Ile miesięcznie wydajecie na ciuchy dziewczyny?

i w jakich najczęściej sklepach robicie zakupy? i ile zarabiacie?

niech pomyśle... spodnie - 5zł bluza - 8zł bluzeczka- 3 stanik -5 zł papier do dupy -50zł licz sobie sama.

a szorujecie pizdy?

dziękuje za wulgarne komentarze

nie ma okreslonej sumy:) sa miesiace, ze nie kupuje nic, bo niczego nie potrzebuje, a sa miesiace, ze rozwale dwie pary butow zachlapie spodnie tak, ze nie moge ich odprac i wtedy musze kupic wiecej. ile wydaje? nie potrafie powiedziec konkretnie ale w ciagu ostatnich dwoch miesiecy kupilam sukienke na slub za 540 zl buty za 270 zl torebke kopertowke za 60 zl na bazarku, kupilam pare butow do biegania za 360 zl i dwie pary podkoszulkow za 25 zl za sztuke. nie zarabiam bo nie pracuje, jestem na utrzymaniu faceta.

ok. 12 tyś zl

Za dużo, zdecydowanie.

ja wydaje około 300 do 500

różnie , czasami nic ale średnio około 300 - 500 zł zależy też co kupuję ale aktualnie bardzo mało... pewnie na jesień nadrobię :)

ja przeznaczam co miesiac 100zl na ciuchy i kosmetyki (nie licze tu szamponow czy zeli bo myc sie trzeba) jesli widze ze konczy mi sie tusz to jego kupuje w pierwszej kolejnosci reszta zostaje na to co mam ochote sobie kupic.jesli nie wydam tej setki naciuchy i kosmetyki w miesiacu odkladam ja na poczet kolejne go miesiaca wiec w nastepnym okazuje sie ze moge wydac 150 zl np.ogolnie staram sie nie dopuszczac do sytuacji kiedy przychodzi zima a ja potrzebuje i plaszcza i butow i jeszcze czapka, zaczynam od tego co najpotrzebniejsze i trzymam sie tej zasady 100zl

to w czym Wy biedoto chodzicie?co można kupić za 100zł?

urzedniczka zdziwilabys sie:) ja np pare miesiecy temu kupilam w river island sukienke za 300 zl a potem znalazlam niemal identyczna w H&M za 110 zl:) mozna skopokjnie znalezc fajne ciuchy po niskich cenach jesli sie chce poszukac.

jak przeceny są. wystarczy :P

400 zł wydaje Anxipanxi w ciągu tygodnia

Nie kupuję ciuchów co miesiąc.

zalezy czy mi sie cos podoba czy nie ,nie kupuje na ilosc .sa miesiace ze wydaje malo ,ale najwiecej jednak wydaje latem .Na same ciuchy tak od 600zl do cieżko powiedziec ale raczej 2tys nie przekraczam

urzędniczka się odezwała. teraz- w okresie wyprzedaży można dużo kupić za stówę

moje ostatnie zakupy za słówę (c&a, wyprzedaż) jeansy- 60 zł sweter z golfem ( 50% angory) - 17 zł bluzeczka bawełniana z długim rękawem - 17 zł bluzka na lato, bezrękawnik, bawełniana - 9 zł RAZEM: 103 zł

ja np. wczoraj upolowałam fajne jeansy w orsay za 4 0zł:)

mi tez się ostatnio udało tanio kupić w zarze legginsy za 50zł i spódniczkę za 50zł wszystko 50% ,ale rzadko patrze na ceny i wyprzedaże ,ciuch musi mi się podobać a jak już jest drogi to musi być wart tych pieniędzy bo inaczej nie kupuje .

moje ubiegłoroczne zakupy za stówę na letniej wyprzedaży ( auchan): kurtka skórzana, skóra cielęca - 70 zł jeansy - 10 zł bluzka biała z długim rękawem - 20 zł