żałuję tego i nikt więcej. Nikt nie może powiedzieć że nie żaluje bo nie wie jak jest naprawdę a gdybym mogła cofnąć czas nie zrobiłabym tego.

Nie skorzystam z oferty powyżej.

jakbys tak kochala meza i zalowala to bys z nim porozmawiala a Ty wolisz schowac glowe w piasek i robic z niego nieswiadomego jelenia, do tego wiedzialas ze ten facet ma rodzine i zabieralas ojca dziecku. Pisac na forum to mozesz wiele rzeczy a prawda jest taka ze powtórzytsz to kiedy bedzie tylko okazja

Po 1 nie powtórze a po 2 nie zabrałam nikomu ojca! przecież on nie odszedł od rodziny dla mnie. Może i jestem tchórzem ale popełniłam błąd każdy z nas je popełnia jedni gorsze drudzy mniej gorsze, ale mnie nie znasz wiec nie oceniaj czy zrobie tak 2 raz czy nie. Ciekawa jestem co byś doradziła swojej najlepszej przyjaciółce lub siostrze jakby się znalazła całkiem przypadkiem w takiej sytułacji>

NIe zabralas? hahah dobre. Pomyslalas przez chwile co by bylo gdyby jego zona dowiedziala sie i go zostawila? wpieprzalas sie z butami ich zycie bo potrzebowalas poczuc obcego kutasa w sobie. A meza masz za nic i dla tego mu nie powiesz, bo po prostu jestCi latwiej. Kiedys tez bedziesz miala dzieci o oby twoj maz tez dymal mololatki majac Cie gdzies - uwierz ze tak bedzie.

pewnie Twój mąż jest zerem. Pozwolilas obcemu gosciowi mówic do siebie SSIJ GO SUKO?? Maz tez tak do Ciebie mówi?Gdzie Ty masz honor. Jakbys nie znalazla tych prezerwatyw u tego goscia nadal bys mu ssala

Jeśli chcesz wiedzieć to 42 to zaczął i chciał ja go do niczego nie zmuszałam jak i on mnie wyszło to od nas 2 to raz a dwa czemu tylko ja w tym wszystkim jestem nnajgorsza? A 42 to taki święty jak dyma co drugą laskę po 20 razy? ja zdradziłam ale tylko z jednym i jak pisaąłm żałuję nie zrobię tego więcej,ale 42 dyma każdą i gdzie się nadaży tylko okazja nie myśląć o żonie i o 2 letniej córce.

by nie wzial.

Racja powyżej! Głupia byłam i dałam:(:( nie wiem na co ja liczyłam:(

Twój maz tez pewnie ma inne na boku lub bedzie mial. Kiedys tez pomyslisz o dziecku, staniesz sie gruba i malo atrakcyjna i na pewno maz bedzie zaspokajał swoje potrzeby gdzies indziej. Wszystko przed Tobą, a teraz puszczaj sie do woli tylko madrze;)

Nie ma innych na boku. Żałuje i tyle już nie będę taka głupia i naiwna.