Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poniosą mi sukni z welonem

Wiecie co ? Już chyba nie chce być ze swoim facetem

Polecane posty

Gość rozczarowana33
widzę, że każda z nas ma problem z facetem. Czy oni naprawdę są tacy skomplikowani czy my zbyt wiele oczekujemy od tej rasy? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzają się "księżniczki", ale ja raczej do nic nie należę. ale wiem na co sobie nie pozwolę. to chyba nie "księżniczkowanie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaks
jasne że nie. są pewne granice, których warto przestrzegać. Szacunek do drugiej osoby to podstawa. Szkoda, że nie wszyscy faceci to rozumieja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaks
Mońcia i kwestia dojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaks
to też. Najgorsi są tacy co mają wysokie mniemanie o sobie i nie umieją zdobyć się na samokrytykę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robo 28u
w gowie mi sie nie miesci jakich baranow wybieracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relaks
A mój nie dał się reformować :-( od razu się obrażał i wychodził. Ale mi uwagę zwracać zwracał. Ehh... szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana33
mój też się wczoraj obraził jak mu zwróciłam uwage. Chciałam żeby chociaż raz pozmywał po sobie, przynajmniej ten głupi kubek. Nasłuchałam się, że nie będzie marnował wody dla jednego kubka, przecież jak zmywam wszystko to chyba mogę i jego kubek umyć. Ehh...załamka. Miałam nadzieje, że spędzimy razem sobotni wieczór będzie miło, romantycznie. Jak zwykle wybrał wódeczkę w męskim towarzystwie i kolejną sobote spędziłam bez niego. Mam dosyć bycia z facetem do którego nie moge sie przytulić bo albo praca albo koledzy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh :/ mój się dzisiaj obraził o to że sam mnie obraził :P nie dogadaliśmy się co do godziny i ile czasu mamy i ten wyjechał że tak długo ze sobą jesteśmy a nadal nie umiemy się ze sobą dogadać, to mu powiedziałam "dobrze, to znajdź sobie taką z którą się dogadasz" i usłyszałam "nara" a teraz mi smsy wysyła o treści "przegięłaś" co za bachor rozwydrzony !! a niech robi sobie co chce ;] gowniarz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mlekiem..........
A ja myslalam ze tylko u mnie sa takie problemy :) jestem ze swoim facetem 4 lata a z dnia na dzien jest coraz gorzej. Odejsc nie potrafie,chociaz chcialam milion razy, z drugiej strony nie wyobrazam sobie takiej dalszej wegetacji.Paranoja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana33
cięzko tak się rozstać kiedy oddało sie serce. Moje jest już podziurawione jak sito. Jetsem naiwna i wierzyłam, że dzisiaj spędzimy troche czasu. Myliłam się, mecz z kolegami:-( Czy wy też macie, że wasz facet nie chce się przytulac i spedza z wami coraz mniej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze już w lepsze jutro
wiecej jest nieszczęśliwych w związkach niż tych szcześliwych... jestem mężatką od 4 latach i po chuju to wszystko.. czasami marzę o tym żeby zakochać się do szaleństwa w innym i w końcu mieć tylę siły żeby go zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze już w lepsze jutro
czemu od razu pojebaną?! skąd wiesz kto tu pojebany jest? wydaję mi się że drugie związki są lepsze bo się nie popełnia tych błedów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powalił na mecz?? to Ty poszukaj koleżanki i idź na zakupy, do kina, spacer... a jak wolisz rozmyślać to siedź dalej w domu podczas gdy on się dobrze bawi :) a co to rozwódka to już nie materiał na partnerkę?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana33
Moje przyjaciólki mają swoich facetów, nie chce oich odciągać zwłaszcza w niedziele, kiedy ludzie powinni mieć czas dla siebie. Zaraz pójde na spacer, musze ostudzić umysł bo własnie przegiął kolejny raz. Jego matka leży w szpitalu a on znowu po piwku. Wybiera sie do niej od wtorku, raz do niej zadzwonił. Pokłócilam się z nim bo skoro mnie olewa, niech chociaz ją odwiedzi a nie tylko kolesi. Cholerny jedynak i egoista, wszystkich ma w d..e. Bede musiała sama pojechać do szpitala żeby ktos z nią pobył, przecież tego pijaka nie wypada ciągnać ze sobą. Robię to po raz ostatni, koniec. Powiedziałam mu że nie wyobrazam sobie wspólnego zycia z kimś takim. Rece opadają:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze już w lepsze jutro
wszystkich sprowadzacie do jednego;/ to chore jest, brak doświadczenia, że na filmach się opieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma problemy, to nie jest tak, że komuś życie płynie super extra, te mniejsze lub większe ale są... w różnych dziedzinach życia. a to powiedzenie "wiedziały gały co brały" jest po prostu idealne!!! wiem po sobie... :) ale co mam począć?? rozmyślać?? płakać?? życie toczy się dalej i jakoś trzeba żyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze już w lepsze jutro
rozczarowana33 czy to Twój wiek? Przykro mi, moge sobie tylko wyobrazić jak Ci może być cięzko, nie znoszę egoistów, takiego bym zostawiła, ale każdy robi to co uważa:) Pamietajcie że tego kwiatu to pół świau, a 3/4 chuja warte;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze już w lepsze jutro
nie zgodzę się ze stwierdzeniem widziały gały co brały.. rzadko kto potrafi pokazać swoją prawdziwą twarz, każdy na poczatku się stara a dopiero później wychodzi prawdziwe oblicze, jedni mają lepsze inni gorsze to jak chcemy żyć zależy od nas możemy być niewolnicami i robić za nich wszystko możemy być od seksu gdy przyjdzie ochota ale wszystko zależy od tego co my mamy od życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarób 10 tys zł miesięcznie!
Jeżeli myślisz, że w ruletce masz szanse 50/50 to jesteś w błędzie. Dowiedz się jak zwiększyć swoje szanse do 100% i zawsze wygrywać duże pieniądze... szczegóły na: www.otostrona.pl/kasyno Sprawdź, nie pożałujesz... Wielka kasa czeka na Ciebie. Zaczniesz zarabiać, osiągniesz niezależność finansową a szefowi powiesz "dziękuję"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana33
"nie wierze już w lepsze jutro", tak mam 33 lata. Wiecie od początku wiedziałam, że olewa rodzine. Nawet trochę mi się to podobało bo był tylko mój owszem drazniły mnie jego odzywki do matki, pózniej pojawili się koledzy i wspólne spedzanie z nimi wieczorów:-( A te moje gały byly zaślepione miłoscią do niego i nie widziały, ze facet który nie szanuje swojej najblizszej rodizny, nie nadaje sie do związku. Chiałabym żeby się zmienił ale chyba nie mam na tyle siły żeby walczyc z jego charakterkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra u mnie wszystko gra zobaczymy jak długo :D a wy jak tam ? ;P na jakich etapach jesteście? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torere
A mnie o moja wkurza - czepia się żebym mówił jej komplementy a ostatnio chce żebym napisał jej list miłosny. Nie jestem ciotą żeby pisać teraz listy miłosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
list miłosny ? no ładnie xD trochę dziwne :) mój nie musi takich rzeczy robić i co planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×