Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorotea27

oddac mu pieniadze?co byscie zrobili na moim miejscu?

Polecane posty

Gość Ty mu oddasz
200eu a on sobie pójdzie weszcie na dziwki :D chlopakowi pewnie zonka nie daje stąd namawia Cię na seks, bo by mial za darmo, albo za te kase co ci pozyczył ewentualnie, ale skoro ty mu nie chcesz DAĆ to musisz mu ODDAĆ zeby inna mogła mu za to DAĆ, jakie to proste i logiczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syry
nie oddawaj kup se skarpety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dlug zwroc, bo to jest kwestia uczciwosci i przyzwoitosci a nie zwiazku i moze przestanie cie nachodzic swoja takie nachodzenie to stalkingm przestepstwo zagrozone 2 latami wiezienia, powiadom go a jak nie przestanie to zglos na policje ja ybm rozniez polecala ci zapoznanie sie z jego kobieta i powiedzenie jej jak wygladal wasz zwiazek i ze on ciagle cie nachodzi i sklada propozycje moze tez go w dupe kopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotea27
Jego zona wie o wszystkim i moje szantaze , ze przyujde do niego ne daja!Wczoraj mi napisal wiadomosc ze jak nie mam pieniedzy to zebym mu oddala w naturze!Nienawidze go jak psa najchetniej bym go zabila!Wczesniej jeszcze mialam sama zamia oddac mu te pieniadze ale po tym jak zaczal mi wypisywac smsy chwalac sie, ze kupili sobie nowe mieszkanie, gdzie wczesnij obiecywal mi wspolne zycie...wie doskonale co przeszlam po tym jak dowiedzialam sie prawdy, ze wprowadzil mnie w deprsje i dzis nie ma wstydu wypisywac mi o swoim zyciu w malzenstwie, jak tak mozna dreczyc kogos!I nie mowcie mi, ze on ma racje rzadac ode mnie zwrotu pieniedzy, bo przez dwa lata naciagnal mnie na tyle strat wiedzac, ze ja nie jestem bogaczka i musze ciezko zapracowac, zeby sie utrzymac!Wynajmowalam mieszzkanie za swoje pieniadze, w ktorym mielismy razem mieszkac, po co mi byly takie koszty skoro ten czlowiek doskonale wiedzial, ze ze mna nigdy nie bedzie!!Nie uczciewe jest nie oddac mu pieniedzy a to co on mi zrobil jest uczciwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niech spieralad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
to sa dwie sprawy miej honor i mu oddaj te kase i bedziesz miaął spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym powiedziala mu tak:
ano to chyba ze tak sprawa wyglada...skoro ona wie i jej to nie przeszkadza jakiego ma meza kurfiarza :/ no to gratuluję jej bardzo dobrego wyboru! Kochana jako facet Ci mowie olej chama, zakończ ten etap w swoim zyciu, OODAJ mu co jego, tylko pamietaj spotkaj się w zaludnionym miejscu, jakas kawiarnia i dosłownie rzuc mu te kase na PYSK i wyjdz, z klasą :) Niech się nazre! Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Nie oddawaj, niech sie buja. Powiedz mu, że i tak ma farta, bo dwa lata twojego życia są warte dużo więcej. Oszust jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro kupowałaś mu PREZENTY, to znaczy, że to była Twoja inicjatywa i Twój wybór, jesteś głupia, jeśli chcesz teraz egzekwować za nie kasę. oddaj mu pieniądze. jak na mnie, teraz jesteś zwyczajną złodziejką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitanbomba
Ja bym powiedziala mu tak--------> to jest najlepsza rada! Koniecznie zdobądź jakoś tę kasę i umów się z nim w miejscu publicznym-kawiarni, pubie itp. Rzuć mu w pysk tą kasą i głośno powiedz to, co tu pisałaś o nim, ale tak, żeby wszyscy wokół słyszeli. Możesz nawet się do nich odezwać: Proszę państwa, mają państwo okazję obejrzeć na żywo dupka bez honoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ale,
wtedy będzie ją nękał przez resztę zycia o te głupie pare stówek, a spokój chyba wazniejszy? Oddaj i zamknij ten etap zycia, po to by rozpocząć nowy, inny , lepszy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhh
ja pierdolę, honoru niektóre nie mają. Oddaj mu te pieniadze, cholera jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqewq
oddaj mu kase,miej klase i honor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotea27
ie wiem gdzie ta lachudra mieszka bo gdybym wiedziala to bym juz dawno do niego do domu poszla!Znam tylko miejscowosc i jego nazwisko, wszystko inne co o sobie powiedzial bylo klamstwem!Numer jego zony mialam ponad rok temu i poinformowalam ja o wszystkim, potem wykasowalam jej i jego numer bo myslalam, ze da mi w koncu swiety spokoj!Ale od roku nie ma dnia, zeby nie puszczal mi sygnalow i wysylal wiadomosci z propozycjasmi spotkania.Straszylam go policja ale to nic nie daje, on nie jest zdrowy psychicznie!Niew nawidze go jak psa, utluklabym go po tym wszystkim co mi zrobil!I to nie jest kwestia pieniedzyy ale jak pomysle, ze mialabym lachudrze dac jeszcze na koniec pieniadze po tym jak ten falszerz matrymonialny, zdrajca nalogowy mnie wykorzystal to poprostu cos mi sie robi w srodku!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotea27
nwet jezeli oddam mu pieniadze tie da spokoju?IJuz drugi raz zmieniam numer telefonu a on i tak go zdobywa od moich znajomych poza tym wie gdzie mieszkam!Przyjezdza w nocy pod moj dom i mi wysyla wiadomosci "otworz mi, wiem ze ty tez mnie pragniesz".Na niego zadneszantaze, grozby i prosby nie dzialaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nic Ci się nie robi w środku na myśl, że wisisz mu 800 zł? że wykorzystujesz jego pieniądze, że jesteś tej "łachudrze" winna kasę? że w ogóle jesteś mu coś winna i wciąż was to łączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotea27
ewanie poczwamsie abym byla mu cokolwiek winna!!!!Przez dwa lata stracilam na niego duzo wiecej i ja tych pieniedzy nigdy nie odzyskam!!!!Wiec z jakiej racji mam mu cokolwiek oddawac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalamittka
Moze rzeczywiscie nie oddawaj mu tych pieniedzy.Oszukiwal cebie ,a ty w dobrej wierze dawałas mu prezenty ,tracilas na niego czas -zachowaj te pieniadze jaki zadoscuczynienie twoich strat moralnych i materialnych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja bym jej tego smsa przeslala ;) powiedz mu ze to ejst nekanie zbieraj te smsy, zloz doniesienie o nekaniu na policji i spokoj i numer tel zmien, nie wpuszczaj go do domu i jak najszybciej oddaj mu kase chociaz jak nie macie umowy to i tak w kwesti pozyczki nic ci nie moze udowodnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum, że straciłaś to z własnej woli. czy on kiedykolwiek Cię o to prosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotea27
nie prosil ie, ale gdyby n mnie nie oszukal i gdybym wiedziala, ze ma inna z ktora planuje zycie, nigdy bym nie stracila na niego czasu i pieniedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ja ci powiem
tonęła bym w szmalu i tak bym szmaciarzowi nie oddala, a jego żonka wie o wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj, oddaj mu te pieniądze (miej honor) i w telefonie zablokuj połączenia & wiadomości od niego. mi się wydaje, ze Ty masz jakąś tam satysfakcję że on do Ciebie wypisuje i nie umiesz się od Niego odciąć. jedyne słuszne rozwiązanie to oddanie długu, wtedy już nie będziecie mieli "waszych" spraw i zablokowanie jego numeru w komórce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnieeee
oddac, wykasowac, zmienic chate i czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
ja bym z pewnością oddała kase, jestem uczciwa i długi spłacam. Ale uczciwości wymagam też od innych. Zadzwoniłabym do jego zony i jej powiedziala o wszystkim, kazała bym jej przekazać, że on ma się odwalić, a ona niech se pilnuje idioty, jak byla głupia by za niego wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrraaaawa
Ja Ci troche rozumiem, tez by mnie cos trafilo na Twoim niejscu, ale Ty nie masz mu tych pieniedzy DAC tylko ODDAC.... na pozor drobna ale jakze istotna roznica !! Jak sie cos pozycza to sie pozniej oddaje. Ja sie daje (przezenty) to sie nie odbiera i nie zada rekompensaty .... Jak oddasz pieniadze i bedzie Ci dalej nekal bedziesz mogla z czystym sumieniem zglosic na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×